
Te puszki to tylko na okoliczność np. wyjazdu, niezjedzenia rano mięsa i niechęci [mojej] pojechania w ciągu dnia na chrupach... i takie tam inne; nie codziennie.
Więc wolę zostawianie winstonków [choć to jadły w sumie najlepiej

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Revontulet pisze:warto dodawać taurynę, może jakiś olej i wsio.
Alienor pisze:Oby było dobrze![]()
A ryby jedzą? Gotowane na parze?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 425 gości