Lada dzień wyślę maila do producenta klatek z zapytaniem o dokładną cenę klatki (może uda się wynegocjować jakiś rabat).
Dziękuję Dorta

Dziękuję też za inne deklaracje wpłat.
Jutro sprawdzę stan konta - aktualne rozliczenia zawsze na pierwszej stronie wątku. Gdyby udało się zebrać więcej pieniędzy to chyba warto będzie jeszcze dozbierac na worek karmy.
Pani Iza na pewno się ucieszy, że zdjęcia podobają się Wam.
To chyba po makaronie niektóre koty wyglądają dość solidnie, bo niestety ta "ryba z makaronem" to często taka oszukana jest i dużo w niej makaronu...
Ale rzeczywiście koty wiedzą, że mogą liczyć na p. Izę - ona nigdy ich nie zawodzi.
Na zdjęciach koty wyglądają ładnie, bo nie są wychudzone, ale do świetnej kondycji, prawidłowego wybarwienia futra to niestety wielu z nich daleko.
Jak p. Izie od czasu do czasu wpadnie trochę lepszej karmy, to z wielką radością zanosi kotom chociaż po kilka chrupeczek, ale na codzień to jednak są karmy na poziomie Kitekata i gorsze.