viewtopic.php?t=18 ... lf+sopocie
viewtopic.php?t=22834Postanowiłam połączyc dwa powyzsze wątki w całość

Jeden to historia Rudolfa, kociaka od Flooda z Radomska, drugi dotyczy Wiesia od kasiap@smokatelesfora z Bielska Białej
Otóż od wczoraj wyzej wspomniane kociambry mają tą sama pania, czyli mnie

Nie wiem czy sa z tego zadowolone

ale nie maja zadnej mozliwosci wymiany mnie na kogo innego

No chyba, ze ja sama się poddam i moze wtedy znajdziecie dla mnie dobry domek

Jak juz napisałam w wątku kasip@smoka... Rudi zwariował bo mysli ze mu dziewuchę przywiozłam

Coraz bardziej nie podoba mi się jego zachowanie. Mały działa na niego jak płachta na byka; non stop łazi za nim i jak tylko moze to go atakuje

skacze na Wiesia, łapie za kark albo podgryza mu ogonek (a ma taki szczurzasty

) No i teraz widzę, ze on juz nie taki mały

a wydawało mi się, ze mam jeszcze maluskiego Rudika. Co do Wiesia to juz trochę oswoił się z nowym domkiem, wie gdzie kuwetka, korzysta z niej bez zarzutu

Wie również gdzie kocia jadłodajnia i ciagle mnie tam prowadza. Rany julek, ile on potrafi zjeść

Teraz juz nic mi sie nie zmarnuje

Wczoraj zjadł swoja porcję a potem dorwał się do miski Rudiego

Musiałam rudasa karmic na lodówce bo by mi kota zagłodził

U mnie sucha stoi przez cały czas bo Rudolf zjada jej niewiele. Myślałam, ze Wiesio jej nie ruszy bo jest w trakcie zmieniania zabków (zgrzyta okropnie

az moje zaczynają mnie boleć) ale rano okazało sie ze myliłam sie i to bardzo. Zniknęło pół tacki suchej

Kurka, my z Rudim niedługo będziemy jedli chleb ze smalcem bo mały zje wszystko
No a Wiesio dzis o 3 w nocy przyszedł do mnie do łóżka i jak go pomiziałam to zaczął mruczeć

Bawi się zabawkami i wszystko byłoby ok gdyby nie brak porozumienia z Rudim
Kasiu, Pawle, za te drewnianą piłeczkę udusze Was

W nocy mi ja kulały po pokoju

dodam, ze po gołych panelach. A potem musiałam łozko przestawiać bo oczywiscie tam wpadła, a one za wszelka cene chciały ją wydobyć (co groziło wydrapaniem dziury w tapicerce

) To na tyle, bo nie wiem czy ktos to w ogóle przeczyta

Trzymajcie za nas kciuki. Zdjęcia pewnie tez niedługo będą bo przyjezdza dzis do nas ciekawska ciotka zza miedzy (czyt. Suonko)
