alfabia pisze:Albert był dziś u weta.
Zastanawiam się czy ci Weci w malutkich miejscowościach to są rzeczywiście rzetelni w kwestii kotów. Raczej specjalizują się w dużych zwierzętach - krowy, świnie, konie itd...
Wet stwierdził że koty wyglądają na zdrowe.
Nie mają podwyższonej temperatury. Chwilowa niedyspozycja może być spowodowana zjedzeniem dużych kawałków jedzenia itp.. Albert nie je dużych kawałków. Dietę ma raczej jednolitą podobnie jak Bazyl. Może Albert po prostu dorasta i poważnieje....
Będę go obserwować.
Acha... co do szczepień powiedział że musiał by zamówić i w zasadzie w naszym regionie nie ma zagrożeń chorobowych więc jest to zbędne. Co wy na to?
A Alberta będę obserwować.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości