Okrutne!!! trzeba naglosnic.

[dalia]

film obejrzałam - makabra
a komuś z Was w ogóle przyszło do głowy że te kopniaki są z zamiarem wyrwania kotki z pyska psa?
nie bronię bo nie widzę podstaw, ale w mojej opinii mogła być to idiotyczna próba wyrwania kota ze szczęk piesa

[Koki-99]

No właśnie na Polsacie mówili, że pies dopadł kota, a właściciel skopał psa, ale na filmie to wygląda jakby kota kopał

[Justa&Zwierzaki]

film obejrzałam - makabra
a komuś z Was w ogóle przyszło do głowy że te kopniaki są z zamiarem wyrwania kotki z pyska psa?
nie bronię bo nie widzę podstaw, ale w mojej opinii mogła być to idiotyczna próba wyrwania kota ze szczęk piesa

Nie sadze , a jak by to nie był kot tylko dziecko to tez bo kopał to gryzione dziecko

Jakiś czas temu miałam podobna sytuacje , grupka gówniarzy puściła psa w typie bull na mnie i moje psy w tym starego 15 letniego w typie pekina , to ja wzięłam tego psa za tylne łapy i podniosłam bardzo energicznie do góry ( gryziony mój Fibi darł sie z bólu w niebo głosy ), gówniarze sie zdziwili i tylko sie ich zapytałam czy mam tym psem roz #$ ić szybe sklepową ( oczywiście bym tego nie zrobiła , ale musiałam jakoś zareagować )
Kazdy opiekun psa powinien umieć w takiej sytuacji zareagować a nie kopać ,pewnie sie sam boi tego psa

[Koki-99]

No ale Ty wiedziałaś jak prawidłowo zareagować Ja mimo, że kilkanaście lat temu byłam jeszcze psiarą, dowiedziałam się o takich metodach dopiero tu z przytoczonego artykułu (jest link). Zresztą kiedyś nie było takich dziwnych ras typu bull. Jak się ma takiego psa to tylko kaganiec na jego pysk albo konkretna wiedza co robić w razie ataku.

[Iburg]

Jam ma się agresywnego psa to prowadzi sie go w kagańcu. Jak można wykopywać kota z psiego pyska?, to ma być pomoc dla kota? te kopniaki?
Nie wydaje i się żeby w ten sposób chciał pomóc kotce. To tylko bardziej rozjuszało psa i prowokowało go do dalszego gryzienia. Gdyby ten pies gryzł człowieka to tez kopałby tego człowieka żeby mu pomóc?

[monika794]

Wiem jak to zabrzmi, ale szkoda że ten pies nie pogryzł jakiegoś człowieka. A jakby jeszcze jakieś dziecko się trafiło to już by śmieciuch siedział.

[Kociara82]

film obejrzałam - makabra
a komuś z Was w ogóle przyszło do głowy że te kopniaki są z zamiarem wyrwania kotki z pyska psa?
nie bronię bo nie widzę podstaw, ale w mojej opinii mogła być to idiotyczna próba wyrwania kota ze szczęk piesa

Nie sadze , a jak by to nie był kot tylko dziecko to tez bo kopał to gryzione dziecko

o wlasnie! Sluszna uwaga. Jesli chcial "pomoc" kotce, to mial odciagnac jakos psa. Ale jak sobie psa tak wychowal... kiedys pewnie pekal z dumy, ze ma tak agresywnego psa, a teraz sie go boi

Jakiś czas temu miałam podobna sytuacje , grupka gówniarzy puściła psa w typie bull na mnie i moje psy w tym starego 15 letniego w typie pekina , to ja wzięłam tego psa za tylne łapy i podniosłam bardzo energicznie do góry

wiesz, ale Ty jestes odwazna, nie boisz sie reagowac w takiej sytuacji, jak Cie znam, to dalabys sie sama psu pogryzc w obronie innego zwierzaka. Poza tym Ty jestes krzepka babka

przewaznie gdy pies jest agresywny to nawet jego wlasciciel sie go boi.
Z reszta kilka dni temu na FB byla taka fotka, jak kobieta trzyma na smyczy psa, ewidentnie agresywnego, bo zlosliwie szczerzyl kly, a przed psem siedzialo dziecko, zadowolone, usmiechniete jakby nigdy nic... Podpis pod fota jakiego mozna sie bylo spodziewac. Teraz dokladnie nie pamietam slowo w slowo, ale jakos tak to bylo, ze on wcale nie gryzie, on chce sie tylko bawic... Czyli w mysl tego moze mamy wierzyc, ze w opisywanym na tym watku przypadku tez pies nie byl wcale agresywny i tylko sie chcial z kotka bawic, co?!

[Kociara82]

Jam ma się agresywnego psa to prowadzi sie go w kagańcu. Jak można wykopywać kota z psiego pyska?, to ma być pomoc dla kota? te kopniaki?
Nie wydaje i się żeby w ten sposób chciał pomóc kotce. To tylko bardziej rozjuszało psa i prowokowało go do dalszego gryzienia. Gdyby ten pies gryzł człowieka to tez kopałby tego człowieka żeby mu pomóc?

zgadzam sie, tylko sie dziwie, czemu ten pies i wlasciciela w koncu nie zaatakowal...

[Kociara82]

Wiem jak to zabrzmi, ale szkoda że ten pies nie pogryzł jakiegoś człowieka. A jakby jeszcze jakieś dziecko się trafiło to już by śmieciuch siedział.

no wlasnie, a tak to pewnie bedzie jak zwykle "niska szkodliwosc czynu" bo przeciez "to tylko kot"

No właśnie na Polsacie mówili, że pies dopadł kota, a właściciel skopał psa, ale na filmie to wygląda jakby kota kopał

tak, jasne, bo jak ktos skopal psa to trzeba zrobic reportaz, bo to przeciez pies, to prawie jak czlowiek, nie powiedza przeciez, ze ktos skopal kota, bo sie osmiesza i nikt nie bedzie chcial tego reportarzu ogladac, bo "to tylko kot"...

[girlonthebridge]

Nie chciałam oglądać tego filmiku, bo mam na to za słabe serce, niestety (a może i stety) puścili go dzisiaj w wiadomościach. Boże jak ta kicia na końcu uciekała i się przewracała, Boże drogi jakim to trzeba być człowiekiem, popłakałam się bo pamiętam jak Filemon (kotek bezdomny którym się opiekuję) cierpiał po ugryzieniu w łapkę przez psa. To jak ta kicia musiała potężnie cierpieć. Mnie już nie tyle boli, że te kary są takie niskie tylko, że ludziom przychodzą takie rzeczy do głowy (((.

[Justa&Zwierzaki]

W TVN '' PROSTO Z POLSKI '' był materiał o tym i widać że redaktor drążył temat , oby sie udało go ukarać , bo to miało miejsce 2 tyg temu a s#$el nawet nie dostał mandatu za brak kagańca a ze strony tego s@#ela był donoś do służb weterynaryjnych na właścicieli kotki , iz ta kotka zaatakowała tego s@#$la , brak słów

[barbarados]

Kotka zaatakowała . Kotna kotka . Pewnie by ich obu zagryzła i zjadła . Dobrze się gnuj broni . Mam nadzieję , że ktos mu wymierzy sprawiedliwość na własną rękę . I to były nauczyciel . Nie dziwię się , że młodzież taka a nie inna . czego on mógł nauczyć .W komentarzach pod artykułem ktoś napisał , że gościu żonę bił i kopał . To samo w komentarzach na stronie internetowej miasta .

[girlonthebridge]

niestety takie sprawy póki nie zostaną mocno nagłośnione (tylko dzieje się to dopiero w momencie tragedii) są olewane przez służby. U mnie w bloku babeczka ma 5 psów, no wsciekłe to, rzuca się i szczeka a ona je puszcza wolno bez smyczy. Psina już gryzła i ludzi i zwierzęta (zagryzione ptaki, obecnie pogryziony przez nią kot jest u mnie - niestety już nie w 100% sprawny) i co. Nic. Sprawę zgłaszałam i do TOZu (zero reakcji) i do kilku fundacji z prośbą chociażby o poradę co robić jak reagować - zero reakcji, sprawa milion razy zgłaszana do straży miejskiej - pojawili się raz, sprawdzili szczepienie (1 na 5 psów) no i se pojechali.

Naprawdę musi dojść do zagryzienia - kota/sarny/dziecka żeby ktoś do ch***ja pana w tym państwie zareagował???????

[alette]

Czy coś ruszyło w tej sprawie? Jest jakaś petycja na stronie internetowej? Facet znęcał się nad tą kotką, i może za to pójść do więzienia.

[KITA - RZESZÓW]

Czy jest wydarzenie na fb??
jeśli tak proszę o link.
Co za śmieć!! normalnie bym go ch... z...