Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 28, 2009 8:49

Bazyliszkowa, jesteś zwiastunem wspaniałej informacji, taki posłaniec wart konia z rzędem :wink:
nalezałoby zaprosić te dobrą duszę -DT Bodzia- do klubu- o matusiu, ale sie cieszę :D
teraz moze być juz tylko lepiej :ok:

a jak wyglada podział finansów na ten miesiac, bo koniec tuż tuż..?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto kwi 28, 2009 9:16

Żeby nie było za fajnie: zobaczcie, co pisze dellfin612 o wyniku wizyty jej tymczasów Farelka i Burasi u dr Garncarza:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=4355298#4355298
:(

Z kolei jej Luna ma teraz własny wątek i szuka DS: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92433

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 28, 2009 10:41 Re: Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

Mamy już zapłate za bazarek torebki od alesssandry: 35zł



W kwietniu uzbieraliśmy
uwaga, uwaga
420zł :lol:

Zapas z III: 15zł
Składki IV: 185zł
Bazarki: 180
Imiennie dla Bodzia: 40zł

90 zł przekazaliśmy dla Bosmana 40zł na transport, 50 na konto Kociej Mamy

Reasumująć pozostało nam: 330zł

Wg tego co wczesniej było ustalane:
dla Gosika i Przemiłka byłoby po 90zł ze składek
dla Bodzia 40zł (od EwyJanczuk) plus bazarkowe, tylko pytanie ile? całośc? czy zostawiamy sobie coś awaryjnie?
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 28, 2009 11:44 Re: Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

marcjannakape pisze: czy zostawiamy sobie coś awaryjnie?


Może jednak zostawmy jakąś rezerwę, choćby 50 zł.
W każdej chwili może pojawić się konieczność błyskawicznego wsparcia, a do nowych pieniążków jeszcze trochę.

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 28, 2009 12:06 Re: Klub Kotów Niewidzących i Niedowidzących

Bazyliszkowa pisze:
marcjannakape pisze: czy zostawiamy sobie coś awaryjnie?


Może jednak zostawmy jakąś rezerwę, choćby 50 zł.
W każdej chwili może pojawić się konieczność błyskawicznego wsparcia, a do nowych pieniążków jeszcze trochę.


Tez tak sądzę.
Czekam na reszte opini.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto kwi 28, 2009 12:43

zgadza się, zostawmy cosik 'na wszelki wypadek'.

jutro się kończy bazarek, będzie parę groszy- więc rezerwa będzie większa, jakby trzeba było coś na gwałt...tfu tfu!
Obrazek

ksiezna_kluska

 
Posty: 1160
Od: Wto lut 03, 2009 17:04
Lokalizacja: warszawa/ ząbki

Post » Wto kwi 28, 2009 13:58

Mamy już kolejne pieniązki z bazarku od Iskra666 :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 7:56

w pełnej rozciągłości zgadzam sie z pzredmówczyniami :!:

poniżej wklejam z watku Bodzia, który , pierwszy raz w zyciu ma normalnie: łożeczko, sen, rekę , które pieści i serce, które jest dla niego
hanelka pisze:Odpoczywam. Mruczę. Cichutko.
Obrazek

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2009 8:00

Poczytajcie, znalazłam przed chwilą :( :( :(

marija pisze:Jak dobrze wstać skoro świt...zrobić twarożek ze szczypiorkiem i lecieć po świeże bułeczki. No i żesz dziś akurat mi się bułek zachciało :evil: Do piekarni nie doszłam, bo zatrzymała mnie Ona. Pewnie bym jej nie zauważyła, usłyszałam tylko cichuśkie popiskiwanie. Leżała w krzakach i kwiliła. Malutkie biało- czarne kocie nieszczęście....Zobaczyłam i łzy same mi popłynęły: wypływające oczka, bezwładny tyłeczek i ten pisk....
Jechałam do lecznicy ze świadomością, że wiozę to maleństwo tylko w jednym celu :cry: :cry: Diagnoza zwaliła mnie z nóg: obie gałki oczne do ekstrakcji, obrażenia wewnętrzne, zwichnięta miednica...Ktoś ją pobił :evil: Musiałam zdecydować. Najtrudniejsza decyzja życia...Nie, nie ja jestem tu od wyroków, jeśli św. Franciszek postawił ją na mojej drodze, to nie po to, bym się poddała bez walki...Najpierw leczymy, a potem czekamy na CUD...A nuż się zdarzy- nie takie rzeczy forum widziało...Poproszę o ciepłe myśli i mocne kciuki dla małej czteromiesięcznej dzielnej Walerki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


Tu jest wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92478

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 8:06

O! Matko! :cry:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Śro kwi 29, 2009 8:35

bardzo biedne maleństwo, nie wiem, jak mozemy pomóc Walerce?... :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26851
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 29, 2009 8:36

alessandra pisze:bardzo biedne maleństwo, nie wiem, jak mozemy pomóc Walerce?... :(


Dołożymy się do leczenia? Nie dalej jak wczoraj zastanawiałyśmy się, czy zostawić jakąś rezerwę.... :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro kwi 29, 2009 9:45

Zapraszam na kolejny bazarek dla ślepaczków :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=92495

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 30, 2009 2:54

Wycieło mnie na jakiś czas z naszego klubu - ale sercem stale! Miałam pilna robotę. Poczytywałam trochę forum i piękne wieści o odnalezieniu kociastych i skutecznym ich wyłapywaniu - nadzwyczajne... Wzruszałam się wielokrotnie i w podziw wpadałam! I w smuteczek...
A teraz mnie przydołowała ta maleńka kiciusia tak strasznie poturbowana przez jakiegos potwora na dwóch nogach. Trzymaj się, Maleństwo, niech się wszystko zakończy jakims cudem!
:1luvu: :kotek: :cat3: :love: :love: :love:
Obrazek Obrazek

izabeli

Avatar użytkownika
 
Posty: 171
Od: Wto kwi 14, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 30, 2009 7:29

Bazyliszkowa pisze:
alessandra pisze:bardzo biedne maleństwo, nie wiem, jak mozemy pomóc Walerce?... :(


Dołożymy się do leczenia? Nie dalej jak wczoraj zastanawiałyśmy się, czy zostawić jakąś rezerwę.... :(


Kasy nam nie brakuje jakby co.

Kwietniowe saldo to 475zł :ok: :

Wpłaty (205+15 z marca):
Aleksandra59
alessandra
AnitaS
Anna Katolik
ksiezna_kluska
barba50
Bazyliszkowa
delfin612
Ewa Janczuk
izabeli
KarolinaS
majka2006
marcjannakape
Nah
puss

bazarki (205):
Bazyliszkowa
delfin612
MonikaWarszawa
Myshka
Kicorek
alessandra
Iskra666

+
40 zł na leczenie Bodzia
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości