Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 20, 2012 14:11 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

:ryk: Możliwe! Jaką to geny mają moc... Pocieszyłaś mnie trochę. Mam nadzieję, że wkrótce się już wygada. Albo zmieni porę nadawania 8)
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 22, 2012 20:54 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

U nas pomału. Pingwin żyje już (prawie) normalnym kocim trybem. Dwie glorie jeszcze furczą , ale bardziej jak im się przypomni. Czasem go pogonią, zwłaszcza Tośka 8O , to uosobienie łagodności i spokoju. Pingwin spokojnie to wszystko przyjmuje, za chwilę wychodzi spod łóżka, jakby nigdy nic i wraca "na salony". Razem już bawią się na drapaku, jedzą obok siebie i obserwują na balkonie. Sielanka to może jeszcze nie jest, ale znaczna poprawa w stosunkach już na pewno.

A teraz hit - dziś w nocy, około 3, Pingwin z Tośką zostali wywaleni z sypialni i zamknęłam drzwi. Miałam już dość kocich "rozmów". Klarysie się upiekło, bo siedziała zadekowana pod łóżkiem. Natychmiast po moim ułożeniu się wylazła i rozwaliła na jaśku nad moją głową. Śpimy. Pingwin mruczy i miauczy pod drzwiami. Miauczy, śpiewa, ja udaję, że to mi się już śni. Nagle huk, łomot, zobaczyłam tylko cztery łapy i brzuch Klarysy nad sobą w wyskoku i Pingwin ładuje się z Tośką z powrotem. Skoczył na klamkę i otworzył sobie drzwi. Po pierwszej próbie. Słyszeliśmy, że tak potrafi, ale jednak słyszeć o czymś, a to zobaczyć na własne oczy to różnica 8O Jeszcze takiego kota nie miałam.

Pozdrawiam. Wkrótce foty.
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 22, 2012 21:10 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

:ryk:

Ostrzegałam :lol:
Teraz możecie się spodziewać, ze przekaże wszystkie swoje umiejętności grzecznym dziewczynkom :twisted: Moje wszystkie potrafią, nauczyły się od seniora 8) (ale Pingwin sie z tą opcją urodził :kotek: )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw mar 29, 2012 18:07 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

U nas w porządku. Koty uczą się siebie nawzajem. Pingwin nauczył się już odmachiwać łapą i naskakiwać, co moją Tośkę doprowadza do białej gorączki. Myślę, że ona się go po prostu boi i atakuje pierwsza, tak na wszelki wypadek, a potem się drze wniebogłosy i buczy. Pingwinek za to spoko luzak, on tak raczej w zabawie macha tą łapą, nigdy jeszcze nie widziałam u niego agresji.

Jest to złodziej niesamowity i wszystkożerca. Zjadł już i karkówkę z obiadu, i rybkę, i kurczaczka, zakąsił to szyneczką z kanapki i poprawił makaronem. Wiadomo, że ma na stałe karmę w miseczce ale wycyganić coś z talerza to przecież jak złapać mysz na wolności. Czasem łamię się więc i daję kawałeczek (na lepsze spoufalenie się 8) ) Dwie glorie patrzą na to z niedowierzaniem - przecież to jest NIEJADALNE, wąchają - i odchodzą zdziwione.

Jeśli chodzi o kontakty dziecko-nowy kot, to nie mam raczej o czym pisać. Pingwin ją przyjął, tak jak nas i nowy dom. Już mu się opatrzyła, nie ma jej często w domu - wychowują ją babcie, a jak jest, to też dobrze. Mała do kotów przyzwyczajona, skwitowała przyjście nowego słowami przy gościach cyt. "Mama-miau miau" i wskazała paluszkiem. I tyle. Nie narzuca im się, czasem głaśnie czy pomacha zabawką. Nie jest to dziecko wrzeszczące, więc nie mamy tu problemów :D :ok:

Pingwiś widział już moich rodziców, znajomych i nic. Chodził normalnie po pokoju, dawał się głaskać. Jest bardzo ufny i proludzki, a przy tym delikatny i lubi mizianki. Widać, że miał dobrze i spokojnie w poprzednim domku.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jak tylko ogarnę się ze wszystkim wstawię zdjęcia :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw mar 29, 2012 18:19 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Dobre wieści zawsze cieszą :ok:

Mam nadzieje, ze z koleżankami też się w końcu zaprzyjaźni :D

Nie ma problemów żołądkowych po tych swoich kradziejstwach?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw mar 29, 2012 19:05 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Avian pisze:Dobre wieści zawsze cieszą :ok:

Mam nadzieje, ze z koleżankami też się w końcu zaprzyjaźni :D

Nie ma problemów żołądkowych po tych swoich kradziejstwach?


Witaj Avian, zawsze miło mi witać najpierwszą właścicielkę Pingwina :D

Też mam nadzieję, że dogada się z moimi królewnami, marzyło mi się wspólne spanie, mycie itp., ale one chyba nie są do tego stworzone, skoro nawet między nimi (siostry rodzone) tego nie ma. Już częściej walną się po pyskach czy nasyczą na siebie, a co dopiero z obcym - było nie było - kocurem.

