GAJA I PRZYJACIELE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 28, 2013 10:45 Re: GAJA I PRZYJACIELE

No to czekamy na nowy wąteczek :D
Czekamy cierpliwie, bo rzeczywiście taki gorąc, że klawiatura się topi
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 28, 2013 11:48 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Muszę dopytać, skoro Gaja miała testy na białaczkę i później była szczepiona, to czy trzeba powtórzyć?
Test na HIV też miała :ok:

lidka02 pisze:Ala tu masz szczepienie Grażyny p. białaczce przed tym miała testy .Ten zeszyt był u weta bo chciałam w jednym i to był błąd teraz biore książeczki...Jeżeli nie wierzysz to moge od weta ci przynieś zaświadczenie ma w komputerze test i szczepienia..
Obrazek
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 28, 2013 12:03 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Testy Elissa bywają niemiarodajne, ale z drugiej strony, skoro była szczepiona .....Z tego co czytałam , to szczepionka u kota zarażonego wywołuje połnoobjawową chorobę. Natomiast warto co dwa lata szczepic, bo ....
Właściwie nie wiem , dlaczego. Białaczką koty zarażaja się najczęściej przez kontakty seksualne - Gajka wysterylizowana , przez ślinę - gryżć nie ma się z kim. A szczepionka nie jest obojętna dla zdrowia.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16542
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 28, 2013 12:07 Re: GAJA I PRZYJACIELE

izka53 pisze:Testy Elissa bywają niemiarodajne, ale z drugiej strony, skoro była szczepiona .....Z tego co czytałam , to szczepionka u kota zarażonego wywołuje połnoobjawową chorobę. Natomiast warto co dwa lata szczepic, bo ....
Właściwie nie wiem , dlaczego. Białaczką koty zarażaja się najczęściej przez kontakty seksualne - Gajka wysterylizowana , przez ślinę - gryżć nie ma się z kim. A szczepionka nie jest obojętna dla zdrowia.

Chodzi o to, że badania morfologia, biochemia, tarczyca, cukrzyca, nie są jednoznaczne, coś tam wyszło nie tak, ale nie na tyle, żeby postawić diagnozę. I lekarka chciała zrobić badania wykluczające te najgorsze choroby, żeby dalej diagnozować. I ja się pytam czy trzeba robić jeszcze raz skoro miała robione u Lidki?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 28, 2013 12:12 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Moje dwie pannice miały negatywne testy Felv/Fiv, żadnej nie szczepię na białaczkę, nie mają kontaktów z innymi kotami, nie są wychodzące. Szczepię na podstawowe choróbska i tyle.
Coś mi kołacze, że o ile testy mogą być czasami fałszywie dodatnie czy ujemne, to testowanie zaszczepionego na białaczkę kota jest bez sensu bo test wykrywa przeciwciała.
Ale nie dam głowy czy czegoś nie poplątałam.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35094
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lip 28, 2013 12:16 Re: GAJA I PRZYJACIELE

testy są absolutnie często fałszywe...pamiętasz Niunię u Lidki :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 12:18 Re: GAJA I PRZYJACIELE

nie umiem się dokopać, ale coś mi świta, że Alienor robiła jakieś miarodajne testy
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie lip 28, 2013 12:20 Re: GAJA I PRZYJACIELE

testy z PCR Alienor bywa na wątku Lidki :ok:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 28, 2013 12:47 Re: GAJA I PRZYJACIELE

puszatek pisze:testy z PCR


tak , one bardziej miarodajne, to taki test z krwi , który odkrywa białka obce - zmiany nowotworowe i podobne. Jeszcze bardziej miarodajne jest badanie szpiku, ale to badanie mocno inwazyjne.

puszatek pisze:testy są absolutnie często fałszywe...pamiętasz Niunię u Lidki :?:


To niezupełnie tak - jest taki okres od zarażenia , chyba trzy mies, ze testy go nie wykażą. U Gai teoretycznie też tak mogłoby byc. Ale z kolei Bozena, która przeciez też ma białaczkowce, podkreśla, ze zaszczepienie zarażonego kota konczy się żle.
ewentualnie powtórzyłabym elisse.....ale - jak napisała MB o przeciwciałach - jeśli minęły co najmniej dwa lata od szczepienia.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16542
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 28, 2013 14:07 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Dwukrotne szczepienia przeciwko białaczce Gaja miała II, III/2012r.
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 28, 2013 14:14 Re: GAJA I PRZYJACIELE

z mojej wiedzy wynika , ze jakikolwiek test z krwi będzie w tej sytuacji nie miarodajny. A testu ze szpiku bym nie zrobiła - Gajka nie jest w dramatycznej sytuacji, narkoza, stres, ból - mogą narobic więcej szkody niz pożytku.
Ale - wiesz co Aluś - napisz do blue , ona ma niesamowitą wiedzę.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16542
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 28, 2013 14:58 Re: GAJA I PRZYJACIELE

A czy mi odpisze?
W sumie to i tak pojedziemy do wetki, więc jej słowo zaważy, ale doświadczenie dziewczyn z forum jest tak ogromne, a wiedzy nigdy za mało :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 28, 2013 15:52 Re: GAJA I PRZYJACIELE

MB&Ofelia pisze:Moje dwie pannice miały negatywne testy Felv/Fiv, żadnej nie szczepię na białaczkę, nie mają kontaktów z innymi kotami, nie są wychodzące. Szczepię na podstawowe choróbska i tyle.
Coś mi kołacze, że o ile testy mogą być czasami fałszywie dodatnie czy ujemne, to testowanie zaszczepionego na białaczkę kota jest bez sensu bo test wykrywa przeciwciała.
Ale nie dam głowy czy czegoś nie poplątałam.


Z pewnością poplątałaś.
Kota świeżo "nabytego" należy przetestować i zaszczepić.
Chyba ,że masz czarno na białym ,że jest zdrowy , testowany i zaszczepiony np. w DT.
Testy fałszywie ujemne zdarzają się rzadko, za to fałszywie dodatnie- często.
Dlatego każdy dodatni test powtarzamy, najlepiej jeszcze dwa razy.
Tak się robi także w "ludzkiej" medycynie, z HIV np.
Zaszczepienie kota dodatniego może wywołać chorobę (białaczkę) ale nie musi.
Zależy to od jego stanu immunologicznego.

Ja szczepię koty co dwa lata na białaczkę, pozostałe wirusówki co roku.
Nie szczepię wścieklizny, tylko jamnika, bo jest obowiązek.
Jeśli się bierze tymczasy to lepiej szczepić.

Gajka mam wrażenie była testowana, o ile pamiętam Lidka02 miała taki "wybuch" białaczki ze dwa lata temu, wtedy chyba zbadano wszystkie koty u niej?
Myślę ,że Lidka to wie, było na jej wątku.
Jeśli po testach ją zaszczepiono (co jest na zdjęciu) nie ma sensu wydawać kasy na testy!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 28, 2013 16:38 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Tak Kotkinsie masz rację, poszukałam i mam:
Gajka miała test na Felv/Fiv 30.12.2011; były czyste
następnie miała 2 razy szczepienie: 27.02 i 25.03.

mam problem: jak Gaja widzi u mnie talerzyk w ręku, to woła jeść :mrgreen:

Gajka nie potrzebuje już skarpetek :dance: :dance2: :dance: :dance2: :dance: :dance2:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie lip 28, 2013 16:44 Re: GAJA I PRZYJACIELE

Mam taki problem : jak Leon widzi ,że idę w kierunku kuchni to wskskuje na blat i się domaga... :mrgreen:
Mamy chyba ten sam problem...

Ala czy ona nie mogłaby np. mięska z królika? Albo z innego nietypowego stwora?
Pytam z ciekawości czystej...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 31 gości