Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 05, 2010 14:26 Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

W związku z tym, że od dłuższego czasu wątek moich kotów stał się areną dla popisów kilku forumowiczek jestem zmuszona wprowadzić pewne zasady.

Wątek ma cel informacyjny. Na posty będę odpisywała wybiórczo i proszę sympatyków o nie reagowanie na zaczepne posty innych użytkowników forum. Wszelkie wątpliwości i sugestie, na które nie odpowiem w wątku proszę kierować na PW.

Niestosowanie się do zasad nie będzie niosło za sobą żadnych konsekwencji jednak wyraźnie będzie widać, kto ma zamiar tylko mącić.



Oto mój dom tymczasowy dla kotów:

Cel: dać schronienie i opiekę kotom w potrzebie czyli zagrożonych schroniskiem, wyrzuceniem na ulicę oraz wymagających opieki medycznej, której w danym momencie nikt nie mógł im zapewnić a w perspektywie umieszczenie ich w nowych domach.

Działania: leczenie, sterylizacje i kastracje, socjalizacja, adopcje.

Potrzeby: pomoc w znajdowaniu domów dla kotów, rzeczy materialne jak środki czystości, karma dla kotów i leki (te podawane są w konsultacji z lekarzem), wirtualne adopcje i darowizny.


:arrow: Moje koty na YouTube

Wątek ten jest kontynuacją wątków:

Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 1
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 2.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 3.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 5.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 6.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 7.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 8.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 10.
Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 11.


Oto koty, które mieszkają u mnie w tej chwili. Obok zdjęcia widnieje imię kota, data przybycia kota do mnie i miejsce, z którego przybył i kilka słów o kocie (to ostatnie w trakcie tworzenia).

Rezydenci:

Obrazek Mała, listopad 1998r, ulica Bydgoszcz.
Obrazek Niki, listopad 2003r, ulica Bydgoszcz.
Obrazek Nikuś, kwiecień 2004r, dom Bydgoszcz.
Obrazek Klementyna, 30 kwiecień 2005r, pani Krysia (forum, Bory Tucholskie).
Obrazek Muka, 5 maja 2008r, kociak Myni.
Obrazek Mela, 5 maja 2008r, kociak Myni.



Tymczasy:

Obrazek Gizmo, 31 sierpnia 2005r, ulica Bydgoszcz.
Urodził się na przełomie czerwca i lipca 2005r. Przybłąkał się do zakładu pracy mojego znajomego. Miał już uszkodzone przez herpesa oko i wynicowany odbyt. Odbyt sam się wciągnął a z oka trzeba było usunąć trzecią powiekę. Gizmo jest bardzo pro ludzki i ciągle pcha się na kolana. Głaskany ślini się z rozkoszy. Ma nawracające zapalenie mieszków pazurów i stan zapalny dziąseł. Jest wykastrowany.

Obrazek Mini, 13 luty 2006r, schronisko Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-hszalkowska.
Urodziła się na początku 2005r i jako kociak przybłąkała się do schroniska, w którym jako dziki kot spędziła około roku. Gdy ją zabierałam była bardzo malutka dlatego otrzymała imię Mini. Okazało się, że nie jest dzika tylko płochliwa. Bardzo lubi towarzystwo kotów a i mnie zaakceptowała. Z czasem zrobiła się w stosunku do mnie przymilna. Sporo urosła i utyła. Wraca jej jednak co jakiś czas katar. Jest wysterylizowana.

Obrazek Klusia, 28 listopada 2006r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-katsonek (Viva).
Urodziła się zapewne w lipcu 2006r. Pogryzła mnie i podrapała gdy ściągałam ją z okienka piwnicznego. Była zakatarzona i miała brzydkie oczy. Szybko wyzdrowiała. Bardzo dobrze czuje się wśród kotów jednak w stosunku do ludzi pozostała nieufna. Daje mi się głaskać, ale sama do mnie nie przychodzi. Muszę ją przydybać. Czasem wraca jej łzawienie oczu. Zawsze była nieduża o zwartej budowie ciała stąd imię Klusia. Jest wysterylizowana.