Pingwin kupkuje ładnie, nieznaczny smrodek był na początku po Purinie, po zmianie karmy na nasz Orijen - zniknął. Teraz Purinę dosypujemy tylko, tak mniej więcej w stosunku 1:5. Naszego ludzkiego jedzenia staram się mu dawać dosłownie kęsy, bo wiem, że bardzo je lubi. To takie właściwie smakołyki. Kłopotów po tym nie stwierdzono :ok:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt mar 30, 2012 5:46 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Czytam o aklimatyzacji Pingwina z radością. :mrgreen:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt mar 30, 2012 21:29 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Witaj Miszelino :D Miło mi Cię gościć. Pingwin właśnie przysnął i wystawił białe łapeczki z czarnymi (! 8O ) poduszeczkami do podziwiania. Miło mu się śni, bo liznął tym razem czekoladowej kaszki po małej, a wiadomo, że czekolada uspokaja i usypia 8) Pozdrawiam
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 25, 2012 20:34 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Zaglądam sprawdzić co słychać 8)


Przy okazji - będę w weekend w Szczecinie na wystawie, zapraszam na ciacho :D Poznacie "wujka" Pingwina ;)
Klatka będzie oznakowana "Gagatki" 8)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob maja 26, 2012 6:45 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Jestem, żyjemy. Tylko życie gna, w pracy młyn, dziecko rośnie, a koty szaleją.

Na miau dopiero teraz się wyrwałam, w ogóle nie miałam do tego głowy i czasu. Dziękuję Avian za odwiedziny i zaproszenie :1luvu: . W majówkę byliśmy w górach, pierwszy raz od 3 lat pojechaliśmy gdzieś na dłużej i bez dziecka. No i bez kociastych.

Koty się docierają. Jest różnie, czasem mają "spięcie" - łapy z pazurami latają po obu stronach. Kupiliśmy im Feliway, działa od ponad miesiąca. Jesteśmy jednak dobrej myśli, bo za chwilę już leżą razem na łóżku, z wywalonymi brzuchami. Używają jednej kuwety, jedzą obok siebie, na balkonie razem polują na muchy i obserwują świat. Po prostu ustalają swoją hierarchię. Klara ze stresu sporo nam schudła, ale już dochodzi do siebie. Podtykamy jej ulubione smakołyki, częściej dajemy mokre. Musiała się upewnić, że nadal jest dla nas naj - królowa z charakterem, śpiąca przy pańci na podusi. Pingwin śpi pokornie w nogach, chociaż gdy nie ma Klary też zachodzi wyżej.

Pingwin kilka razy nam wymiotował, ale to po zżarciu kwiatów. Kwiaty poszły wyżej, w to miejsce kupiłam kaktus. Nie dajemy mu też nic ludzkiego, oprócz surowego lub ugotowanego mięsa i jogurtu. Od ponad 2 tygodni haftu nie było. Jest to miły i kochany kotek, chociaż żarłok i złodziej - tu zdania nie zmieniam 8) Robi jednak ładnie do kuwetki, je co mu damy, bawi się, chodzi razem z kocicami na balkon. Myślę, że załapał już nasz domowy rytm. Amelka mu nie przeszkadza, wystarcza jej Klara, która pozwala jej się głaskać, tulić i przykrywać ścierkami do naczyń - kotek robi wtedy "aa, aa, aaa".

To tyle, co u nas. Postaram się wstawić foty. Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za odwiedziny :1luvu: :kotek:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2012 13:26 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Wakacje idą. Wystawiłam już oceny, niedługo zaczną się rady, pisanie protokołów i takie tam przyjemności, ale na razie mam względny luz. Postanowiłam więc napisać, co tam u nas.

W domu wszystko gra. Koty się docierają, już jest znacznie mniej awantur, śpią obok siebie na łóżku, choć w bezpiecznej odległości rzecz jasna. Potrafią nawet obetrzeć się łebkami o siebie przy głaskach.Pingwin już całkiem nasz, wie już wszystko, wszędzie był i przepatrzył wszelkie kąty. Ostatnio poluje razem z Tośką i Klarą na balkonie na chrabąszcze.
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt cze 15, 2012 13:32 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

O, macie chrabąszcze?
U nas nie ma, ku rozpaczy kotów ...

Fajnie, ze Pingwin już tak dobrze zasymilowany :D
Juz pewnie nie pamięta innego życia :D
Ma koleżanki, talerze, z których może podkradać, no i te chrabąszcze :D
Szczyt szczęścia kota :D

Pozdrowienia :D
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Pt cze 15, 2012 13:40 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Chrabąszcze!!!! Ulubiona rozrywka Drabusia :D
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt cze 15, 2012 21:16 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Witamy miłych gości :D Nasze kociaste polują co rok i jest to dla nich wielka frajda, taka kompensacja polowania na myszy 8) W tym roku mamy nowego ucznia, na początku Pingwiś tylko się przyglądał zza szybki, potem ostrożnie na balkoniku, a teraz już też poluje, choć prym wiedzie nadal Klara, która niemal fruwa po tym balkonie i żadnemu nie przepuści :twisted: Pingwinek ładnie morduje też muchy i potem je pałaszuje.
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob cze 16, 2012 5:11 Re: Klara, Tosia i Pingwin fotostory.

Polowanie na skrzydlate robalki to bardzo niebezpieczne hobby. Zwykle ucierpi na tym co nie bądź wyposażenie mieszkania :ryk:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości