Mój pies nie zwraca uwagi na wystrzały,
koty tylko przy większych wybuchach patrzą w okno.
Mam więc szczęście,bo trochę się obawiałam,w końcu to pierwszy Sylwester z moimi zwierzakami.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zakocona pisze:Moje nie bały się. Pompon siedział na parapecie i patrzył co się dzieje.![]()
Zresztą, wystrzały nie były zbyt głośne i bliskie. Za to pies panikował. Musieliśmy go zabrać z podwórkado domu i wypuścić dopiero po drugiej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 155 gości