Obrazek Rudek, 23 stycznia 2007r, działki Bydgoszcz, (forum, reddie). Adopcja wirtualna-lukrezia.
Urodził się na początku 2006r. Trafił do mnie ze złamaną tylną łapą, która musiała być drutowana. Złamał ją w domu pani, która wcześniej opiekowała się nim na działce. Po przeniesieniu do domu wpadł w panikę i biegał dosłownie po ścianach co skończyło się właśnie złamaniem. Nadal nie można go zamknąć w transporterze, bo wpada w panikę. Nie lubi brania na ręce i przytrzymywania. Jest lękliwy, ale na swój sposób pro ludzki, bo ociera się o nogi i daje się głaskać pozostając jednak cały czas czujnym. Jest wykastrowany.

Obrazek Gizmusia, 1 maja 2007r, dom Poznań(forum, Ewa_75).Adopcja wirtualna-Ewa_75
Gizmusia urodziła się w marcu 2005r. Trafiła do mnie na przechowanie z powodu wyjazdu jej opiekunów. Jest charakterną kotką, która lubi pyskować i psioczyć na koty jak i ludzi. Czasem potrzebuje żeby ją pogłaskać, ale absolutnie nie można nazwać ją miziastą. Potrafi przyłożyć pazurem. Gdyby komuś wpadła w oko to mogłaby iść do innego domu. Sądzę, że jednak wróci do swoich ludzi. Jest wysterylizowana.

Obrazek Figa, 12 lipca 2007r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-catawba
Urodziła się zapewne na przełomie marca i kwietnia 2007r. Jest niedużą kotką. Nie ma kanalików łozowych, ale tylko okresowo miewa problemy z zaczerwienionymi i łzawiącymi oczami. Jest spokojna i nieśmiała. Przychodzi na pieszczoty, gdy leżę w łóżku. Z kotami żyje w zgodzie i jest bardzo ustępliwa. W spokojnym domu na pewno byłaby przemiłą koteczką. Jest wysterylizowana.

Obrazek Psotka, 29 grudnia 2007r, działki Warszawa (forum, _kathrin). Adopcja wirtualna-lilianna36
Psotka urodziła się najprawdopodobniej w 2005r. Jest spokojna, wręcz leniwa. Nie chce być w komitywie z ludźmi. Unika ich jak ognia. Najlepiej czuje się wśród kotów. Pełna miska i ciepły kąt do spania to wszystko, czego Psotka potrzebuje. Jest wysterylizowana.

Obrazek Smużka, 18 kwietnia 2008r, schronisko Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-Aneta (Viva)
Smużka mając około roku została oddana do schroniska z kociętami, jako dzika kotka. Była chuda, miała mało pokarmu i kocięta zaczęły umierać już w schronisku. Żadne z jej kociąt nie uchowało się. Na początku pobytu w moim domu Smużka była dość przymilna. Gdy nabrała ciała i poczuła się silniejsza stała się bardziej niezależna. Nadal pozwala na głaskanie, ale sama nie dopomina się o nie. W stadzie jest raczej mało widocznym kotem, choć lubi od czasu do czasu zadzierać z Miką. Jest wysterylizowana.

Obrazek Czarna, 23 sierpnia 2008r, ulica Bygoszcz. Adopcja wirtualna-onime (Viva)
Czarna została znaleziona, jako niespełna 2 miesięczne kocię przez młodych ludzi, którzy nie potrafili zająć się chorym kociakiem przynieśli ją do mnie. Była bardzo chuda, słaba, miała uszkodzoną błonę bębenkową i była strasznie zapchlona. Z czasem nabrała ciała, przestała przechylać głowę w jedną stronę i była coraz silniejsza, ale równocześnie coraz bardziej niedotykalska. Niestety być może przez uszkodzenie ucha lub jakąś wrodzoną wadę zaczęła mieć lekko niezborny tył. Gdy idzie szybszym krokiem lub biegnie to tył ucieka jej na boki lub nie nadąża za przodem. Absolutnie jej to nie przeszkadza i jest bardzo żywą kotką. Ciekawską, lubiącą koty, ale nietykalską. Jest wysterylizowana.

Obrazek Mika, 29 października 2008r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-babydoll
Mika została podrzucona do piwnicy w moim bloku. Miała wtedy około pół roku i na pewno wcześniej była w domu. Była czysta, odpasiona i nie bała się ludzi. Nie załatwiała się jednak do kuwety. Po jakimś czasie zaczęła korzystać z kuwety, ale nadal często sika w różne miejsca. Jest nieduża, wesoła, dość miła do ludzi, ale bywa zadziorna w stosunku do kotów. Taki mały z niej łobuz. Jest wysterylizowana.

