Tymczasem Balbi bardzo zachorowała na pęcherz, dziś rano wet, została w lecznicy, po pracy ją zabrałam... Wczoraj zalała pół mieszkania, a do tego krwawe skrzepy...
Ale teraz już rozkazuje.
Bardzo się martwię.
Moderator: Estraven
o ja czytam, chorujesz słoneczko ? trzymaj się malutka




Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek, włóczka i 70 gości