Wiesio- smutna historia z dobrym zakończeniem i... z Maćkiem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 03, 2005 20:56 Re: KOT

kasia! pif-paf.
Moje serducho nie wie czy wytrzyma jak jeszcze poczyta o nieszczesciach :roll: On taki podobny do mojego Bonifacka (kurcze az sie poplakalam)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto sty 04, 2005 14:54 kot

up

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Wto sty 04, 2005 20:57 kot

up

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Śro sty 05, 2005 5:39

dzisiaj wstałem najwcześniej z wszystkich kotów - duże to jednak śpiochy
miałem szczęście - pani też wstała i ..........nie uciekłem ..kiedy pani kucneła obok mnie - jejku ale fajnie jest mizianie
Maciek mówi, że Pan zrobił mu zdjęcie :) razem z panią wieszają - maciek mówi, ze może dzięki temu wróci do swojego domku
smutno mi , bo zaprzyjaźniłem się z Maciusiem - znowu będę musiał zostac sam :( boję się, że nie ma dla mnie domku
słyszałem, jak pani mówiła panu, ze najlepiej, że Wiesiu i Maciuś "w jednym stali domu" - mówi o nas koty filmowe ....., że jakiś Kusturica i "czarny kot , biały kot "
może ktoś lubi koty i filmy ? czekam na takiego człowieka

kasiap&smok_telesfor

 
Posty: 1217
Od: Pon kwi 28, 2003 21:09
Lokalizacja: bielsko-biała

Post » Śro sty 05, 2005 10:14

Trzymam kciuki za dobry dom dla Wiesia :ok: . Ten kot da duzo milosci swoim opiekunom, bo bedzie umial ich docenic.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro sty 05, 2005 11:16

Wiesiu, już nie musisz się bać. Zobacz, jak ci się poszczęściło: Pani i Pan cię uratowali. To musi ci się dalej szczęścić, na pewno znajdziesz osobę która cię pokocha i zabierze do swojego domu.

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sty 05, 2005 20:39

Do góry
:ok: :ok: :ok:

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro sty 05, 2005 22:03

ja tez trzymam mocno :ok:

wzruszylam sie do lez przeczytawszy historie Wiesia ...
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro sty 05, 2005 22:53

Kasiu, a mozna prosic o więcej zdjęć?
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro sty 05, 2005 23:09

Aniu ???????????????? Czyżby to TEN ???????????????
8) :twisted: :P

Suonko

 
Posty: 396
Od: Wto lip 27, 2004 9:19
Lokalizacja: Gdynia Obłuże

Post » Śro sty 05, 2005 23:49

Witajcie - tu TŻ Kasi, czyli "Smok Telesfor", czyli Paweł :wink:
Chciałem dodać też coś o Wiesiu od siebie.

Otóż ten pusty samochód, w którym spał Wisio, gdy był chory i bezdomny, to stary Żuk. Udało mi się złapać go w ostatniej chwili przy pomocy pani Ani. Pani Ania dokaramia kilka bezdomnych kotów na naszym osiedlu. Dlaczego w ostatniej chwili ? Ano dlatego, że to był drugi dzień pierwszych mrozów. Weterynarz powiedział, że jeszcze ze 2 dni i żywot Wiesia by się zakończył... Był przemarznięty, chory i wychudzony.

U nas przeszedł 14-dniową kwarantannę w zamkniętym pokoju plus wiele wizyt u weterynarza. Był bardzo dzikim kotkiem, który stracił całe dzieciństwo. Nie miał od kogo uczyć się i nie miał komu ufać... Dlatego np. przez bardzo długi czas "wykradał" jedzenie z własnej miseczki. Łapał w pyszczek trochę jedzenia i uciekał z nim w ciemny kącik aby dopiero tam go łapczywie połknąć. To nawyk z czasów jego walki o przetrwanie. Bardzo długo uciekał przed głaskaniem i przed wszystkimi gwałtownymi ruchami w jego obecności.

