Fisio Żoliborski - białaczka, drogi kotek [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 02, 2006 0:08

Podbijam Fisia, wszak nie może opasć i pozostać zapomniany w łazience...
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 02, 2006 0:54

ja juz mam malefo fisia na punkcie Fisia :D :oops:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon paź 02, 2006 16:22

A ja Wam powiem, że choć zdjęcia bardzo udane to jednak nie oddają w pełni figlarności i miziowatości Fisia 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35305
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon paź 02, 2006 16:26

piegusek

 
Posty: 3396
Od: Śro wrz 07, 2005 20:38
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 02, 2006 21:47

Fisio śpi. Cały dzień i noc śpi.
Budzi się 3 razy dziennie gdy przychodzę z miseczką - wpada wtedy w amok i biega i szuka ....
całe szczęście że tak je bo bym się miała czym martwić
wczoraj zaczął biegunkować - przez cały dzień, na dodatek bołał go chyba brzuszek bo się nie dawał dotknąć
wieczorem zapodałam w końcu nifuroksazyd i będę obserwować
minę ma dziś już bardziej zadowoloną
siedzi w łazience przy wywietrzniku i obserwuje moje koty
przed chwilą się wykąpaliśmy i posiedziałam z nim na kolanach
jak wróciłam do pokoju to zaczął mnie nawoływać :D

a wogóle to strasznie fajny kotek i z dnia na dzień coraz bardziej czysty
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 02, 2006 22:16

piegusek pisze:


Wcale, ze nie, bo Lavisia :twisted: :lol:


Lulovisia :D albo Lavilek :D
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

co by nie bylo jest przeslodyczkowaty :d
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto paź 03, 2006 12:59

Maryla pisze:Fisio śpi. Cały dzień i noc śpi.
Budzi się 3 razy dziennie gdy przychodzę z miseczką - wpada wtedy w amok i biega i szuka ....
całe szczęście że tak je bo bym się miała czym martwić
wczoraj zaczął biegunkować - przez cały dzień, na dodatek bołał go chyba brzuszek bo się nie dawał dotknąć
wieczorem zapodałam w końcu nifuroksazyd i będę obserwować
minę ma dziś już bardziej zadowoloną
siedzi w łazience przy wywietrzniku i obserwuje moje koty
przed chwilą się wykąpaliśmy i posiedziałam z nim na kolanach
jak wróciłam do pokoju to zaczął mnie nawoływać :D

a wogóle to strasznie fajny kotek i z dnia na dzień coraz bardziej czysty

pewno sie chlopak przezarl od tych dobrosci :twisted:

No Fisio, wygladasz zupelnie jak moj pierwszy kot Ciapek :love:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Śro paź 04, 2006 23:02

w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam :roll:
ale on taki zamorzony jest

qupa już się wyprostowała :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 04, 2006 23:28

Maryla pisze:w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam :roll:
ale on taki zamorzony jest



narazie mozne jeszcze :D :wink:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt paź 06, 2006 13:50

Maryla pisze:w moim związku z Fisiem jedno jest pewne: ja go przekarmiam :roll:
ale on taki zamorzony jest

w porownaniu do Twoich kotow - na pewno :twisted: :lol:

Gen

 
Posty: 4211
Od: Czw paź 21, 2004 11:59
Lokalizacja: Warszawa Marymont

Post » Sob paź 07, 2006 20:31

stała sie rzecz niesłychana
budze sie rano a tu coś przebiega koło łóżka i warczy 8O
moje koty rano nie warczą, raczej się miziają, całują i próbują wywabić mnie z łóżka
patrze a tu przebiega 8O Fisio 8O
wydostał się z łazienki (pewnie nie domknelam drzwi w nocy) a moje koty go nie zjadły
dla mnie szok bo juz widzialam co potrafily zrobic doroslej kotce
chodzi i zwiedza mieszkanie
jak ma dosc to wraca do lazienki
ulatwil mi sprawe bo moglam wstawic pranie, a przy zamknietym w lazience Fisiu nie probowalam zeby go nie stresowac
a wlasnych kotow nie znam, okazalo sie dzis :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob paź 07, 2006 20:33

:D
październik miesiącem niespodzianek? :wink:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 08, 2006 20:13

Fisio poczuł się u mnie pewnie. Za pewnie. Pogonił moje koty, niektóre.
Wspiął się już na większość mebli, przy okazji rozłączył mi wieżę.
Już nie śpi non stop tak jak w pierwszym tygodniu.
Oj będziemy w tym tygodniu ciąć jajka chyba :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie paź 08, 2006 23:23

Dziś, po raz pierwszy od kiedy jest u mnie Fisio sie bawił :)

a to miniaukcja na żarełko dla niego : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=50573
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon paź 09, 2006 1:17

Maryla pisze:Fisio poczuł się u mnie pewnie. Za pewnie. Pogonił moje koty, niektóre.


nic dziwnego, wszak on pan i władca jajeczny... Tnij te jaja, tnij! (Zeby tylko Staszek tego nie przeczytał, bo co on sobie o mnie pomyśli... :twisted: )
Aśka i...
Obrazek

tomoe

 
Posty: 2278
Od: Wto sie 03, 2004 21:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 75 gości