Obrazek Płoszka, 29 listopada 2008r, działki Swarzędz (forum, monika Mojsak). Adopcja wirtualna-Fraszka
Obrazek Daisy, 12 grudnia 2008r, ulica-dom-ulica Potulice (forum, kicia91,). Adopcja wirtualna-noella (Viva)
Obrazek Brzydzia, 23 grudnia 2008r, działki Swarzędz (forum, monika Mojsak). Adopcja wirtualna-santinia
Obrazek Capek, 17 stycznia 2009r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-p.Marianna S.
Obrazek Red Gizmo, 18 marca 2009r, Warszawa (forum, seniorita). Adopcja wirtualna-santinia
Obrazek Beti, 28 sierpnia 2009r, schronisko Wrocław. Adopcja wirtualna-krynia08
Obrazek Trisza, 5 września 2009r, ulica Toruń. Adopcja wirtualna-ramper
Obrazek Rona, 5 września 2009r, ulica Toruń. Adopcja wirtualna-PearlRain
Obrazek Aliza, 5 września 2009r, ulica Toruń. Adopcja wirtualna - makosz11
Obrazek Mojra, 7 października 2009r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna - egwusia
Obrazek Kitek, 9 października 2009r, dom Grudziądz. Adopcja wirtualna-Paulina (Viva)
Urodził się 27.06.2008r. w bydgoskiej "pseudohodowli". Ludzie, którzy go kupili twierdzili, że upośledzony ruchowo był od urodzenia. Kitek ma trochę niesprawny tył i jest bardzo powolny. Nie potrafi wskakiwać na meble jedynie wspina się jeśli ma o co zaczepić pazurami. Potrafi zeskakiwać z niewielkich wysokości. Jego byli właściciele otrzymali od weta Milgamma N i Nivalin, ale nie podawali tego Kitkowi. U mnie przeszedł kurację tymi lekami jednak specjalnej poprawy poza lekkim ożywieniem nie było. Kitek nie ma problemów z czystością. Ładnie korzysta z kuwety. Jest wykastrowany.

Obrazek Miałek, 22 października 2009r, dom Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-Mala Mi (Viva)
Obrazek Koka, 19 grudnia 2009r, ulica Toruń. Adopcja wirtualna-SecretFire
Obrazek Kola, 19 grudnia 2009r, ulica Toruń. Adopcja wirtualna-SecretFire
Obrazek Agat, 27 grudnia 2009r, ulica Toruń.Adopcja wirtualna-agatka84
Obrazek Misza, 16 stycznia 2010r, schronisko Wrocław. Adopcja wirtualna - olamichalska
Obrazek Katia, 25 stycznia 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-Monika (Viva)
Obrazek Czesio, 30 stycznia 2010r, powrót z adopcji. Adopcja wirtualna-alessandra, amadi (Viva)

Obrazek Perła, 5 marca 2010r, schronisko Toruń.Adopcja wirtualna-Ania_NSP
Obrazek Szpecia, 2 kwietnia 2010r, powrót z adopcji. Wirtualna adopcja-basiorek (Viva)
Obrazek Zadzior, 18 kwietnia 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-alessandra
Obrazek Majówka, 1 maja 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-wania71
Obrazek Londa, 12 maja 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-serum
Obrazek Wella, 12 maja 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-SecretFire
Obrazek Grzebyk, 12 maja 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-iwona66
Obrazek Koczek, 12 maja 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-iwona66
Obrazek Fryzjer, 15 maja 2010r, ulica Bydgoszcz.
Obrazek Elena, 21 lipca 2010r, schronisko Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-roma (Viva), Akashiya (Viva)
Obrazek Maciuś, 28 września 2010r, ulica Bydgoszcz.
Obrazek Bączek, 6 października 2010r, ulica Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-Misia (Viva)
Urodził się na początku września 2010r. Nie wiadomo skąd się wziął pod samochodami przed jednym z bloków na osiedlu. Płakał caly dzień, więc pani mieszkająca tam zabrała go do kliniki wet gdyż sama nie mogła zająć się kociakiem. Z kliniki została skierowana do mnie. Był głodny i zapchlony. Jest bardzo miłym i wesołym kociakiem. Czystym i samodzielnym.

