Ink, Dexter, Tigra + tymczasowo Gacuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2007 23:14

Kejrusia

Taka jestem malusia i nie wiem osochozi :roll:

Obrazek Obrazek

:arrow: Film

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 21, 2007 5:44

Kejrusia malusia biedniusia :( Ja nieustająco trzymam za jej zdrówko kciuki.

Reddie a Duży Burek to też z więzienia? Bo doczytać coś nie mogę :oops:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt wrz 21, 2007 7:13

Też z więzienia. Tam większość w takich kolorach i do tego zezowate...

Kaira na filmiku cudna. Jak sobie przypomnę jak wyglądała pod moją kurtką i potem w kontenerku....

A Git-Kot na zdjęciach wygląda jak klasyczny żul - `nie podchodź bo przywalę`. Magdo, trudno, jak nie ten to tam jeszcze kilka takich ładnych [i zezowatych :twisted: ] biega, może one zechcą skorzystać z warunkowego.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt wrz 21, 2007 19:39

No, żulerka mi się w łazience uskutecznia ostro. Upie.....ł mnie w rękę. Jakie to szczęście, że miałam rękawice na tejże :roll:
Może być ciężko z przyszłym tygodniem, żeby pojechać do Grudziądza. Mam immatrykulację na uczelni, zapomniałam o tym zupełnie jak z Wami gadałam (długa nudna uroczystośc w filharmonii, ale muszę być, bo dają legitymacje, numery kont i takie tam pierdoły). A w drugi dzień łykendu chyba zajęcia z moimi słuchaczami :? Jeszcze będę dawać znać.

W ogóle to skubaniutki nie chce wleźć do transportera. Za nic. Nie i nie. Schował się za kiblem. I robi chhhhyyy albo buczy. I koniecznie, ale to koniecznie chce wyjść do kotów. Przez szparę w drzwiach uwodził Rosencrantza. Chyba to dziewczynka jednak. Nie znaczy śmierdząco.

Poza tym sioo pięknie laduje w kuwecie. Koo tradycyjnie w wannie lub zlewie :roll: Je z apetytem. Oko nieco zapaprane ma :( Novena z kociakami przyjeżdża w niedzielę. Zatem jutro zadzwonię do weta umówić się na zabieg. Oby termin był wolny już jutro...

Co do Kairy - o, mamusiu... Chora? Taaa :roll: Chora dziś na chwilę została puszczona do pokoju. Proszę, oto chora:

http://www.youtube.com/watch?v=NOe7xcJ2TN8
http://www.youtube.com/watch?v=c-YKm2Ogl1M
http://www.youtube.com/watch?v=8fGGA5jI8jE
http://www.youtube.com/watch?v=a__iJKB8eNU

Jest absolutnie przecudniasta. Zabrałam się za wyczesywanie futra, co zakończyło się namiętnym mruczeniem właścicielki tego futra. Czesanie więc się przedłużyło do pół godzinki :) Lekarstwa grzecznie przyjmuje. I kupal był :) Oczywiście w kuwetce, bo Kaira jest dobrze wychowanym kotkiem. Teraz klatka Kairy stoi pod kaloryferem, osłonięta kocykami. Tam jej cieplutko i ma spokój święty. No i gile z noska zniknęły, oczy coraz czystsze. Mała przestała zipać i kaszleć. Czasem kichnie, ale to naprawdę czasem. Czyli powolutku zacznę robić ogłoszenia adopcyjne Kairze :D

A moje futra w ogóle są zachwycone. Mały kotek! To jest to! Chociaż Rosencrantz to bardziej zainteresowany żulikiem łazienkowym :lol:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 21, 2007 19:46

Dowiedziałam się od sweet-y, że z Grudziądza jest kirke18. Więc może coś się uda. Sweet-a nie jest z Grudziądza, tylko z okolic i nie ma samochodu. Więc logistycznie ciężko. W każdym razie sweet-a, dzięki za informację, idę szukać kirke18 :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt wrz 21, 2007 19:54

Witam nie jestem z Grudziądza ale juz łapie za komórkę wyszukuje kogoś do pomocy z grudziądza a co lecznic mogę się spróbować zorientować ale to dopiero w poniedziłek- postaram sie pomóc ile moge

sweet-a

 
Posty: 5059
Od: Pon lip 02, 2007 12:42
Lokalizacja: ok.Grudziądza, woj. Kuj - Pom

Post » Pt wrz 21, 2007 22:27

Oj przydałby się ktoś na miejscu.

