Zuza&Aton&Apollo! Po wystawie :-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 22, 2004 10:47

Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Ze strachem w sercu kupiłam i ubrałam choinkę w niedzielę wieczorem. I co? I NIC!!!! Kot ją olał. Jedyna bombka stłuczona - przeze mnie. Dzisiaj środa, Devon konsekwentnie olewa choinkę, za to uprawiając poranny galop zaczepił łapą o kabel od światełek i wyrwał go... Muszę kupić nowe :(
A wię - nie taki diabeł straszny :twisted:

Ale masz fajnie .... :D Aniołki nie kociaki :D
Jakby Aton nie zaczepiał choinki to poleciałabym do weta żeby sprawdził czy nic mu nie dolega .... :roll: :twisted: :wink:


:) ale wszystko jest w normie... Świąteczne głaski dla parki piratów :)

Dziękuję i przekażę :)
Ty tez wymiziaj swoje potwory :D

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 22, 2004 10:49

Aga1, obiecuję zdjęcia. Jeśli oczywiście wcześniej szlag mnie nie trafi :twisted: Pamietam jak to było w zeszłym roku...bombki potłuczone, porozwlekane po cały salonie łańcuchy (bo tak ślicznie sie mienią :twisted: ), kawałki bombek, kawałki choinki...słodko :twisted:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro gru 22, 2004 10:51

Agusia pisze:Aga1, obiecuję zdjęcia. Jeśli oczywiście wcześniej szlag mnie nie trafi :twisted: Pamietam jak to było w zeszłym roku...bombki potłuczone, porozwlekane po cały salonie łańcuchy (bo tak ślicznie sie mienią :twisted: ), kawałki bombek, kawałki choinki...słodko :twisted:
:ryk: :ryk: :ryk:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 22, 2004 15:05

Aga, Ty tylko powiedz skad masz te koty, zebysmy mogli tego uniknąc i omijac podejrzane :wink: hodowle itp :twisted:
a swoja drogą to na nude nie mozesz narzekac :twisted:
Anulka i chłopaki

Anulka

 
Posty: 848
Od: Sob sie 28, 2004 17:38
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro gru 22, 2004 15:13

Anulka pisze:Aga, Ty tylko powiedz skad masz te koty, zebysmy mogli tego uniknąc i omijac podejrzane :wink: hodowle itp :twisted:
a swoja drogą to na nude nie mozesz narzekac :twisted:

Nic nie powiem ! Do niczego się nie przyznam !
A co ! Niech inni też wiedzą jak to jest :twisted:
:wink: :wink: :wink:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro gru 22, 2004 15:23

Poplakalam sie ze smiechu :lol: :lol:

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro gru 22, 2004 15:24

:lol: :lol: :lol:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Czw gru 23, 2004 6:43

Aga1 pisze:Już mi brak pomysłów na to gdzie postawić choinkę .... :roll:

Mój Tata kiedyś wpadł na bardzo odkrywczy pomysł (jak się bałam co też koty mogą mi zrobić z choinką) i zaproponował podwieszenie choinki za czubek pod sufitem :lol:
Proponuję najlepiej na środku pokoju, żeby nie było skąd na nią wskoczyć :twisted:
Wesołych Świąt :s3: pomiziaj rozrabiaków od ich największej wielbicielki :D
Pani starsza: Nomka i dwie Panienki: Biszkopt i Groszek :)
i Oskarek za tęczowym mostem - zawsze będę na Ciebie czekać ptysiu...

Obrazek

Nomka

 
Posty: 610
Od: Pon cze 14, 2004 14:03
Lokalizacja: Warszawa Miedzeszyn

Post » Czw gru 23, 2004 8:24

Z tym powieszeniem choinki to nie wiem czy to jest dobry pomysł w moim przypadku .... :oops: Znając życie to dopiero wtedy koty obrałyby sobie za punkt honoru unicestwić dyndającą choinkę ... :roll: :twisted:
Koty wymiziam :D

A wszystkim życzę zdrowych, radosnych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia !

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto sty 04, 2005 21:52

Ech .... dawno nic nie pisałam ..... bo i nie było o czym .....
Ale to co wczoraj zobaczyłam zdecydowanie warte jest opisania ..... :twisted:
Na początku myślałam, że mi się wydaje, że jakieś zwidy mam, że chyba przewrażliwiona jestem.... :roll: Chodzi o kartony położone na regale z książkami, na kórym często i ochoczo sypiają kocięcia me kofane. Regał jest wysoki, zwieńczony takim wystajacym fajansem, który to powoduje, że na regale tworzy się zagłębienie, w którym można schować jakieś rzadko używane graty, tudzież śpiące koty ...... W tymże zagłębieniu leżą dwa kartony po butach (na ozodoby choinkowe) i pudełko na sztuczną choinkę (wąskie i długie na jakiś metr). Kartony po butach leżą jeden-na-drugim tak, że ten na wierzchu troszku wystaje ponad krawędź fajansu. I tak mnie się od czasu pewnego zdawało, że ten karton zaczyna się tak jakby troszku na bok przesuwać, troszku poza regał wystawać, troszku przekrzywiać .... i tak jakoś czasem pudełko od choinki znienacka zaczynało wystawać ponad regał .... Zupełnie bez sensu i bez przyczyny .... Jednak, jak się wczoraj okazało, pudełka może i bez sensu wystawały ale napewno miało to swoją przyczynę ! A nawet dwie przyczyny ! Jedna ma na imię Zuza a druga Aton ..... :twisted: :roll: Przyczyny te zostały naocznie przyłapane na tym jak uczyły się zwalać kartony z regału ..... :evil: A działo się to tak: Zuza siadała na jednym końcu kartonu od choinki (tym bliżej pudełek po butach) a Aton na drugim (tym bliżej krawędzi regału). Aton robił płastugę (znaczy się kładł się z pyskiem na regale) i z całej siły wciskał swój mały abisyński dziób pod karton, aż ten wystrzelał do góry i spadał mu na kark .... :roll: W tym czasie Zuza pchała karton z drugiej strony, zapierając się doopą o pudełka po butach (i stąd to ich przemieszczanie) ..... :roll: Im mocniej Zuza pchała tym wyżej mały podnosił łeb .... 8O Trwało to, aż udało się oprzeć karton jednym końcem na wspomnianym wcześniej fajansie .... :roll: :twisted: Gdy to już się udało zrobić no to jedyne co pozostało to pomóc Zuzie w pchaniu kartonu w celu wywalenia go poza regał ........ :roll: 8O I w taki oto sposób koty próbowały sobie zwiększyć metraż przypadający im na regale ..... :roll:
Dranie :evil:
O choince pisać nie będę, bo i nie ma już o czym ..... :evil: :evil: :evil:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto sty 04, 2005 22:09

ale fajne! :lol: mądrale :D
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Wto sty 04, 2005 23:16

Iśka pisze:ale fajne! :lol: mądrale :D

Ja to bym czasem wolała, zeby one nie były takie mądrale ... :roll: :wink: Choć zupełnie nie wiedzieć czemu wcale na takie mądre nie wyglądają jak drę się "Nie wolno!!!" ...... Wtedy mają tak głupi wyraz dzioba, ze aż się wierzyć nie chce ..... :wink: :roll:
Numer z kartonem udał im się narazie raz, bo więcej kartonu na podłodze nie widziałam ..... Mocno wierzę, że był to "szczęśliwy zbieg odpowiednich ruchów" niż przemyślany plan ... :roll: :wink: :lol: :lol: :lol:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Śro sty 05, 2005 8:36

Mają taki wyraz dziobów,bo niedowierzają, że czegoś im nie wolno. To zrozumiałe.
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Śro sty 05, 2005 8:51

:lol: słodziutkie, mądre potworki :lol:

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Śro sty 05, 2005 8:54

Agusia pisze::lol: słodziutkie, mądre potworki :lol:

:lol: Agusia ! Obiecałaś zdjęcia swojej choinki z kotami. I co ? Nie widzę .... :cry:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, zuza i 26 gości