Witam,
żona i syn uparli się na kotka a ja jako kochający mąż i ojciec musiałem przystać na propozycję. w związku z tym przyjmiemy pod swój dach młodego kotka ( nie po przejściach i schronisku - wzglądy natury osobistej ) najlepiej typowego domowego kiciusia " kuwetowego ".
Oferty ze zdięciem najlepiej proszę kierować na adres arturber@poczta.onet.pl
miau miau