Tosia&Bazyl - cz. III a jednak :/

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 20, 2013 7:21 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Cudowne :1luvu: :1luvu:
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=158213]Obrazek

Marcyśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1451
Od: Nie lut 17, 2013 19:17
Lokalizacja: Namysłów

Post » Pt wrz 20, 2013 11:49 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Hahahaha, przepiękny widok :love: :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pt wrz 20, 2013 14:46 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Dzisiaj jest dzień z papierem toaletowym.
Szajka rozwinęła całą rolkę :ryk:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt wrz 20, 2013 15:09 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Kotecki mają przednią zabawę :ryk: :ryk: :ryk:

A co do Ecomeru - ja nie brałam, bo nie mam kłopotów z odpornością, ale tak sobie myślę... beta glukan robi cuda u kotów, może warto na sobie wypróbować?
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 20, 2013 17:31 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Aga a Ty nie na promie? 8O

---
Yeahhhhh po ponad roku w nowym mieszkanku mam wreszcie firanki w oknach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
W salonie mam dokładniej mówiąc rolety rzymskie plus zasłony, a w sypialni mam cienką firaneczkę :roll: Zobaczymy co na to koty :mrgreen: Na początek obwąchały, obejrzały i zaaprobowały :roll:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 20, 2013 17:35 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

NatjaSNB pisze:Zobaczymy co na to koty :mrgreen: Na początek obwąchały, obejrzały i zaaprobowały :roll:

Może być różnie :twisted: Ja z rok (jak Mru była mała) też nie miałam w ogóle firanek (moja mama narzekała, że mieszkam jak w melinie) :-). Potem stanowczo zabroniłam Mruście tykać firanek :twisted: i powiem tak - jest różnie (tu i ówdzie mała dziurka się trafi) ale ogólnie nieźle. U Ciebie dwa to nie wiem, jak będzie - ale życzę powodzenia. Ja bardzo lubię ładne firanki :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 20, 2013 18:48 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Właśnie zauważyłam, że Bazyl ma bardzo spuchniętą dolną szczękę :( Pod sierścią widzę bardzo zaczerwienioną skórę. Nie wiem co to może być :( Obdzwoniłam wetów, ale już za późno więc muszę czekać do jutra :(
Dzisiaj jak Bazyl wskoczył mi na plecy to spadł i nie za bardzo na 4 łapy :( Ja nie stałam, kucałam, więc to nie była strasznie duża wysokość... potem oboje z Tośką poszli spać, po południu ganiały się i bawiły na całego (ja już wtedy zauważyłam tą mordkę, ale wydawało mi się z daleka, że on ma lekko otwartą mordkę jakby wąchał (wcześniej w domu obcy montowali karnisze itp). Boję się, że tak mocno mógł się uderzyć podczas upadku :( Ale ma też jakieś małe spuchnięcie pod uchem... nie za bardzo mógłby się uderzyć w tych 2 miejscach... no i teraz odchodzę od zmysłów :(
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 20, 2013 18:52 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Hej, nie denerwuj się tak, poczekaj do jutra. Może to nic takiego, nie spadł z wysoka. No, dziwne, ze w dwóch miejscach ale może ci się wydaje z tym uchem? Bo wiesz, ja kiedyś małej Mrusi wymacałam jakieś zgrubienie na boku a się okazało, że to żebra :oops: Może go coś ugryzło?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 20, 2013 18:57 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Nie nie, na pewno pod uchem też ma. Mąż sprawdzał czy mi się nie wydaje... a poza tym to widać gołym okiem, bo jest w takim miejscu gdzie pod uszami jest mniej sierści. Na jego jasnej skórze widzę górkę i zaczerwienienie.

Bawi się znowu z siostrą, czeka już na kolejne karmienie więc apetyt dopisuje... ale boję się, że to przez ten upadek i że zrobiłam kotu krzywdę :( :( :(
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 20, 2013 18:58 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Nie denerwuj się, cokolwiek to jest jutro zaprowadzisz go do weta. A boli go to?
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 20, 2013 18:59 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

elianka pisze:Nie denerwuj się, cokolwiek to jest jutro zaprowadzisz go do weta. A boli go to?

Właśnie!
Chyba nie boli skoro je i się bawi.
NatjaSNB pisze:ale boję się, że to przez ten upadek i że zrobiłam kotu krzywdę :( :( :(

Niemożliwe raczej, nie spadł z wysoka.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt wrz 20, 2013 19:02 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

Chyba go nie boli... kilka godzin temu tłukł się z siostrą aż panele trzeszczały... teraz też dokazują. Je normalnie. No i daje nam dotykać te miejsca bez żadnego sprzeciwu.

Nie spadł z wysoka, ale nie spadł na łapki tylko trochę na bok. Aż się przestraszyłam, ale on nie uciekł tak jak koty potrafią po upadkach, tylko na kici-kici zareagował i przyszedł do mnie z powrotem, dał się wziąć na ręce i w sumie od tamtej pory zapomniałam o tym.
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 20, 2013 19:52 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

a wykluczasz, żeby go coś ugryzło? bo jeśli ma spuchnięte, to może pogryzienie jakieś? obserwuj go, to pewnie nic takiego, ale warto go mieć na oku

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 20:01 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

To nie wygląda na ugryzienie, ale zobaczymy jutro. Do tego ta krosta Tośki wcale nie schodzi... co się dzieje z ich brodami do diabła :evil:
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Pt wrz 20, 2013 20:02 Re: Tosia&Bazyl - cz. III

a smarujesz Tośce tym sterydem?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Paula05, pibon, Silverblue i 78 gości