adeeniet pisze:Pozdrowienia~!
Pozdrawiam

solarie pisze:Witam.

Kłania się kolejna fanka ślicznego księcia Tuptusia i jego psich kompanów.

Z przyjemnością obejrzałam wszystkie zdjęcia na wątku (i oczywiście przeczytałam całą historię od deski do deski, nieraz się wzruszając nad ludzką życzliwością i empatią

), zwłaszcza porównując fotki Tuptusia sprzed kilku tygodni do tych obecnych - niby nieduży okres czasu, ale zmiana na lepsze widoczna gołym okiem.

Naprawdę robi się z niego śliczny kot, chociaż wiadomo, że wymaga jeszcze nakładu pracy - ale patrząc na ilość troski i opieki, jaką jest teraz otaczany, na pewno będzie tylko lepiej i w końcu zobaczymy Księcia Tupolińskiego w pełnej krasie.
Co do mokrego jedzenia, mój kot parę miesięcy temu bardzo przepadał za Animondą Carny, ale teraz je ją już tylko w wersji Rafine Soupe - w Carny nie odpowiada mu chyba ta konsystencja pasztetu i brak sosiku, zastrajkował i tyle, nie ma na niego mocnych.

Z puszkowych zajada się ze smakiem od dłuższego czasu ZiwiPeak'iem, ale to niestety droga karma (7.99 zł za puszkę 170g), a z suchej bezzbożówką Power of Nature Natural Cat Meadowland Mix (tu już cena moim zdaniem porównywalna chociażby z RC, a skład zdecydowanie lepszy).

Trzymam kciuki za bezproblemowe przetrwanie kastracji, mojego kocurra odjajczałam półtorej miesiąca temu, wiec nadal doskonale pamiętam, jaki mimowolny stres temu towarzyszy, ale koniec końców nie taki diabeł straszny.

Nie jest to moja pierwsza w życiu kastracja, ale każdy nawet najmniejszy zabieg przeżywa się - nie ma siły

Nie jestem z żelaza
Carny jest be do potęgi dla Tuptusia. Zostały dwie puszki wczoraj w galarecie Bozity i też jest be. Za to wątróbka, surowa wołowinka i wszelakie mięsko drobiowe jest baaaaardzo smaczne. I najzwyklejszy Whiskas który kupiłam kiedyś " na wszelki wypadek" saszetke

Wczoraj zamówiłam saszetki w sosie bo widać takie lubi....
Takie mu pozamawiałam:
Ilość Artykuł Cena Suma
1 282455.0 - 20 + 4 gratis! 24 x 100 g Felix- "Sensation" Różnorodność mięsa 33,20 PLN 33,20 PLN
1 301577.4 - Pakiet próbny Cosma Premium, 6 x 170 g- 6 x 170 g 25,80 PLN 25,80 PLN
1 280790.0 - Iams Pakiet próbny, w saszetkach 4 x 100 g- 2 x kurczak i 2 x wołowina w sosie 12,80 PLN 12,80 PLN
1 119661.2 - Royal Canin Instinctive- 6 x 85 g 24,80 PLN 24,80 PLN
1 296366.1 - Almo Nature Adult Kurczak- 750 g 25,80 PLN 25,80 PLN
1 45744.0 - Pakiet próbny Catessy Pouch, 4 x 100g- 4 wspaniałe smaki 5,80 PLN 5,80 PLN
1 32695.2 - Miamor Ragout Royale Mieszanka Smaków, 12 x 100 g- Multi-Mix w sosie 18,80 PLN 18,80 PLN
1 1.4 - - Rabat zagraniczny czytaj dalej -2,96 PLN -2,96 PLN
Do zapłaty: 144,04 PLN
Cokolwiek zostaje to nic się nie marnuje. Kotów zawsze wkoło mase do karmienia

A takie jest zamierzenie. Co on nie zje i nie wyda to leci do potrzebujących jakichkolwiek. Karmie to co potrzebuje.
Dzisiaj stwierdziłam że wywieszę ogłoszenie u weta o nim. Ale okazało się ze moja drukarka za licho drukować nie chce

Nie wiem czy tusz nie zasechł bo 3 m-ce nie byla używana. Tusz jest na bank bo kupowałam w kwietniu i drukowałam może ze 3 strony. Powiedziałam tez tacie aby szukał mu spokojnego domu. Widzę go u ludzi bez małych dzieci prowadzących spokojny tryb życia bez zamieszania i dokuczaczy. Tuptuś widzę że kocha spokojne życie chociaż kazdemu gosciowi tak czy siak ładuje się na kolana. Ale jednak peszy sie jak hałasu sporo i zamieszania. Wtedy zmyka do góry i tam sobie zasypia. W bloku nie miałby takiego spokojnego lokum więc jak już do niego pójdzie to do spokojnych ludzi. Inaczej go nie oddam
A najchętniej to bym go zostawiła ... Ale sprzeciw TZta jest wyraźny i nie będę na siłę go uszczęśliwiać. Wystarczy. Muszę dotrzymać słowa. Powiedziałam mu że biorę go na tymczas i tak musi być skoro go zatrzymać nie chce. Inaczej nie mogłabym już nigdy mieć żadnego zwierza na tymczasie.... Muszę wybrać. Móc dalej pomagać większej ilości albo zostawic jednego kota. Tuptusia uwielbiam bo taki kot to jeden na milion. Ale widzę ze on zaaklimatyzuje się szybko i bezproblemowo u spokojnych ludzi i będzie miał lepiej niż ze mną, która pracuje a po pracy poświęca czas burkom

Kotek miałby mało mnie....
Musiałam przerwać pisanie bo zadzwoniła koleżanka z sąsiedniej wsi. Drugi raz przybłąkał sie do niej bernardynowaty pies. Ewidentnie domowy. Bez obroży. Pierwszy raz im zwieł w nocy przez siatke. Teraz przyszedł kulejąc. Jadę do niej porobić mu fotki i ogłoszenia. Ona ma malutki psi hotelik na 6 psów tylko. Z racji małości nie ma miejsca a telefony ma wciaż bo ludzie wolą w takich kameralnych miejscach psy zostawiać niz w wielkich hotelach psich gdzie kojcy masa a i zadbanie wtedy i wybieganie oraz wymizianie gorsze. Musimy mu szybko znaleźć miejsce gdzie można mu będzie szukać domu bo Justyne nie stać aby zajmował miejsce. Ten hotelik i psie SPA zarabia na całą rodzine. Malutko z tego kasy ale na podstawy jest.... Nie mogę wymagać aby odebrała dziecku swojemu cukierka a zatrzymała darmowego psa

Najwyzej z Tuptusia kasy opłacę kilka dni pobytu i może znajdzie się ktoś kto będzie chciał psa fajnego. Z opisu jej wynika że jest fajny a ona zna sie na psach.
Lecę.