
Lala jest z łódzkiego schronu, miała wątek z chłopakami http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64415&postdays=0&postorder=asc&start=0
więc w szczegóły wnikać nie będę
Kota jest świetna, ale z tych nieśmiałych, domki się o nią nie pytają ale ma u nas czas na ........ domek super
A to Kaskaderka - mój wyrzut sumienia
mała jest w schronie od lipca, była tam w czasie, kiedy zabierałam Lalę,
miała koci katar i namiętnie wspinała się po szpitalikowych siatkach, aby być bliżej człowieka, kochana mała, potem miała grzybicę i nawrót kociego kataru
cały czas w szpitaliku.....
ja przestałam jeździć do schronu i ciągle miałam ją w pamięci
ciągle się bałam, że coś się jej stanie...
i jak tylko była taka możliwość trafiła do mnie
dzięki CoolCaty, której składam wielkie dowody wdzięczności
a o to Ona :
