» Wto cze 26, 2012 10:36
Re: Sabinki Nowodworskie - Sabinki i Leoś
O doktorze Jagielskim.
Charyzmatyczny czlowiek. To co mnie najbardziej uderzylo w nim to wielkie skupienie na wynikach, na pacjencie. Delikatny i z podejsciem do kotow (nic dziwnego, ma ich piec). Nie dopieszcza opiekuna, ale tlumaczac jakie sa mozliwosci rysowal mi wszystko na kartce, dorysowywal strzalki, kolka, pisal w nich najwazniejsze rzeczy. Dzieki temu lepiej zapamietalam to, co mowil. Wszystko rzeczowo, spokojnie, ta rownowaga jakos mi sie udzialala.
Jestem pod jego wielkim wrazeniem i obdarzam zaufaniem. Mam jednak nadzieje, ze obrazu guza nie rozpoznal wlasciwie. I ze jakby co to bedziemy zawyzac statystyke. 3-4 dni czekania na wyniki... strasznie beda sie dluzyc.