Cudna sparaliżowana Balbinka - ['] ((((((((

W weekend...

Tymczasem Balbi bardzo zachorowała na pęcherz, dziś rano wet, została w lecznicy, po pracy ją zabrałam... Wczoraj zalała pół mieszkania, a do tego krwawe skrzepy...
Ale teraz już rozkazuje.

Bardzo się martwię.

pogoda sprzyja zapaleniu pęcherza, mam nadzieję,że szybko sie skończy i Balbinka znów będzie zdrowa :ok:

tak myślę,a może pomógł by immunodol , zwiększy odporność -w tym okresie to szczególnie potrzebne

Hm, tak, tylko tej cholernicy podać coś doustnie... Masakra. Wolę podawać jej zastrzyki. Pomyślę.
Już chciała na balkon uciec!

Ojej, biedne jesteście obie. Czy są jakieś środki zapobiegające nawrotom zapalenia pęcherza? Pewnie w przypadku Balbi nawracające zapalenie jest powiązane z jej niepełnosprawnością

U mnie na balkoniku stoją kartonowe pudła wypełnione trawą z łąki (wydarty kawal darni), kiedyś świeżą obecnie zasuszoną, ale taki naturalny podkład doskonale izoluje od zimna. Koty uwielbiają się w tym wylegiwać. Bo weź wytłumacz kotu, że już jest zimno i nie można przebywać na balkonie.... :roll:

Balbisiu

o ja czytam, chorujesz słoneczko ? trzymaj się malutka :ok:

na poprawienie odporności swoim podaję tran....pomaga i jest smaczny, można polac żarełko

pozdrawiamy cieplutko :1luvu:

Kciuki dla Balbinki :ok:

Joako, Puszatku, Mahob, dzięki...

Znowu byłyśmy w lecznicy, Balbinka ma w moczu wszystko chyba co możliwe, od dziś dostaje carthopen czy jakoś tak, na wzmocnienie pęcherza, plus inne leki cały czas.
Dziękuję znowu Juście za cenne rady i pomoc! :1luvu:

Zamówiłam majtki na cieczkę dla yorka, muszę to sprawdzić na Balbince, bo z pieluchami totalna porażka teraz już w ogóle, łącznie z tym, że w krytycznym momencie choroby pielucha przeciekła! Oby te majtki się sprawdziły choć trochę, bo ja nie nadążam ze sprzątaniem, a w pracy siedzę długo.
No i jestem też chora, więc będziemy sobie z Balbinką balbinkować.

Może z 2 dni czy coś, bo nie mogę mówić, oddychać i leje się ze mnie pot strumieniami.

Balbisiu... :ok:

Trzymajcie się, Ty i Balbi :1luvu:

Zdrowia dla obydwu Pań :ok:

Tak nieśmiało przypominam bazarek...
viewtopic.php?f=20&t=163621&p=10767178#p10767178

Balbinka lepiej, a ja straciłam głos.
Dzięki za życzenia zdrowia.