Jestem Zorek...Pulpecik już pół roku z nami ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 07, 2008 9:14 Jestem Zorek...Pulpecik już pół roku z nami ;)

Witamy Wszystkich w 2 części wątku :wink:

Tutaj zaczęliśmy całą historię Zorek i Pulpecik

Występują:

Zorek

Obrazek


Pulpecik

Obrazek


ja :oops: :wink:

No i wszyscy nasi Przyjaciele :wink:
Ostatnio edytowano Sob lip 05, 2008 9:13 przez Mereth, łącznie edytowano 1 raz

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 07, 2008 9:15

obecni!!! jako pierwsi :P
Kornik, Zdzisia i ich Duża - talaaa :wink:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pon kwi 07, 2008 9:17

jestem :D
Edit : druga - hehe :twisted:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon kwi 07, 2008 9:38

Witajcie talaaa i sweet-a :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 07, 2008 9:44

śliczne zdjęcia chłopaczków
no i Twoje :wink:

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pon kwi 07, 2008 9:44

Trzecia :oops:

Komp mi padł w zasadniczym momencie :oops:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon kwi 07, 2008 9:45

4!

...bry... chlopaki!
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon kwi 07, 2008 9:47 Re: Jestem Zorek i mieszkam z Pulpecikiem...część 2 ;)

[quote="Mereth"]
Obrazek
Obrazek

alez masz piekne te kroofki swoje :1luvu:

fajnie miec takie dwa czarno-białe krówkowate łobuzy w domu :roll:

wiem coś o tym...

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pon kwi 07, 2008 9:56

sweet-a pisze:śliczne zdjęcia chłopaczków
no i Twoje :wink:


Dziękujemy :wink:
Choć ja taka różowa nie jestem :roll: :lol:

MarciaMuuu pisze:Trzecia :oops:

Komp mi padł w zasadniczym momencie :oops:


Trzecia to jeszcze podium :wink: :lol:

Dorota pisze:4!

...bry... chlopaki!


Cześć Ciociu :wink:

Z & P

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 07, 2008 9:57 Re: Jestem Zorek i mieszkam z Pulpecikiem...część 2 ;)

talaaa pisze:Obrazek
Obrazek

alez masz piekne te kroofki swoje :1luvu:

fajnie miec takie dwa czarno-białe krówkowate łobuzy w domu :roll:

wiem coś o tym...


:D
Oj łobuziaki są, to prawda, chyba wszystkie króweczki to rozrabiaki :wink:

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 07, 2008 10:04

Ceść, Zorecku i Pulpetku :) Zagapiłam ostatnią stronę popsedniej setecki :( Ale jus się poplawiam.
Inka

To nieprawda, że wszystkie krówki są niegrzeczne :!: Moja siostra Pigułka była Najgrzeczniejszą Kicią Świata :!: :!:
Psot

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 07, 2008 10:12

MaryLux pisze:To nieprawda, że wszystkie krówki są niegrzeczne :!: Moja siostra Pigułka była Najgrzeczniejszą Kicią Świata :!: :!:
Psot


wyjątek potwierdza regułę :wink:

moj Kornik jest jedną z najniegrzeczniejszych krówek jakie istnieja na świecie, przez co jest przeze mnie uwielbiany, choć straty sa ooogromne, ale czymże w porównaniu do miłości pańci do kota :roll:

moja Zdzisia łobuzuje jak nie wiem co, ale tylko jak nikt nie widzi, efekty zauważam sporo po fakcie...

Kroofki Mereth łobuzują nawet na firankach! i robią imprezy jak sa same w domku :wink:

talaaa

 
Posty: 1036
Od: Pon mar 05, 2007 13:38
Lokalizacja: zamczysko

Post » Pon kwi 07, 2008 10:25

talaaa pisze:
MaryLux pisze:To nieprawda, że wszystkie krówki są niegrzeczne :!: Moja siostra Pigułka była Najgrzeczniejszą Kicią Świata :!: :!:
Psot


wyjątek potwierdza regułę :wink:

moj Kornik jest jedną z najniegrzeczniejszych krówek jakie istnieja na świecie, przez co jest przeze mnie uwielbiany, choć straty sa ooogromne, ale czymże w porównaniu do miłości pańci do kota :roll:

moja Zdzisia łobuzuje jak nie wiem co, ale tylko jak nikt nie widzi, efekty zauważam sporo po fakcie...

Kroofki Mereth łobuzują nawet na firankach! i robią imprezy jak sa same w domku :wink:


Moją Kirę nie bez przyczyny nazywam Najukochańszą Przebrzydłą Mordą :twisted:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon kwi 07, 2008 10:32

Eeeeeeee tam, czarne koty są niegrzeczniejsze :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 07, 2008 11:50

melduje się w nowym wątku wraz z moim postrzelonym trójpakiem kocim :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka i 43 gości