Teraz już nie ucieka z jedzeniem i częściej wskakuje ufnie na kolana. Daje się głaskać i czasami nawet bodzie główką prosząc o pieszczoty. Bardzo w tym "uspołecznianiu" pomogła mu obecność Maćka. Maciuś to kot, który miał więcej szczęścia, bo pomimo, że wypadł z mieszkania i zgubił się, to był bezdomny zaledwie około 1-3 dni. Też szukamy mu domku. No i właśnie Wiesio po całym dniu nieufności i uciekania od Maćka wreszcie się z nim zaprzyjaźnił (w końcu sa rówieśnikami). Bardzo dobrze mu to zrobiło. Ganiają się razem po całym mieszkaniu, skaczą, ćwiczą kocie zapasy, śpią razem. Ponieważ Maciek niczego się nie boi i wskakuje nam na kolana, to Wiesio też natychmiast chce robić to co on i też wskakuje.

Bardzo się cieszymy, że Wiesio tak szybko powraca do normalnych, kocich zachowań. Oby jak najprędzej on i Maciuś znaleźli domki (a może nawet wspólny domek). Szybkie znalezienie nowego domu jest ważne, bo wtedy małe kotki mniej i krócej tęsknią i szybciej się przyzwyczajają do nieznanego nowego otoczenia i nowych ludzi.
Wiesiek już potrzebuje domu, a Maćkowi zaczniemy szukać od przyszłego tygodnia - gdy pomimo rozwieszonych ogłoszeń i informacji w mediach nie zgłosi się poprzedni właściciel.
My po prostu możemy opiekować się tylko dwoma własnymi kotkami i czasami okresowo jakimś trzecim, któremu trzeba pomóc. Teraz są cztery, czyli za dużo... :? A na naszym osiedlu są jeszcze dwa bezdomne koty... Nie możemy jednak ich złapać dopuki nie znajdziemy domu dla Wiesia i Maciusia.

Popytajcie znajomych, rozpuśćcie wieści - może znajdzie się jakiś domek i wtedy nasza akcja ratowania kotów będzie mogła trwać dalej. My też pytamy i szukamy, ale prosimy Was o pomoc. Możemy zorganizować transport w dowolne miejsce w Polsce.

- Smok Telesfor.
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2005 0:14 przez kasiap&smok_telesfor, łącznie edytowano 2 razy

kasiap&smok_telesfor

 
Posty: 1217
Od: Pon kwi 28, 2003 21:09
Lokalizacja: bielsko-biała

Post » Śro sty 05, 2005 23:56

no to ja moze jeszcze raz zapytam :wink: Będą inne zdjęcia na ktorych widać Wiesia w całej okazałości? plissssssss
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 0:03

Anulko - specjalnie dla Ciebie będą, ale najwcześniej w weekend będę miał czas się tym zająć. Mogę dodać ze dwa (np. Wiesia z Maćkiem w czasie zabawy).
Jak chcesz to wyślę Ci też inne mailem. Ale nie zamieszczam więcej na forum, bo niektórym użytkownikom forum ("modemowcom") długo się zdjęcia otwierają.

Pozdrawiam - Smok T.
Ostatnio edytowano Czw sty 06, 2005 0:20 przez kasiap&smok_telesfor, łącznie edytowano 1 raz

kasiap&smok_telesfor

 
Posty: 1217
Od: Pon kwi 28, 2003 21:09
Lokalizacja: bielsko-biała

Post » Czw sty 06, 2005 0:09

Dobrze, poczekam, cóż innego mi pozostaje :wink: , a na pw napisze Ci mojego maila :D
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw sty 06, 2005 0:22

Jejku :crying: :crying: :crying: :crying:
Az serducho sciska :(
Z checia wzielabym go do siebie, gdyby finanse mi na to pozwalaly... Ale co ja biedna, bezrobotna studentka moge??? Mam juz jednego maluszka i napewno na nim sie nie skonczy, tylko zeby prace jakas znalezc... Mam nadzieje, ze oba kotki znajda domek, trzymam za nie kciuki :ok: napewno sie uda!


PS. Co oznacza 'UP' ?? Jestem poczatkujacą forumowiczka...

KaLciA

 
Posty: 622
Od: Pon sty 03, 2005 22:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, puszatek i 121 gości