Orzeszki (i nie tylko) w Zalesiu.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 23, 2009 0:17

:cry:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 27, 2009 15:26

Postanowiłam się trochę odstresować. Zajrzałam do pliku pod tytułem "Zdjęcia mamy Pusi z nowego domu" i wybrałam kilka cudnych zdjątek :love:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Pt mar 27, 2009 16:05

Można istotnie się odstresowac :D

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 27, 2009 18:02

Och, cudny, zrelaksowany, szczęśliwy kot :1luvu:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 27, 2009 21:35

Tak, zdecydowanie. Aż trudno uwierzyć, że jest to ta sama kicia, która rok temu w klatce gryzła i drapała żeby tylko obronić swoje dzieci przed człowiekiem.
:D Ostatnio dostałam od pana Rafała wiadomość, że Pusia pierwszy raz sama wskoczyła mu na kolana i ułożyła się do drzemki. Jest to bardzo duży postęp zważywszy na fakt, że kicia bardzo bała się mężczyzn.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto mar 31, 2009 20:54

wstyd się przyznać, ale dawno tu nie zaglądałam... ucieszyło mnie niezmiernie, że mama Pusia ma domek, ale zmartwiły choróbska przetaczające się przez Zalesie.
Kciukacze i życzenia aby wszystko zaczęło zmierzać ku lepszemu!
Obrazek

Pinkot

 
Posty: 40
Od: Pon gru 08, 2008 19:25
Lokalizacja: Jabłonna

Post » Śro kwi 01, 2009 16:05

Wielkie dzięki, :D mam nadzieję, że z wiosną nastaną i dla moich orzeszków lepsze dni
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Sob kwi 04, 2009 13:27

Patrze na sloneczko za oknem i wyobraznia podpowiada mi widok Zalesiowych Orzeszkow wygrzewajacych sie w ogrodku na sloncu ...
A Duzi pewnie "relaksuja sie" wiosennymi porzadkami na grzadkach :wink:
Pozdrawiam!
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto kwi 14, 2009 21:24

Dobrze, że mamy już za sobą te całe święta bo bardzo byłyśmy zagubione i zestresowane, najpierw porządkami a potem chmarą ludzi. Jeszcze na domiar złego dzieci w ramach sprzątania powynosiły kuwety z salonu i zamknęły drzwi. :evil: Koszmar. Teraz wszystko wróciło do normy. Znów możemy chodzić po stole, spać na kanapie w salonie a i kuwety wróciły na dawne miejsce. W ogródku na słoneczku jest miło ale noce są zimne więc nie ma to jak mięciutka poduszeczka albo kocyk.
Pozdrawiamy wszystkie inne zestresowane koty
Orzeszki i reszta


Niestety w tym roku organizowanie świątecznego, rodzinnego spotkania spadło na mnie. :( Wszystko od ludzkiej strony wyszło całkiem przyzwoicie, natomiast zaniedbałam rezydentkę Szyszkę i dopiero wczoraj połapałam się, że bardzo źle się czuje. Spędziliśmy dziś dzień na Białobrzeskiej, nie jest dobrze. Jutro będą wyniki krwi i mamy zrobić usg. Martwię się okropnie.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Wto kwi 14, 2009 21:44

Olu trzymam kciuki.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 15, 2009 14:28

Dzięki, zapisani jesteśmy na 17.00 na usg, Kciuki by się bardzo przydały. Szyszka nie je, tylko trochę wody wypiła. Wczoraj zastałam ją wieczorem leżącą w kuwecie. Pewnie chciała skorzystać a potem nie miała siły wyjść. Włożyłam ją do kociej budki i leży.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro kwi 15, 2009 14:47

ja tez trzymam kciuki, moja Grubcia też chora....
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 15, 2009 15:43

Trzymam kciuki.
Pewnie się spotkamy :(
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18769
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro kwi 15, 2009 20:23

:ok: :ok: :ok:

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Śro kwi 15, 2009 21:29

ariel pisze:Trzymam kciuki.
Pewnie się spotkamy :(


:D Spotkałyśmy się. Przy okazji miałam przyjemność poprzytulać chudzinkę.
Szyszce na usg nic właściwie nie wyszło. Dostała tonę leków, kroplówę gigant i jest dziś lepsza niż wczoraj. Jutro powtórka.
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, kasiek1510, puszatek i 105 gości