POTRZEBUJĘ TYMCZASY III - łapiemy;) i szukamy DT!

[Uschi]

allegro będzie wieczorem, niech ktosia obstawi inne serwisy, ok?

[jopop]

3 Maluchy w lecznicy czekają na DT!!!! słodkie ok. 6-tygodniowe szkraby, zdrowe i z mega apetytem!!!

[Ania_EN]

hop

[memka]

POMOCY! http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94303

[Kaprys2004]

Zdjęcia dymnego kocura od Babci. Badania krwi ma ok, jajców się pozbył. Kochane, towarzyskie, tylko nieco wyleniałe (prawdopodobnie wskutek jedzenia śmieci) stworzenie. Ma TDT na TYDZIEŃ, potrzebuje PILNIE ogłoszeń, mogą być na mnie (ew. jak się znajdzie tymczas to podmienimy).

Piękne stworzenie.. W dodatku kochane.. Szukamy więc chaty!!

[_kathrin]

Ładny, niesamowite tym razem nie udało się babci zniszczyć kotka

[jopop]

no, ostro wyleniały jest. od mordy tego nie widać, ale zad ma niewiele lepszy niż mój Łapcio podczas choroby.

[Kaprys2004]

Dobra karma, dobra karma, dobra karma, spokój, miłość i futerko będzie oki.

[jopop]

to nowe fotki dymnego.




jak na razie żaden kierowca nie zgłosił się na żadne łapanki.


ja mogę: sobota i niedziela całe, noc w poniedziałek, cały wtorek.


przypominam dla kogo szukamy DT:
- ślepa kotka dorosła szaro-biała przymilna
- dymny kocur (ma TDT do środy)
- 3 kociaki w lecznicy (szczepione już) - trzeba im tez złapać 4-ego!
- mała koteczka z grzybem, katarem i niejedząca + 1 sztuka jej rodzeństwa (pewnie w podobnym stanie, jeszcze nie złapana)

ze względu na Mordkę nie wezmę do siebie nic chorego. ale jak ktoś weźmie zorra to przejmę ślepą lub maluchy.

[_kathrin]

Jako, że kociaki ze źródła okołojopopwego, podkleję wątek i tu.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4514581#4514581

Szukam pilnie TDT na 2-3 tygodnie dla dzieciaków

[Kaprys2004]

Podnosimy

[jopop]

Cholera. Właśnie wróciłam z pracy z 2 maluchami pod kurtką. 3-ci, najbardziej chory został, bo nie chciał wyjść z okienka:(

Spróbuję jutro po niego pójść z transporterkiem i sznurkiem... jakby ktoś miał ochotę to zapraszam, spróbowalibysmy wówczas złapać też matke (choć na pewno nie będzie głodna )

Na razie maluchy są u mnie w transporterze, cholernie boję się o Mordkę. Jutro chyba muszę zawieźć je do lecznicy i zostawić w klatce. Miłe, proludzkie. tydzień antybiotyku i byłyby gotowe do adopcji.


HELP!

[memka]

Kociaki potrzebują tymczasu!!!
POMOCY!!!

[jopop]

zadzwoniłam do kaprys żeby się wyżalić, ale ona nie dała mi nawet dokończyć zdania i powiedziała: "to trzeba tego ostatniego złapać? dobra, będę po ciebie po pracy". cóż było robić...

Wyskoczyłam w biegu z samochodu, bo zobaczyłam tego malucha samego na trawniku - udało się zajść mu drogę i po chwili miałam ją w garści. Potem próbowałyśmy namówić kotke na wejście do transportera, ale nic z tego nie wyszło.


Odbieranie kociąt kotce, która na to patrzy, atakuje i cały czas miauczy do maluchów jest straszne.

Ale oczy tych małych też już wymagają interwencji natychmiastowej...


na razie są odpchlone, odrobaczone i zakraplam im oczy. Wieczorkiem damy antybiotyk.

Wszystkie 3 złapałam w ręce, są przyjazne i proludzkie. Jutro odwiozę je do klatki w lecznicy


SZUKAJĄ PILNIE DT!

[Agneska]

moja prywata

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=94463&highlight=