



Teraz u Ani będzie jej tylko lepiej, w ciepełku, z ludziem... Aniu

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
nelka83 pisze:Niech sobie śpi malutka, sen to dobre lekarstwo. Dobrze, że je, że próbuje podnosić główkę. Myje się, mruczy... to dobry znakKochana kicia
![]()
Mocno trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę![]()
![]()
quexiada pisze:Agnieszko,
to ja Tobie dziękuję, za pomoc i naukę, jak się opiekować kicią. To było bardzo pouczające. Dodatkowo mam wrażenie, że mam do czynienia z Aniołem. Bo komu by się chciało tłuc na drugi koniec miasta w śnieżycę, żeby zrobić zastrzyki choremu zwierzakowi? To też dla mnie pouczające..
Udało mi się podać dzidziuni jeszcze kilka strzykawek karmy. Nie była szczęśliwaPrzeuroczo podwarkuje zjadając
![]()
I jeszcze jeden postęp: podniosła sama główkę, otworzyła oczy i leżała tak dobrych kilka minut. Teraz już śpi przytulona do termofora.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 52 gości