Biedny ten mój kocurek, już kiedyś był w o wiele gorszym stanie, teraz też musi być dobrze, wierzę w to.
Moderator: Estraven
Baronik trochę lepiej, temperatura podnosi się pomału, rano miał już 37,9
słabiutki jest sam nie chce jeść, tylko leży. Karmię go teraz Recovery, już nie wymiotuje. Temperatura jeszcze niska, ale lepsza niż była. Martwię się o niego.



zdrowiej Baroniku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MB&Ofelia, zuzia115 i 28 gości