Kaira jest absolutnie piękna. Kto by pomyślał... kiedy ją brałam na ręce - taka mokra, taka zapyziała... a tu - piękna, puchata... i taka rozbrykana. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 22, 2007 3:48

Puchata jest jak dmuchawiec. Ramsey w wieku 3-4 miesięcy stracił dmuchatość futra, więc może jej tak zostanie na zawsze? :D Ma ponadto śmieszny zadarty nosek. Hm, cały pyszczek ma zadarty. A rozbrykana jest nieprzeciętnie. Aż się boję co będzie jak wyzdrowieje 8O Demolka chałupy jak nic! Jak sie skuma z Rosencrantzem to koniec (a chyba się polubili...)

Git-Kot smutny. Popłakuje. Chciałby do towarzystwa. Ale po moim trupie (co jest akurat prawdopodobne :wink: znaczy: mój trup), nie będzie mi tu ciapowatych dzieci demoralizował. Ja wiem co on tam w tym pierdlu robił? Przeraża mnie trochę, że muszę go namówić, aby wszedł do transportera... On po dobroci nie wejdzie :( Aż mi się serce ściska jak pomyśle, że trzeba będzie brutalnie. Biedny Git-Kot. Mimo iż taki dziki, jakoś go polubiłam. Ale wiem, że nie przeskoczę jego parcia na wolność. Chociaż zawsze przykro, gdy kot nie chce okazać przyjaźniejszych uczuć.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob wrz 22, 2007 15:04

Na zabieg umówieni jesteśmy na poniedziałek około 16. Trzymajcie kciuki... Opracowałam metode bezstresowego zagonienia Gita do transportera. Uff. Chociaż to jedno się udało. Ale on drze pyszczek w zamknięciu i próbuje rozwalić drzwiczki. I nie wątpię, że mu się to pewnie uda :roll: A jeśli dotrzemy w całości do weta, to... Chyba zabiorę ze sobą aparat.

A jutro 3 nowe kociaki... DJ, Zuza i... niespodzianka :)

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 23, 2007 2:35

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 23, 2007 7:15

O! Nowi :D

Widzę rodzinka się powiększa :) A z kociakami to jest wesoło :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie wrz 23, 2007 9:34

Ale slodziaki :D

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Nie wrz 23, 2007 14:08

Słodziaki od noveny są już chyba spore ;) Fotki z czerwca o ile wiem. A szarak to maleńtas.

Wiecie co? Rano (o 12) weszłam do łazienki w celu umycia się i takie tam. Otóż Git spał w zlewie.
Tłumaczę mu: Stary, zęby chcę umyć, mam ci na plecy napluć pastą czy jak? Musisz stąd wyjść. Poza tym znów się sierścią zlew zapcha. I kto to musi naprawiać potem? Ja muszę. Więc widzisz sam, że sytuacja niekomfortowa. Ja wiem, że leży się fajnie w zlewie, choć sama nigdy nie leżałam, ale proszę, co? Wyjdź.

Odpowiedź Gita: Chhhhhhhhhhhyyy

No i weź tu gadaj z takim :roll: Wczoraj tak mi przywalił łapą, że cieszę się, że żyję. Tu ukłon w stronę rękawic do pracy przy naprawie samochodu... Dzięki nim mam jeszcze ręce w całości. Myślicie, że Git mnie nie lubi? Jutro znielubi mnie jeszcze bardziej. Ciekawa jestem jak wet sobie z tym zbójem poradzi... Powiedział, że będzie ok. Boję się.

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 23, 2007 16:49

Mam już nowych w domku. Oj, smutno się było novenie rozstawać z nimi, a potomkom jeszcze trudniej... Ale Aga - obiecuję focić i zdawać relację. I oczywiście wpadajcie, kiedy chcecie :)

To tak na szybko:

Bobinti (jednak nie DJ, jednak Bobinti pasuje do niego sto razy bardziej :D )

Obrazek Obrazek Obrazek

Zuza (rozrabiaka, ale na razie tylko Rosena osyczała i siedzi smutniutka, chciała lecieć za noveną po schodach...)

Obrazek Obrazek Obrazek

Maluszek (imię przyjdzie wkrótce, pewnie samo ;) )

Obrazek Obrazek Obrazek

Wątek założę niedługo. Bo zaraz kolejni goście wpadają. Bez obaw - nie mam na myśli kotów ;)



novenko - dziękuję za pomoc sprzętowo-lekową i pieniążki :1luvu:

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 23, 2007 17:05

reddie pisze: Obrazek




:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Przez te swoje kły Rosen wygląda jak potwór. Duże kocisko z niego wyrosło.Bardzo przypomina Zosię jak prycha na małe tymczasy :lol:
A ta mała myśli, że Rosena przestraszy :lol: :lol:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości