A po nim w ogóle nie widać, że nie widzi...cudny pyszczek, aż się chce go wziąć na ręce i miziać na okrągło.
Oby wrócił...i znalazł kochający domek. Trzymam




Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 316 gości