Obrazek Smyk, 29 października 2010r, dom Bydgoszcz. Adopcja wirtualna-Kika83 (Viva)
Smyk urodził się w 2007r. Zabrali go z ulicy do domu pewni ludzie, gdy miał około 7 miesięcy. Po dwóch latach wystawili go za drzwi. Znowu żył na ulicy i trzymał się okolicy swojego byłego domu. Gdy zrobiło się zimno jedna pani zabrała go do domu, ale niestety jej kotka Smyka nie tolerowała, więc trafił do mnie. Smyk jest bojaźliwy i potrzebuje czasu, aby komuś zaufać. W spokojnym domu bez zwierząt na pewno szybko by się odnalazł. Jest wykastrowany.

Obrazek Okta, 2 listopada 2010r, schronisko Bydgoszcz.
Prwadopodobnie urodziła się w 2008r. Została porzucona na stacji benzynowej. Była przywiązana sznurkiem. Pan, który ją znalazł zawiózł ja do schroniska skąd od razu trafiła do mnie. Jej wiek w dniu znalezienia oceniłam na 2 góra 3 lata. Jest bardzo miłą kotką. Szybko się zadomowiła i nawet nie ma scysji z kotami.

Obrazek Kukulina, 18 listopada 2010r, dom Bydgoszcz.
Urodziła się w 2001r. i trafiła do mnie zamiast do schroniska. Po 9 latach mieszkania w jednym domu zaczęła atakować 3 letnie dzieci swoich opiekunów, choć wychowała się z ich starszym synem. Sytuacja musiała stać się poważna, że została odwieziona do schroniska. Dyrektorka schroniska zadzwoniła jednak do mnie zamiast ją przyjąć. Jest wystarylizowana.








Adopcja wirtualna kota to tylko 30zł miesięcznie. Oczywiście żaden z nich nie obrazi się, jeśli wpłynie trochę więcej pieniędzy.
Wirtualnych opiekunów zachęcam do odwiedzenia swoich podopiecznych, jeśli jest to tylko możliwe.


Koty, które znalazły swój dom: Sylwester, Niuton, Kicia vel Tycia, Icy vel Stefanek, Malinka vel Maja, Kubuś vel Gizmo, Dasza, Misza i Krosz, Mimka, Mrówka, Kitka vel Łatka, Śnieżka, Mrusia, Ozzy, Gucio exo, Znajda vel Miki, Niki, Kuba, Maczek, Rudy vel Rysio, Lena, Pusia, Nala, Zuzia, Frodo, Rynkowa, Pedro, Niunia, Diana i Dalia, Diego, Piko, Mruczek, Jinks, Bunia, Cosiek, Znajda, Puszek, Mikesz i Misia, Lolek, Jack, Tygrys, Kizia i Kulfon, Nowa, Cudna, Lufka, Ptysia, Sonia, Cykor, Smarkul, Chester, Pepa i Nemo, Lala, Apollo, Myszka, Coco Chanel, Beżyk vel Misio, Leon, Stella, Persia, Chuda, Mynia, Nel i Smyk, Sówka vel Lusia, Blue Gizmo, Odessa, Marcyś, Gucio, Tomcio, Maja, Lucek, Lila vel Sisi, Kicia, Koti, Limka, Benek, Dex, Masza, Arni, Diablo, Budyś, Czesio, Julcia, Richie i Cynamon vel Ozzy, Munio, Bella i Timona, Kredka, Grzdyl, Nesca, Dymka, Nina, Pusia, Lorda, Śliwka, Jojo,Delikwent vel Furkot, Mietek, Martin, Monia i Matex, Sonia, Chad.

Banerki, które wykonała amyszka.

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hqtqk][img]http://futerkowo.blox.pl/resource/mir0.gif[/img][/url]




Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://koty.sos.pl/][img]http://futerkowo.blox.pl/resource/sos1.png[/img][/url]
Ostatnio edytowano Śro lis 24, 2010 7:15 przez mirka_t, łącznie edytowano 17 razy
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 05, 2010 14:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Komu i dlaczego nie podoba się a wręcz przeszkadza to co robię mozna przeczytać w tym wątku.

