Gdybym ich nie znała, nie wiedziała, że urodzili się 1 maja - w życiu bym nie uwierzyła. Wyglądają jak dorosłe, młode kocurki




Majowi chłopcy są przerażeni moimi kotami. Furczą i prychają. Pogłaskani - nadstawiają się po jeszcze. Mam nadzieję, że do jutra oswoją się z naszymi kotami, bo teraz biedni są bardzo...