Sosnowiec Kocia Chatka

[CatAngel]

Nam wet zalecił po pół tabletki na dzień.

[terenia1]

Denisek i Deksterek już na stronie naszej, i zrobione ogłoszenie na tablicy i na alegratce.

[Mara S]

Stasia zamieszka w stadninie koni Będzin - Grodziec ale najpierw trzeba ją zaszczepić na wściekliznę i białaczkę no i musi odbyć kwarantannę, która będzie dla niej także sposobem na zapomnienie o dawnej miejscówie - by nie próbowała wrócić na Środulę na "własnych łapkach". Kwarantanna będzie u Zbyszka w domu, gdzie będę jej doglądać bo nie sadzę by wytrzymała jeszcze na tyle długo w boksie....

Kolombo jest do odbioru. Ma bardzo dużo bakterii w moczu = stan zapalny pęcherza - ma brać Marbocyl - zastrzyk co 4 dni u weta. Czy ktoś weźmie Kolomba czy mam go zabrać do KCh?

[Cookie1706]

Bardzo dobrze, że Stasia wkońcu trafi na wolność,
Ona w tym boksie była przerażona.
Przez taki stres to tylko jakieś chorobsko mogło się do niej przyplatac
Dobrze, że niedługo trafi na łono natury

Pozdrowienia z Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie

A i jeszcze jedno, w tym tygodniu moja znajoma z która rozmawiałam na temat adopcja prawdopodobnie weźmie Dudusia że schroniska, i psa Maxa. 3majcie kciuki

[Iwona11]

Powodzenia Stasiu

Kolombo ma czystą kupę, ale bardzo dużo bakterii w moczu. Te bakterie wywołują stany zapalne i to jest przyczyna posikiwania.
Ja go odbiorę dzisiaj po pracy.

[Dorota Wojciechowska]

Za Stasię kciuki, przeleje 50 zl na konto na jej szczepienia

[Mara S]

Ja o Jacku-Parszywku. A więc nie ma białaczki ale ma straszną anemię. Został już wykastrowany Na razie zamieszka u takiej pani w pewnym pomieszczeniu ala kociarnia i będzie leczony na tego okropnego świerzba pod kontrolą tej dr Eweliny. Na razie pozostaje tylko trzymać kciuki za jego wyleczenie

[The Szops]

Trzymamy kciuki za Jacusia

Stasia zamieszka w stadninie koni Będzin - Grodziec

Niedawno, w czasie tych dużych upałów, bywaliśmy w tej okolicy, widzieliśmy kocurki, które wylegiwały się w słońcu i tak sobie dumaliśmy, jakby Staśka miała tu dobrze... No i proszę, wykrakane Ale fajnie

[The Szops]

Biedny Kolombo, wcale nie sikał z powodu jakiegoś focha, tylko pęcherz mu dokuczał. Ciekawe, czy Ci ludzie w ogóle byli z nim u weta

[Alienor]

Odetchnęłam - bo choć wygląda z tym świerzbem koszmarnie i śmierdzi od niego potwornie, to fajny kocurek jest - gaduła i przytulak - taki misiu puchaty. Obsługa odbywała się oczywiście w rękawiczkach i fartuchu - jak wypiorę przywiozę i tym razem zostawię.
Na zdrowej wszyscy dostali jeść, kuwety sprzątnięte (żwirek się kończy), nikt nie był do leczenia. Wywietrzyłam jak byłam i przymknęłam prawie całkiem, bo teraz chłodno jest. Pingwinek (Pompon? Cekin?) zrobił dość luźną kupę więc trzeba by poobserwować. Wszystko lata, wsuwa, bawi się - jak to zdrowe koty.
Na kwarantannie - Pysiolkowi dałam ostatnią saszetkę intestinala - drugie pół zostało w lodówce. Zjadł pięknie, wyturlał się w ramach miziania i pogadał ze mną od serca. Mam w domu kilka tacek Integra Protect Intestinal - jakby co mogę jutro podrzucić z rana, chyba żeby to było niezgodne z jego dietą. No i nie wiadomo czy będzie jadł chętnie tak jak Intestinala z sosikiem. Stasia zjadła 3 porcyjki mielonego z indyka (u mnie na targu mielą gulaszowe z indyka na miejscu - bez soli i konserwantów), które wcześniej przemroziłam, rozmroziłam (prawie) i sparzyłam już w KCh. Jacusiowi i Józkowi też smakowało, reszta zjadła jak domieszałam trochę puszki "dla smaku". U Jacka była kupa bardzo brzydka - bardzo ciemna, rozlałzła i cuchnąca potwornie. Mam nadzieję, że to z powodu diety, a nie z powodów zdrowotnych. Posprzątałam, pomyłam wszystko i po 2 godzinach zakończyłam dyżur. Na kwarantannie na górze boksów jest miseczka z jedzeniem - jakby nie było zjedzone, trzeba wywalić.

[wiesiak]

Kolombo jest do odbioru. Ma bardzo dużo bakterii w moczu = stan zapalny pęcherza - ma brać Marbocyl - zastrzyk co 4 dni u weta. Czy ktoś weźmie Kolomba czy mam go zabrać do KCh?

No i ja miałam rację że to kłopoty z pęcherzem i że właściciele nie zrobili nic w tym kierunku !

Swoją drogą trzeba wysterylizować mamuśkę bezdomniaków od Jadzi na pewno by tego chciała

[balbina38]

a ja tak z innej beczki.Poszukuję profesjonalnych rakietek do tenisa stołowego,może ktoś ma do odsprzedania?

[Dorota Wojciechowska]

Rakietek nie mam niestety, ani tez nie kojarze zeby ktos ze znajomych miał. Ale i ja tak z innej beczki. W miniona sobote pogoda pomieszala ogródkowe szyki ale ta zapowiada sie calkiem calkiem. Ponawiam wiec informacje szczegolnie do spragnionych zieleni blokerowych ludkow źe jak ktos ma ochote posmazyc boczek to dzialeczka czeka. Jest gril i wegiel i podstawowe talerzowe rzeczy. Jest kawa i herbata a reszte smakolykow co kto przyniesie to bedzie jadl. !!! Nie ma kibelka Sprawy zalatwiamy po kociemu!!! NIE , NIE DO KTWETY - pod krzaczkiem Jak kto chetny na takie szalenstwa to zapraszam

[balbina38]

Kolombo jest do odbioru. Ma bardzo dużo bakterii w moczu = stan zapalny pęcherza - ma brać Marbocyl - zastrzyk co 4 dni u weta. Czy ktoś weźmie Kolomba czy mam go zabrać do KCh?

No i ja miałam rację że to kłopoty z pęcherzem i że właściciele nie zrobili nic w tym kierunku !

Swoją drogą trzeba wysterylizować mamuśkę bezdomniaków od Jadzi na pewno by tego chciała

Wiesiu,kot był u weterynarza miał przebadany kał.Lekarz nie zasugerował im przebadania moczu,a nie każdy ma taką wiedzę jak my.Zaufali lekarzowi.Zanim zaczęłam działalność w KCH też nic nie wiedziałam o kocich chorobach i na pewno wtedy z ówczesną moją wiedzą nikt z KCH nie wydał by mi kota.Dlatego proszę nie osądzaj tak szybko ludzi.
(Mam dwa koty:jednego 14 lat,a drugiego 12)

[Alienor]

Ja niestety najbliższe 4 weekendy mam zarezerwowane, więc odpadam, ale mam nadzieję, że będziecie świetnie się bawić