Fisio Żoliborski - białaczka, drogi kotek [']

[tomoe]

Podbijam Fisia, wszak nie może opasć i pozostać zapomniany w łazience...

[covu]

ja juz mam malefo fisia na punkcie Fisia

[LimLim]

A ja Wam powiem, że choć zdjęcia bardzo udane to jednak nie oddają w pełni figlarności i miziowatości Fisia

[piegusek]

No to prosze
http://img153.imageshack.us/my.php?imag ... 406qw4.jpg
http://img153.imageshack.us/my.php?imag ... 414nd4.jpg

Lulek

Wcale, ze nie, bo Lavisia

[Maryla]

Fisio śpi. Cały dzień i noc śpi.
Budzi się 3 razy dziennie gdy przychodzę z miseczką - wpada wtedy w amok i biega i szuka ....
całe szczęście że tak je bo bym się miała czym martwić
wczoraj zaczął biegunkować - przez cały dzień, na dodatek bołał go chyba brzuszek bo się nie dawał dotknąć
wieczorem zapodałam w końcu nifuroksazyd i będę obserwować
minę ma dziś już bardziej zadowoloną
siedzi w łazience przy wywietrzniku i obserwuje moje koty
przed chwilą się wykąpaliśmy i posiedziałam z nim na kolanach
jak wróciłam do pokoju to zaczął mnie nawoływać

a wogóle to strasznie fajny kotek i z dnia na dzień coraz bardziej czysty

[covu]

No to prosze
http://img153.imageshack.us/my.php?imag ... 406qw4.jpg
http://img153.imageshack.us/my.php?imag ... 414nd4.jpg

Lulek

Wcale, ze nie, bo Lavisia

Lulovisia albo Lavilek


co by nie bylo jest przeslodyczkowaty :d

[Gen]

Fisio śpi. Cały dzień i noc śpi.
Budzi się 3 razy dziennie gdy przychodzę z miseczką - wpada wtedy w amok i biega i szuka ....
całe szczęście że tak je bo bym się miała czym martwić
wczoraj zaczął biegunkować - przez cały dzień, na dodatek bołał go chyba brzuszek bo się nie dawał dotknąć
wieczorem zapodałam w końcu nifuroksazyd i będę obserwować
minę ma dziś już bardziej zadowoloną
siedzi w łazience przy wywietrzniku i obserwuje moje koty
przed chwilą się wykąpaliśmy i posiedziałam z nim na kolanach
jak wróciłam do pokoju to zaczął mnie nawoływać

a wogóle to strasznie fajny kotek i z dnia na dzień coraz bardziej czysty

pewno sie chlopak przezarl od tych dobrosci

No Fisio, wygladasz zupelnie jak moj pierwszy kot Ciapek

[Maryla]

w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam
ale on taki zamorzony jest

qupa już się wyprostowała

[covu]

w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam
ale on taki zamorzony jest

narazie mozne jeszcze

[Gen]

w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam
ale on taki zamorzony jest

w porownaniu do Twoich kotow - na pewno

[Maryla]

stała sie rzecz niesłychana
budze sie rano a tu coś przebiega koło łóżka i warczy
moje koty rano nie warczą, raczej się miziają, całują i próbują wywabić mnie z łóżka
patrze a tu przebiega Fisio
wydostał się z łazienki (pewnie nie domknelam drzwi w nocy) a moje koty go nie zjadły
dla mnie szok bo juz widzialam co potrafily zrobic doroslej kotce
chodzi i zwiedza mieszkanie
jak ma dosc to wraca do lazienki
ulatwil mi sprawe bo moglam wstawic pranie, a przy zamknietym w lazience Fisiu nie probowalam zeby go nie stresowac
a wlasnych kotow nie znam, okazalo sie dzis

[smil]

październik miesiącem niespodzianek?

[Maryla]

Fisio poczuł się u mnie pewnie. Za pewnie. Pogonił moje koty, niektóre.
Wspiął się już na większość mebli, przy okazji rozłączył mi wieżę.
Już nie śpi non stop tak jak w pierwszym tygodniu.
Oj będziemy w tym tygodniu ciąć jajka chyba

[Maryla]

Dziś, po raz pierwszy od kiedy jest u mnie Fisio sie bawił

a to miniaukcja na żarełko dla niego : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50573

[tomoe]

Fisio poczuł się u mnie pewnie. Za pewnie. Pogonił moje koty, niektóre.

nic dziwnego, wszak on pan i władca jajeczny... Tnij te jaja, tnij! (Zeby tylko Staszek tego nie przeczytał, bo co on sobie o mnie pomyśli... )