:arrow: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=118109&start=0
Ostatnio edytowano Nie paź 10, 2010 15:30 przez mirka_t, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 05, 2010 14:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

:roll:
Majeczka Moja Kochana Gwiazdka* 05.05.2010[*]Spij Słoneczko.

MYSZKA 16-01-2013[*] ŻEGNAJ KOTECZKO

serum

 
Posty: 881
Od: Nie lut 28, 2010 11:03
Lokalizacja: Inowrocław

Post » Wto paź 05, 2010 14:46 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

pokiicuje kotkom i będę śledzic losy Miszy
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 05, 2010 15:01 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

siknę sobie ;)
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 15:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Wielki Guć i ja - jesteśmy :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto paź 05, 2010 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Również się przywitam.
Koty, jak w poprzednim wątku- niezmiennie piękne. I jak w poprzednich wątkach w ilości niezmiennej.

:ok: :ok: Za Miszę.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto paź 05, 2010 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

witam serdecznie !!!!
jak się miewa słodka Sonia?
Gryzek i Milo są już uprzedzeni o przybyciu nowej koleżanki - miny mają jakby do końca nie wierzyli :ryk:
ale będą mogli się z nią zapoznawać przez pierwsze dni tylko przez drzwi kuchenne :D
Pozdrawiam!!!
Ostatnio edytowano Wto paź 05, 2010 15:10 przez andrzej780, łącznie edytowano 1 raz
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 05, 2010 15:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Mirka, Gucio po zmianie diety ma bardzo ładne wyniki.
Przed chwilą cukier był na poziomie 213 mg/dl, 13 mg powyżej progu nerkowego.
Powoli cukier udaje się nam stabilizować.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto paź 05, 2010 15:06 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Znów musiałam wykopać cytat z innego wątku :roll:
No to jeszcze raz.


mirka_t pisze:Ja szukam domów w taki sposób, że są takie a nie inne efekty i jeśli dla kogoś jest to mało efektywny sposób to może wykazać się własnym.
Ja nie pytam o efekty, bo je widzę. Pytam, w jaki sposób szukasz domów. Konkretnie co robisz, żeby kotom te domy znaleźć. To chyba nie tajemnica? Widzę te koty na miau i na koty.sos
Czy umieszczasz je gdzieś jeszcze?

Jaki był odzew na ogłoszenia BAJKI-BB?

Czy alfabia ogłosiła Triszę, czy było dużo tych ogłoszeń? Czy był duży odzew?
To samo, jeśli chodzi o ogłaszanie przez jej znajomą? Ogłosiła? Którego kota? Był odzew? Jaki?

A pixie65? Ogłaszała? Którego? Był odzew? Czy jeszcze się nie uporała z ogłaszaniem swoich podopiecznych i nie miała czasu na ogłoszenie któregoś z Twoich?


Jeżeli pisałaś na ten temat, to proszę o cytaty albo o powtórzenie, bo jesteś osoba najlepiej zorientowaną :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30633
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto paź 05, 2010 15:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

:D

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Wto paź 05, 2010 15:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

podoba mi się to na zielono wyżej napisane
krynia08
 

Post » Wto paź 05, 2010 15:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:podoba mi się to na zielono wyżej napisane

Mi też :D I nie tylko mi się podoba ja to wręcz praktykuję :D
Z braku książek mogą być krzyżówki :mrgreen:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 05, 2010 15:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:podoba mi się to na zielono wyżej napisane

Mi też :D I nie tylko mi się podoba ja to wręcz praktykuję :D
Z braku książek mogą być krzyżówki :mrgreen:


:ryk: :ryk: :ryk: spadłem z krzesła :ryk: :ryk: :ryk:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 05, 2010 15:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

andrzej780 pisze:
Gibutkowa pisze:
krynia08 pisze:podoba mi się to na zielono wyżej napisane

Mi też :D I nie tylko mi się podoba ja to wręcz praktykuję :D
Z braku książek mogą być krzyżówki :mrgreen:


:ryk: :ryk: :ryk: spadłem z krzesła :ryk: :ryk: :ryk:

Dobrze, że z krzesła a nie z czegoś innego ;) bo znam takich co do klopa chodzą z laptopem :lol: :lol: :lol:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], RaymondJep i 36 gości