zaginął mój skarb Finio - Łódź - ZNALAZŁ SIĘ !!!!!!!!!!!

» Czw kwi 30, 2009 15:29

A nie ma takiej opcji,że ktoś go zabrał do domu?Taki ładny,miziasty kocurek,może akurat?

» Czw kwi 30, 2009 17:57

zaczynamy z ogłoszeniami:
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1929601 ... tacja.html
http://ulubiency.wp.pl/aid,273,cat,5,pi ... zenie.html
http://www.koty.org.pl/ogloszenia/2852, ... ja----.htm
http://zgubiono.pl/component/option,com ... adid,2085/
http://zaginionepsy.waw.pl/viewtopic.php?p=11581#11581
http://www.ogloszenia.interpress.net.pl ... adiostacja

» Czw kwi 30, 2009 18:04

Cały czas niezmiennie trzymam kciuki za koteczka :ok:

Oby łapanka się udała, zresztą każdy sposób jest dobry byle tylko był skuteczny.
Znajdź się kitulku, wszyscy czekamy.

» Czw kwi 30, 2009 18:31

Uciekam zrobić jakieś zakupy bo jutro pozamykane prawie wszystko - a Ty Finio wracaj do domku szybciutko... Wszyscy tu na Ciebie czekamy i trzymamy kciuki :ok:

» Czw kwi 30, 2009 18:51

Fresto,
jestem pod wrażeniem ogłoszeń. naprawdę dobra robota. :ok:

» Czw kwi 30, 2009 20:06

bardzo chciałabym żeby Finio się znalazł... Tosia szczesliwie już w swoim domku jest, Burasia też się odalazła. Finio też musi - kciuki trzymam i mam nadzieję, że szybciutko wróci do swojego domku :ok:

» Czw kwi 30, 2009 20:14

trzymam kciuki bardzo mocno :ok:

» Czw kwi 30, 2009 20:18

Finiu wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

» Czw kwi 30, 2009 21:00

Fresto

Dobra dziewczynka! Co za świetna robota te ogłoszenia!!

Żeby wiedzieć, gdzie on jest!!
Ale gdzie by nie był, to MUSI wracać! Tak poczarujemy, że wróci!!

No i te znaki na niebie i ziemi!!

» Pt maja 01, 2009 0:01

Tehanu nie jestem w stanie w tym momencie przeczesać całego wątku, ale sledze lódźki watek schroniskowy i tam chyba informacji nie było, zdarza się że zaginione koty trafiają do schroniska, jeśli tak się zdarzy dziewczyny zwrócą uwaga:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92 ... sc&start=0

Jeśli już o tym było przepraszam, ale nie jestem teraz w stanie doczytać całego wątku.

» Pt maja 01, 2009 8:55

w schronisku jest ogłoszenie Finia.
i wolontariuszki wiedzą, bo z tego co wiem to Krzysztof był w schronisku. także spoko-luz. jakby trafił do schroniska, to by zaraz było wiadomo.
ja będę dzisiaj w schronisku (jak mnie wpuszczą, bo wyobraźcie sobie, że teraz w te wolne dni schronisko jest nieczynne :roll:

), to gdyby coś - trzymam rękę na pulsie.

» Pt maja 01, 2009 10:57

jak po nocy z łapką????????? skoro brak wieści.... :cry:

co ten uparty kociak robi???

» Pt maja 01, 2009 11:01

Dzięki pomocy nieocenionej annskr dzisiaj w nocy od 23.00 do 3.30 klatka-łapka czekała na Finia, a my nieco dalej.
Ok. 1.00 złapał się w nią kotek, o którym już pisałam, że go tam widzieliśmy - czarny, z czerwoną obróżką. Zastanawiam się, czy to też jakaś zguba? Wypuściliśmy go. A potem już nic. Widzieliśmy jeszcze tylko 3 znajome koty.
Wniosek - albo Finia wcale tam nie ma, albo tkwi gdzieś głęboko w kryjówce i wychodzi rzadko.
ewar - Finio nie jest miziastym kotkiem, co to, to nie. Jest lękliwy, nieufny, nie lubi obcych (a czasem nawet swoich :twisted:

). Nieraz wystarczył jakiś głośniejszy hałas na klatce schodowej, to Finio od razu się chował za lodówkę czy inne meble, tak samo przy wizycie listonosza czy dozorcy. Otwarcie okna czy drzwi na klatkę schodową powodowało taką samą reakcję - widać było, że obawia się hałasów z zewnątrz. Tylko wtedy jak była cisza, my zamknięci w domku, to Finio się robił troszkę bardziej miziasty :kotek:

Jutro będziemy znowu próbować z klateczką - dzisiaj chyba nie damy rady (i tak plan był siedzieć do 5.00, ale jak już zaczęliśmy zasypiać na stojąco, to się poddaliśmy). Jutro planujemy nieco inne godziny poszukiwań - 2.00-6.00.
Dzisiaj po południu nowa tura ogłoszeń, mamy sporą ilość więc odświeżymy w starych miejscach plus trochę rozszerzymy pole działania na ulice za Krzywickiego w stronę Solskiego. Aczkolwiek od dawna już nikt nie dzwonił.