Kocięta z łódzkiego schronu-do życia albo za Tęczowy Most

Kociarnia w łódzkim schronisku - trzy boksy, dwie klatki, szpitalik i szafa. Szafa stoi zaraz przy wejściu, po prawej stronie. To szafa na maluchy.
Historii kotów ze schronu można opowiedzieć wiele. Są szczęśliwe i mniej. Bo mimo najlepszej opieki koty w schronisku chorują, jest ich za dużo, mnóstwo małych, nie powinno ich być tyle o tej porze roku. Z dorosłymi kotami trafiającymi do schronu bywa różnie. Źle adaptują się te, które kochały za bardzo. Umierają z tęsknoty. Dosłownie.
Bo koty może i przywiązują się do miejsc, ale kochają ludzi.
Drugą grupą najbardziej zagrożonych są maluchy, są najmniej odporne, najbardziej narażone na choroby. To prawda, że ludzie często pytają o małe kocięta, jak najmiejsze, takie 4-miesięczne są już za duże, ba, nawet 3-miesięczne... "i żeby był jakoś nietypowo ubarwiony, najlepiej rudy, i najlepiej kotka". A w szafie królują tygryski i krówki.
Te, którym się poszczęściło, szybko idą do domów. Los pozostałych jest zadzwiająco podobny - po kilku dniach w szafie droga do szpitalika, przyplątują się choroby, koci katar, powikłania, a potem już bywa różnie... życie albo droga za Tęczowy Most.
W tym wątku chciałabym przedstawić kociaczki z łódzkiego schroniska. Rotacja jest bardzo duża. Oby trafiły do domów zanim odejdą.
Nieśmiała Lala, w schronie i obecnie u aga-lodge w domu tymczasowym:

wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68210
Koteczka Tamto i srebrny tygysek Zbysio - w dt u Magiji:

wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62 ... &start=180
Bobki trzy: Anastazja, Monia i Bondek- w dt u Georg-inii


wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
5-tygodniowy Paprotek-Bubuś - w dt u Sis.
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
..............
Tego kota spod kroplówki już nie ma, odszedł dwie godziny po zrobieniu zdjęcia.
Czasem robisz wszystko, a to i tak za mało. Więc robisz dalej wszystko.
Przygarniając kociaka ze schroniska, najprawdopodobniej ratujesz mu życie.
Im młodsze, tym szybciej odchodzą.
Bo schronisko to nie jest dom dla kota.
.................................................................
Już w domach
(listopad 2007)




(grudzień 2007) biało-srebrna Figa.
przebywała w DT u gosiaa
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68362
(30.12.2007) Czarno-biała Kaskaderka, młodziutka koteczka z zamglonymi oczkami po przechorowanym kocim katarze.

Kaskaderka przebywała w DT u aga-lodge.
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68210
(styczeń 2008) spokojna Motylka ze zwariowaną Śnieżynką, mordującą maskotki:


Foczka:
Łatek:
Czarnuszek:



Rajmund - 6-miesięczny czarny jak smoła kocurek:
(luty 2008)

Marcel vel Pinokio Był w dt u Georg-inii
Buraska Lusia, młodziutka koteczka z jednym zamglonym oczkiem po przechorowanym kocim katarze.

Arlekin - był w dt u Magicmada.

wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67630
Billy - krówka z klasą
była w DT u magicmada.
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70655
7-tygodniowa Smerfetka - została u swk i Suselek.
Wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71 ... hlight=swk
2 czarne 5-miesięczne CzadKoty - Bambo i Pit - były w dt u goski_bs. Już w domach
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2890170#2890170

[img=http://img227.imageshack.us/img227/3905/pitbj9.th.jpg]
Ircia-BystreOczko
Została u Sis. Wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70666

................................................................
Za Tęczowym Mostem:

Historii kotów ze schronu można opowiedzieć wiele. Są szczęśliwe i mniej. Bo mimo najlepszej opieki koty w schronisku chorują, jest ich za dużo, mnóstwo małych, nie powinno ich być tyle o tej porze roku. Z dorosłymi kotami trafiającymi do schronu bywa różnie. Źle adaptują się te, które kochały za bardzo. Umierają z tęsknoty. Dosłownie.
Bo koty może i przywiązują się do miejsc, ale kochają ludzi.
Drugą grupą najbardziej zagrożonych są maluchy, są najmniej odporne, najbardziej narażone na choroby. To prawda, że ludzie często pytają o małe kocięta, jak najmiejsze, takie 4-miesięczne są już za duże, ba, nawet 3-miesięczne... "i żeby był jakoś nietypowo ubarwiony, najlepiej rudy, i najlepiej kotka". A w szafie królują tygryski i krówki.
Te, którym się poszczęściło, szybko idą do domów. Los pozostałych jest zadzwiająco podobny - po kilku dniach w szafie droga do szpitalika, przyplątują się choroby, koci katar, powikłania, a potem już bywa różnie... życie albo droga za Tęczowy Most.
W tym wątku chciałabym przedstawić kociaczki z łódzkiego schroniska. Rotacja jest bardzo duża. Oby trafiły do domów zanim odejdą.
Nieśmiała Lala, w schronie i obecnie u aga-lodge w domu tymczasowym:



wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68210
Koteczka Tamto i srebrny tygysek Zbysio - w dt u Magiji:


wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62 ... &start=180
Bobki trzy: Anastazja, Monia i Bondek- w dt u Georg-inii



wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
5-tygodniowy Paprotek-Bubuś - w dt u Sis.

wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=76 ... sc&start=0
..............
Tego kota spod kroplówki już nie ma, odszedł dwie godziny po zrobieniu zdjęcia.
Czasem robisz wszystko, a to i tak za mało. Więc robisz dalej wszystko.

Przygarniając kociaka ze schroniska, najprawdopodobniej ratujesz mu życie.
Im młodsze, tym szybciej odchodzą.
Bo schronisko to nie jest dom dla kota.
.................................................................
Już w domach

(listopad 2007)





(grudzień 2007) biało-srebrna Figa.

przebywała w DT u gosiaa
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68362

(30.12.2007) Czarno-biała Kaskaderka, młodziutka koteczka z zamglonymi oczkami po przechorowanym kocim katarze.


Kaskaderka przebywała w DT u aga-lodge.
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=68210
(styczeń 2008) spokojna Motylka ze zwariowaną Śnieżynką, mordującą maskotki:




Foczka:

Łatek:

Czarnuszek:





Rajmund - 6-miesięczny czarny jak smoła kocurek:

(luty 2008)


Marcel vel Pinokio Był w dt u Georg-inii

Buraska Lusia, młodziutka koteczka z jednym zamglonym oczkiem po przechorowanym kocim katarze.


Arlekin - był w dt u Magicmada.


wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67630
Billy - krówka z klasą

była w DT u magicmada.
wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70655
7-tygodniowa Smerfetka - została u swk i Suselek.

Wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=71 ... hlight=swk
2 czarne 5-miesięczne CzadKoty - Bambo i Pit - były w dt u goski_bs. Już w domach

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2890170#2890170


[img=http://img227.imageshack.us/img227/3905/pitbj9.th.jpg]
Ircia-BystreOczko
Została u Sis. Wątek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70666


................................................................
Za Tęczowym Mostem:




