podobno to problem z klawiatura a nowa to koszt ok.150 zl

klawiatura taka jak do stacjonarnego komputera tez by mogla byc, da sie podlaczyc, jest to koszt nawet 10x nizszy, ale nie ma na to miejsca...

Za Laryske

oby sie udalo

Przekazalam dzis Tyskim Mruczkom zabawki, ktore przeslala mi cioteczka jasdor. To chyba dla Matyldzi na pocieszenie za zajecie ostatniego miejsca w konkursie na miss i mistera miau w edycji dla przewlekle chorych kotow. Musze powiedziec, ze wykonanie jest tak znakomite, tak dokladne, tak staranne, ze mi az slow brak

A sam pomysl na takie zabawki jest wiecej niz genialny
Matyldzia ma dzis gorszy dzien (tak duszno jest niemilosiernie, ze sie nie dziwie, bo i ze mnie sie leje pot ciurkiem

) wiec nie jest zainteresowana tymi zabawkami na razie, natomiast koci TurboDymoMen - Bartus... ZWARIOWAL NA ICH PUNKCIE!!

Ale to bylo do przewidzenia, znajac to slodkie tornado w kocim futerku, tego wlasnie sie spodziewalam

Proszono mnie o przekazanie cioci jasdor mega wielkich podziekowan od Justy i jej futrzakow, ale zwykle "dziekuje" to zdecydowanie za malo za takie cuda, ktore ciotka robi

Dorota, jestes naprawde kochana, Mrusie przesylaja najslodsze buziaki dla Ciebie za serce wlozone w stworzenie tych zabawek
