Moderator: Estraven
czym później dasz kłuja tym lepiej
I czuć ten powiew wielkiego świata
A ja sobie wyobrażam to wspólne poranne picie kawy, cudo po prostu. No musi. Tygrysek był ustabilizowany najpierw na czterech dobach, później na trzech i pół. Ale ta dawka działa stopniowo coraz krócej, więc zeszliśmy na trzy doby. Wczoraj Tygrysek czuł się na tyle dobrze, że skonsultowałam z wetką przetrzymanie z powrotem do trzech i pół doby. No i już wiemy, że się nie da. Więc wracamy do trzech dób i oby się dało je utrzymać jak najdłużej. Nie odważyłabym się samowolnie eksperymentować z interwałami czasowymi.Blekitny.Irys pisze:Qrcze, przecież przy sterydach musi być zachowany stały odstęp czasowy![]()
Blekitny.Irys pisze:A jak ten nowy model Forda ?
i dla Taty

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Duni, Silverblue, stara panna i 12 gości