Desperado - jezdzimy na kolonie

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 22, 2012 19:35 Re: Desperado - mamy czwartego kota w domu!

Tadaaaaam!


Wróciłem Ciocie!

Bo wiecie, nie było mnie troche. Duża pojechała na urlop, zostałem w domu, ale bez kogoś kto będzie za mnie pisał do Was.
No i dopiero teraz mogę się odmeldować. Fajnie było jak Dużej nie było - spałem na parapecie, napadałem Kazika i Maleństwo, zrobiłem się wywredny /to znaczy: nie jem już wszystkiego/ i miałem pół łóżka dla siebie.
No i postanowiłem zgłosić swoją kandydaturę do konkursu na mistera miau!
Ale jak powiedziałem o tym Dużej to stwierdziła, że może mnie co najwyżej zgłosić a jutro dopiero zrobi resztę.
Ok, niech i tak będzie.
Jutro napiszę Wam więcej.


całuski,
Wasz D.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Sob lip 28, 2012 19:22 Re: Desperado - mamy czwartego kota w domu!

Ciocie,

Duża mówi, że jestem łabądek i biorę udział w konkursie na Mistera łabądków
o tutaj: viewtopic.php?f=20&t=143880

oprócz mnie są inne łabądki i łabędzice i na wszystkich można głosować,
nie tylko na mnie :)
Jestem pod ogromnym wrażeniem ile w nas, kotach, chęci życia!
Pamiętajcie co Duża ma napisane na plecach:
Dum spiro spero!

wasz Despero

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Sob sie 04, 2012 20:05 Re: Desperado - mamy czwartego kota w domu!

Ciocie

Ale jaja! jestem Drugim Wice Ministrem Forum Miau! ol jejejeje!

Wasz
D.

a tak napisala Duza w watku wyborow :

Za nic nie możemy mu przetłumaczyć,że jest drugim wiceMISTEREM uważa, że jest z niego drugi wiceMINISTER i postanowił zatrudnić sekretarza, zeby mu ważne dokumenty czytał, i robil prasówkę i obsługiwał pracę biurową bo tak robią w rządzie. I rozważał kogo zatrudnić, żeby nepotyzmu nie było, ale do wyboru miał tylko Ciocię Maleństwo (która jest zajęta ważnymi sprawami na balkonie) i Wujka Kazika. Wybrał Kazika, bo "przynajmniej nikt nie powie, że dostał robotę przez łóżko"...

i tak pracuje nasz minister ;)
Obrazek

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Sob sie 04, 2012 20:33 Re: Desperado -został drugim wicemisterem miau!

Zachowuje się kotek jak najbardziej prawidłowo,tytuł zdobył-zdobył,pogwiazdorzyć trzeba-trzeba,tytuł zobowiązuje,a personel niech nie marudzi :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

rudy kociak

 
Posty: 2665
Od: Śro paź 19, 2011 18:21

Post » Pt sie 31, 2012 8:37 Re: Desperado -został drugim wicemisterem miau!

mnie jakoś nie dziwi,że taki przystojniak został drugim vicemisterem miau :1luvu:
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 02, 2012 19:49 Re: Desperado -został drugim wicemisterem miau!

Duża zaniedbuje miau ostatnio, ale ma dużo na głowie. Bardzo dużo. Kiedyś Wam opowie, albo i nie. Bo mi powiedziała, że nie będzie opowiadać, bo za mały jestem na to wszystko.
W sobotę jak Duża poszła karmić wolnożyjących jakaś pani otworzyła okno i zaczęła z Dużą taki dialog - głośna była, więc wszystko słyszałem przez otwarty balkon...

-niedługo to się zoo tu zrobi! Niech Pani zabiera te miski!
- ??
- Lisy tu przychodzą!
- Lisy? Wie Pani, lisów nie widziałam, a koty są wysterylizowane, więc mnożyć się nie będą, niech się Pani rozrostu naturalnego nie obawia.
- Tu dziki na ławce siadają! SKANDAL!
- Dziki?????

i więcej Duża już nie zapytała co z tymi dzikami, bo Pani zatrzasnęła okno.
A Duża cały dzień się nad tymi dzikami zastanawiała.

Bo wiecie, karmi na podwórku bloku, który jest ustawiony w literę C, a ona karmi na bokach tego C, zaś w środku jest plac zabaw dla dzieci - ławeczki, piaskownica. No i Duża wymyśliłą tak.
Ławki są całe, więc to nie mogły być duże dziki. Bo pan-dzik dorosły może ważyć nawet 300 kg, a mierzy do półtora metra. No nijak by się na ławkę nie zmieścił. No nie da się. Pani-dzik też jest duża, może ważyć ponad 120 kg!
Mniejsze dziki, taka dzikowa młodzież, raczej by na plac zabaw nie przychodziła, nie? Więc musza przychodzić Mamusie z dzidziusiami-dzikami. Więc to locha z pasiakami musi być. A one z kolei są za małe, żeby same wejść na ławkę. Więc mamusia-dzik musi te dzicze dzieci podsadzać. Wcale nie jej łatwo podsadzić takiego pasiaczka na ławeczkę, ale jeśli mały chce, to ona z miłością ryj podtyka, żeby dzieciak się na niego wpakował i go winduje! To dobrze, miłość macierzyńska znaczy się kwitnie.
No i ja pytam gdzie ten SKANADAL? Jakby nie chciała podsadzić to skandal, a tak?

całusy,
D.
Ostatnio edytowano Nie wrz 02, 2012 20:05 przez AprilRain, łącznie edytowano 1 raz

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin


Post » Wto wrz 25, 2012 18:40 Re: Desperado - SKANDAL!

A czemu tu taka cisza ???
Desperado co Duża z Tobą zrobiła :)???
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Sob wrz 29, 2012 21:34 Re: Desperado - SKANDAL!

Ciocie Kochane

muszę się wam poskarżyć, Duzi stwierdzili że internet dla takiego małego kota jak ja to za duża przestrzeń życiowa i mówią mi że się tam mogę zagubić i zejść na złą drogę!! Mówią też że tam jakieś niebezpieczeństwa czyhają na takich jak ja, akurat!!!

Na nic moje tłumaczenia że chcę zdać tylko szybką relacje moim Ciociom i nic poza tym, żadnego serfowania po internecie, żadnego błądzenia po ciemnych zaułkach.

Ale skoro dziś dali mi dyspensę (o czym my mówimy patrzą mi na łapki co piszę i cenzurują) to opowiem wam kilka ostatnich newsów :)

Najważniejszy to taki że dziś nasz podblokowy kumpel z naprzeciwka zwany Króciakiem został przetransportowany przez Dużych do DS pod Warszawą (czaicie światowiec pie.... [cenzura Dużych]) koleżanka Dużej szukała sobie towarzysza i Ona wylansowała jego kandydaturę. Z dobrze poinformowanych źródeł wiem że Króciak ma się tam dobrze i jest bardzo dzielnym kotem, na nowe mieszkanie wyszedł na wysokich nóżkach i wcale się nie chował w najciemniejszą dziurę. Trzymamy kciuki żeby mu tam było dobrze do końca
Aha no i jeszcze jedno, Duzi coś wspomnieli że ten Króciak mógł być bratem Cioci Maleństwo, ale Ona nie chce mi się przyznać po dobroci czy to prawda jest. W nocy będę musiał ją przesłuchać po mojemu jak tylko Duzi zasną.

Drugi news jest taki że od połowy września to my sprawujemy rządy w domu wg Dużych (akurat ten dom jest nasz od zawsze :D ) oni wpadają tylko na jakieś szybkie jedzenie i spanie. Co to ma być hotel jakiś? A nasze prawa do bycia myzianym, podziwianym, karmionym itd? Czasem jak nasza samotność jest zbyt długa wysyłam mojego Tajnego Agenta 007 "Szczoch" i on okazuje za nas nasze niezadowolenie w przedpokoju zostawiając tam mokrą plamę 8) od czasu do czasu przynosi to zamierzony efekt :) tylko Ciocie nie zdradzajcie Dużym że ten Tajny Agent to lokator bo bardzo szybko się połapią że chodzi o Wujka Kazia i będzie straszny dym, a tego nie chcemy.

A na koniec wątek romantyczny :) w nowo wybudowanym bloku zamieszkała już pierwsza rodzina, i zgadnijcie co? Tam też mieszka Kot, rudy Kot. Ciocia maleństwo wypatruje go z lodówki i z parapetu w kuchni, a na moje sugestie że coś ten teges między nimi goni mnie że cho cho. Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?? ;)

Pozdrawiam Was Ciotki i całuję w nos
D.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Czw paź 04, 2012 20:30 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

C I O C I E ! ! !

Alarm ogłaszam, niech mi któraś powie co to do cholerki jasnej są ósemki i po co trzeba je usuwać????

Duża wróciła dziś z pracy trochę później niż zwykle i wysepleniła coś do mnie ale zrozumiałem tylko że ósemki i że boli. Potem wrócił Duży z treningu zrobił jakąś paćkę którą dumnie nazwał "Kremem z Kalafiora" i powiedział że Duża się tym pożywi i nie będzie jej boleć.

A ja jak tak patrze na Dużą to widzę wyraźnie że napakowała sobie jedzenia na zapas do buzi szczególnie po prawej stronie i wydaje jej się że ja się nie domyśle o co chodzi, he :) Ona wcale nie chce jeść tej papki i już!!


A tak serio to Dużą mocno boli ale już za dzień może dwa powinna wrócić do formy, jak myślicie??

Całuje was z linii frontu anty - ósemkowego
D.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Czw paź 04, 2012 20:36 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

Desperado ósemki to takie zęby u Dużych, które rosną w sumie nie potrzebnie bo trzeba je od razu wyrwać.
Pociesz Dużą ze ja mam już 2 ósemki usunięte :)
Ściskam :1luvu:

P.S. Duża by mogła jakieś nowe fotki Twoje powstawiać :!:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18214
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt paź 05, 2012 18:34 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

AprilRain pisze:C I O C I E ! ! !

Alarm ogłaszam, niech mi któraś powie co to do cholerki jasnej są ósemki i po co trzeba je usuwać????
D.


Desperadku, ósemki to są takie specjalne figury które uskutecznia każdy porządny kot ocierając się o nogi Dużych by ich, czyli tych swoich Dużych odpowiednio oznakować, żeby żadne obce koty nie myślały sobie że te Duże sa jakieś bezp...bezkocie.
I niech Cię ręka boska broni przed usuwaniem tych ósemek!!!!!
Szaruś doradzający
chwilowo opuszczony przez Dużą
która jak wieść niesie
szlaja się po mieście
w towarzystwie... psów! :strach:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Nie paź 14, 2012 19:15 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

Ciocie,
zdęcia będą. Ale to zależy od Dużego.
Duża powiedziała, że na razie nie daje rady pomagać mi pisać wiadomości do Was.
Ostatnie posty też Duży mi pomagał tworzyć.
Wywieracje presję na Dużego!


Dzięki za wyjaśnienie kwestii ósemek. Duża wcale nie mogłą nic o nich powiedzieć, taki miała spuchnięty chomiczy ryjek ;)

uściski,
D.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

Post » Wto paź 16, 2012 7:01 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

Tak, tak, czekamy na foteczki :wink:
Niech no się Duży nad ciotkami zlituje :D
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt sty 04, 2013 22:49 Re: Desperado - Kruciak znalazl dom!

Ciocie kochane,

czas podsumowań. Minął już rok jak mieszkam z Dużymi. W ciągu roku wielu się wiele stało.
Zostałem PRezydentem, mieszkam z Dużymi na prawach Ich Kota.
Ekhem... Ich Kota... A może oni mieszkają ze mna na prawach Moich Dużych?
Udało nam się wyadoptować Kruciaka podblokowca. Mieszka teraz w Warszawie i nazywa się Pankot. Ładnie. Codziennie słuchamy o nim, ja i Wujek Kaziu i Ciocia Maleństwo. Bo mamy gorąca linię z Ciocią Martą, która dała Pankotowi dom.
Na jeden dzień przeprowadziliśmy się do taty Dużej. Znam go, fajny czlowiek. I jak się przeprowadziliśmy to byłem najodwżniejszy odważnik w całej wsi. I niczego sie nie bałem. I wiedziałem gdzie spiepszać, do mojego dawnego pokoju.

Myślałem, że dam radę zagdać jeszcze jedną, najważniejszą dla nas wiadomość, ale nie umiem.
Umarła Mama Dużej. Trzymamy się. Bardzo staramy się trzymać. Choć tak bardzo boli.

To już tydzień. Idę się tulić do Dużej i być dla niej oparciem.

całuję Was,
D.

AprilRain

 
Posty: 2330
Od: Czw lip 02, 2009 20:04
Lokalizacja: Konin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: niuans, sebans i 70 gości