Moderator: Estraven

nongie pisze:Rzucam temat do rozebrania na czesci pierwsze:
jak odzwyczaić kota wychodzącego od wychodzenia - całkowicie albo choć czesciowo
Ze sposobów jakie znam i stosuję:
- wypuszczanie o stałych porach, zawsze PRZED karmieniem
- wypuszczanie na kiepską pogodę (deszcz, snieg, plucha)


Mrata pisze:Tu Mratawoj:
Tylko ty, Mruczek, zasuwasz na szelkach, a ja biegam luzem...
jarekm pisze:Mrata pisze:Tu Mratawoj:
Tylko ty, Mruczek, zasuwasz na szelkach, a ja biegam luzem...
W szelkach bo mieszkam przy ruchliwej ulicy.
Ale jak dojdziemy na łączke nad rzeką to mam pełną wolność
Mogę brykać do woli
i wszystkie drzewa moje
kiedyś to nawet wypróbowałem co to rzeka
Ale nie spodobało mi się
nie da się po tym chodzić
a na dodatek jakieś takie zimne i mokre
W tym zimnym i mokrym to tylko jedno było dobre
takie skaczące potworki
Duży zwrócił mi uwagę że mi to nie wypada bo żaby to jedzą francuzi
Mruczek


Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 102 gości