Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

No i gdzie te foteczki??????

Ale Ciocie niecierpliwe :ryk:

Zanim foty, krótka opowieść.
Dziś została odmrożona ostatnia partia dorsza którego przywiózł nam brat z nad morza. Kubuś od samego ranka czatował na rybę :mrgreen:

Oczywiście wyczuł idealnie moment patroszenia i w sekundę siedział w kuchni.
Po chwili wyczekiwania, niecierpliwienia, barankowania, miauczenia, tańczenia... jego oczom ukazał się widok leżącej bezpańsko ryby na desce :ryk:

Szybki skok na blat kuchenny, ryba w pysk i długa... niestety przy zeskakiwaniu ryba wypadła z małego pysia :roll:

Kubuś nie zastanawiając łap rybę w pysk i długa z prędkością światła do przedpokoju :ryk:

Miałyśmy z mamą ubaw, popłakałam się ze śmiechu. Moja złodziejska krówka :ryk:

Foty

Złodziej Kubisław :ryk:

Jak to ukradłem rybę? Ja?

Obrazek

Obiadku gdzie jesteś...
Obrazek

Muszę się schować zanim obiadek mnie zauważy

Gdzie kolacja...

Słodki Tofi :mrgreen:

Ani mi się śni pozować

Obrazek

Idealny kamuflaż z dywanem

Nie patrz tylko masuj

Ależ piękne foty :love:

a Kubuś to taki sam złodziejaszek jak mój Bazyl :mrgreen:

oj też potrafi kraść :mrgreen:

.Niedawno tz mnie pyta ,dlaczego mu postawiłam na stole kanapki z samym maslem :mrgreen:

, no i wszystko wiadomo :ryk:

Danusia pisze:Ależ piękne foty
a Kubuś to taki sam złodziejaszek jak mój Bazyl oj też potrafi kraść .Niedawno tz mnie pyta ,dlaczego mu postawiłam na stole kanapki z samym maslem , no i wszystko wiadomo

Z kanapek tez kradnie

Raz upolował salceson, raz polędwiczkę, serek żółty też już zwędził :ryk:

Jednak takie sytuacje są sporadyczne.
Gorzej z Tofim, w jego towarzystwie bez opieki nie można zostawić nic do jedzenia, gwizdnie wszystko :mrgreen:

Jednak w jego przypadku to złe nawyki z życia śmietnikowego :roll:

, a Kubuś hmmm nigdy mu niczego nie brakowało taki łasuch :ryk:

Bazyl raczej chyba smietnikowego życia nie pamięta :roll:

, byl zbyt malutki jak do nas trafił. Ale on z kolei to musi jeść co godzinę :mrgreen:

no i nie ma zmiłuj się :ryk:

jak mu się nie da to się sam obsłuzy :mrgreen:

Danusia pisze:Bazyl raczej chyba smietnikowego życia nie pamięta , byl zbyt malutki jak do nas trafił. Ale on z kolei to musi jeść co godzinę no i nie ma zmiłuj się jak mu się nie da to się sam obsłuzy

Mądry chłopak z Bazyla :mrgreen:

Kubuś to łasuch ale cierpliwy łasuch i potrafi czekać na papu nawet jak miska pusta. Tofi lubi w nocy podjadać przez co budzi mnie każdej nocy nad ranem :roll:

Samoobsługa nie wchodzi w grę, wyżarł by całą karmę :ryk:

U mnie kradnie tylko Pan Kacper, włazi na stół, bierze i nawet nie ucieka...konsumpcja na miejscu... :ryk:

Dziewczyny tego nie robią, no...czasem Kropka coś skubnie...ale w jej wykonaniu to raczej lekki poczęstunek

AnnAArczyK pisze:U mnie kradnie tylko Pan Kacper, włazi na stół, bierze i nawet nie ucieka...konsumpcja na miejscu...
Dziewczyny tego nie robią, no...czasem Kropka coś skubnie...ale w jej wykonaniu to raczej lekki poczęstunek

Nie ma co się dziwić, Pan Pers to luzak wśród kotów, nic go nie rusza :ryk:

U mnie nikt nie chce nic kraść

Gabi tylko przychodzi na mleczko jak jem płatki na śniadanie :roll:

Przez cały czas się zastanawiam czemu te moje kociaki są takie wielkie jak prawie nic nie jedzą

U nas Gaja jest kradziejką, a Primka zaczyna się od niej uczyć.

A Malagito jakoś tak ostatnio rozpoczął swoją złodziejską działalność. :mrgreen:

Wcześniej jakoś go ludzkie jedzenie nie interesowało, a teraz cały czas próbuje to ukraść ser żółty z kanapki, to poluje na mój makaron pesto (chociaż ostatnio miał nauczkę jak ukradł ten z sosem chili... :ryk:

), dzisiaj mamie znowu podebrał część skrojonego jajka jak robiła sałatkę. :twisted:

Coś te nasze koty chyba niedokarmione się czują, że sobie tak muszą na własną rękę radzić. :roll:

Buziaki dla kociastych i Dzulki! :1luvu:

Ale takie posłane na odległość, bo mam chore gardło, więc nie chciałabym ich zarazić. :mrgreen:

Witam.
Miraclle, ryba leżąca na desce należy do kota....nie wiedziałaś o tym?...

bozena640 pisze:U mnie nikt nie chce nic kraść Gabi tylko przychodzi na mleczko jak jem płatki na śniadanie
Przez cały czas się zastanawiam czemu te moje kociaki są takie wielkie jak prawie nic nie jedzą

Mogę podarować trzy "złodziejki" :mrgreen:

:Manię, Kleo i Mafię.Najlepszy styl prezentuje Mafia: wchodzi na blat, różnymi drogami, porywa to co chce i skokiem ratownika, z ofiarą w dziubasku, rzuca się z blatu....ucieka i na wszelki wypadek warczy

.

solarie pisze:Coś te nasze koty chyba niedokarmione się czują, że sobie tak muszą na własną rękę radzić.

Miraclle pisze:Ale Ciocie niecierpliwe

Zanim foty, krótka opowieść.
Dziś została odmrożona ostatnia partia dorsza którego przywiózł nam brat z nad morza. Kubuś od samego ranka czatował na rybę Oczywiście wyczuł idealnie moment patroszenia i w sekundę siedział w kuchni.
Po chwili wyczekiwania, niecierpliwienia, barankowania, miauczenia, tańczenia... jego oczom ukazał się widok leżącej bezpańsko ryby na desce Szybki skok na blat kuchenny, ryba w pysk i długa... niestety przy zeskakiwaniu ryba wypadła z małego pysia
Kubuś nie zastanawiając łap rybę w pysk i długa z prędkością światła do przedpokoju

Miałyśmy z mamą ubaw, popłakałam się ze śmiechu. Moja złodziejska krówka

Foty
Złodziej Kubisław

Jak to ukradłem rybę? Ja?

Obiadku gdzie jesteś...
Muszę się schować zanim obiadek mnie zauważy

Gdzie kolacja...

Słodki Tofi

Ani mi się śni pozować

Idealny kamuflaż z dywanem

Nie patrz tylko masuj

Kubusiu

przystojniaku :ok:

Toficzku

bozena640 pisze:U mnie nikt nie chce nic kraść Gabi tylko przychodzi na mleczko jak jem płatki na śniadanie
Przez cały czas się zastanawiam czemu te moje kociaki są takie wielkie jak prawie nic nie jedzą

Koty zawsze znajda sposób na darmową wyżerkę :ryk:

Gromadka umiejętnie podjada :mrgreen:

Moje 2+1 , czyli FeLVkowe chłopaki i niedźwiedź gryźli

Kto przegląda forum