Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Sybel pisze:Nie mam możliwości pomóc w sterylkach. Naprawdę. Do końca września mam bardzo dużo zajęć związanych z dwoma mieszkaniami i czterema psami, a potem wyprowadzka do Zgierza. Nie dysponuję czasem wolnym. Przykro mi, ale z mojej strony wolontariat w kierunku sterylizacji kotów nie wchodzi w grę. Ja w tej chwili gonię w piętkę, od listopada nie mam czasu dla siebie, bo a to psy na tymczasie, a to operacja mamy, a to znowu różne cuda.
Tam w tej chwili jest minimum 40 kotów. Dwudniowe młode kotka przyniosła pod okno firmy, ale jakaś idiotka od nas "musiała pogłaskać" i nie wiem, co z tym kociakiem zrobiła. To jest duża, chyba wsobna populacja, głównie koty czarne i czarno-białe, czasem coś w obroży w innym kolorze plus jeden rudy. Naprawdę mi przykro, ale po prostu będąc fer wobec siebie, Was i kotów muszę odmówić współpracy, bo nie dam rady. Albo naściągam kotów do domu i mój związek może zostać zagrożony, albo zawalę inne zobowiązania. Nie mogę sobie na to pozwolić. Zresztą mój facet ma lekką schizę na punkcie toksoplazmozy, bo żona jego przyjaciela ostatnio straciła w ten sposób dziecko, a my chcemy mieć niedługo własne, więc chyba by mnie udusił za kota.
Zarażenie człowieka następuje głównie poprzez zjedzenie surowego lub niedogotowanego mięsa, które zawiera cysty z toxoplasma gondii. Zarazić się można również poprzez zjedzenie pokarmu zanieczyszczonego odchodami lub śliną zwierzęcia chorego na toksoplazmozę. Istnieją jeszcze dwie drogi zakażenia człowieka, a mianowicie droga łożyskowa, podczas której dochodzi do zarażenia płodu podczas ciąży, oraz inne drogi – transfuzja krwi, przeszczep zakażonych organów, kontakt z materiałem zakaźnym w trakcie pracy personelu medycznego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości