



Moje po kastracji i sterylce bidulki próbowały trafić do kuwet i wychodziło im to z różnym skutkiem.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Erin pisze:Witajcie w ten śnieży poranek!
Pumeczek już prawie doszedł do siebie
Erin pisze: Wątek rzeczywiście galopuje, chociaż niedawno jedna osoba z forum, próbowała mnie zdołować, twierdząc że prawie nikt do mnie nie zaglądaNie zagląda, bo podobno jestem niewdzięczna i nie podziękowałam jej jak trzeba za pomoc
![]()
No cóż, niektórzy nie mają chyba prawdziwych problemów, więc sobie wymyślają z nudów
Zdołować się nie dałam
a zważywszy, że i tak dobrego słowa nie usłyszałam od tej osoby od dłuższego czasu, podziękowałam za taką "pomoc" i taką "znajomość".
I nie musimy tu nabijac kolejnych setek, tak jak niektórzy, którym jak widać to potrzebne do poprawienia samopoczuciaNie wszyscy muszą mnie lubić, wystarczą przyjaciele, których tu mam.
kasia86 pisze:U nas też niestety śnieżny poranek i południe.![]()
Cieszę się, że Pumek już doszedł do siebie.
kasia86 pisze:Przykro mi.
Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, przecież wszyscy tutaj,staramy sie żyć ze sobą w przyjaźni, chociaż tylko wirtualnej.
ewka102 pisze:http://www.youtube.com/watch?v=2DOIIB2PfXY&feature=related
Przepraszam za of-topa ale OMG!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 71 gości