W-wa Koło. Żwirek już w domu. Można zamknąć :-)

» Nie wrz 24, 2006 16:36

Kocurki są już u mnie.

Gdybym ich nie znała, nie wiedziała, że urodzili się 1 maja - w życiu bym nie uwierzyła. Wyglądają jak dorosłe, młode kocurki

A mają tylko pół roku. Miki (w książeczce Smok) chyba nadaje się już do kastracji :roll:

Mimek (czyli Bałwanek) jest trochę mniejszy.

Majowi chłopcy są przerażeni moimi kotami. Furczą i prychają. Pogłaskani - nadstawiają się po jeszcze. Mam nadzieję, że do jutra oswoją się z naszymi kotami, bo teraz biedni są bardzo...

» Nie wrz 24, 2006 17:38

» Nie wrz 24, 2006 18:06

przykro mi Jana, że tak się to ułozyło

w takich chwilach jedynym pocieszeniem wydaje sie myśl, że dobrze, że wróciły do ciebie, a nie na ulicę.

Strona WWW · » Nie wrz 24, 2006 20:28

Jana, to piękni chłopcy, jestem pewna że szybko znajdziesz im nowe domki...

» Nie wrz 24, 2006 20:34

Śliczni są.
Który jest który?

» Nie wrz 24, 2006 20:42

Wymyślamy nowe imiona!

To jest Miki vel Smok:

A to jest Mimek vel Bałwanek:

Ale ja myślę, że muszą zacząć nowe życie, więc i nowe imiona są potrzebne.

Bardzo mi ich żal. Są zdezorientowani, przestraszeni, ciągle tylko kulą się na górze drapaka. Dałam im kociego mleka - wychłeptali. Ale boją się i wciąż wracają na swoje miejscówki. Mimek cały czas się trzęsie

» Nie wrz 24, 2006 20:50

Marcepan i Imbir albo Kminek i Tymek
Korek i Kapsel

Strona WWW · » Nie wrz 24, 2006 20:57

Dla wytwornych chłopaków markowe imiona Marks i Spencer :mrgreen:

[/url]

» Nie wrz 24, 2006 21:30

Zwrotek i Powrotek
straszne

ale ja wiem
mój powrotek trafił suuuuuper - to Gacek u pococito

za chłopaków :ok:

» Nie wrz 24, 2006 23:40

Jana pisze:Bardzo mi ich żal. Są zdezorientowani, przestraszeni, ciągle tylko kulą się na górze drapaka. Dałam im kociego mleka - wychłeptali. Ale boją się i wciąż wracają na swoje miejscówki. Mimek cały czas się trzęsie

Biedne, wystraszone słodziaki

Najbardziej boli to, że trafili w najlepsze ręce, do cudownego domu - ale przecież oni tego nie rozumieją, nie wiedzą, co się dzieje i dlaczego ich to spotkało :(
Ale los się odmieni, wierzę w to z całych sił :ok:

» Nie wrz 24, 2006 23:55

Na pierwszy rzut oka widać, że to starsi kuzyni Przecinka.

Śliczne, przystojne chłopaki.

Jana, nie wszystko da się przewidzieć. :cry:

Mam nadzieję, że kiciusie szybko dojdą do siebie a Ciebie nie spotka kolejna futrzasta, chora "niespodzianka".

» Pon wrz 25, 2006 0:03

Modjeska pisze:Na pierwszy rzut oka widać, że to starsi kuzyni Przecinka. Śliczne, przystojne chłopaki.

Ja w nich widzę młodszych kuzynów Pikasi :love:

(ona też przecież z Koła). Zresztą, nie tylko w nich :wink:

» Pon wrz 25, 2006 10:34

Modjeska pisze:Mam nadzieję, że kiciusie szybko dojdą do siebie a Ciebie nie spotka kolejna futrzasta, chora "niespodzianka".

Już mnie spotkała kolejna niespodzianka, w dodatku mocno chora

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49961

Majowi chłopcy znaleźli sobie azyl w... pokoju TŻa :roll:

Biedny mój TŻ... Kocurki są kochane, nadstawiają się do głaskania, zaczynają bawić. Są mądrzy, drapali kanapę, ale zaniosłam im drapaczek i od razu przenieśli destrukcyjną aktywność na sprzęt do tego przeznaczony.

Niestety - źle reagują na moje koty i od czasu do czasu mamy niezły sajgon w domu

» Pon wrz 25, 2006 17:14

Żwirek i Muchomorek :roll:

» Pon wrz 25, 2006 22:12

Jana pisze:
Już mnie spotkała kolejna niespodzianka, w dodatku mocno chora
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=49961

No to wyczerpałaś limit niespodzianek do końca miesiąca. Tylko może chodź po ulicy z zamkniętymi oczami :wink:

i koniecznie wyłącz telefon. :wink:

W-wa Koło. Żwirek już w domu. Można zamknąć :-)

Kto przegląda forum