Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magaaaa pisze:Uwaga: Panna Marple po kolacji (i zastrzyku) wybrała się na spacer.
Leży teraz na łóżku w sypialni, a ja kiedy tam wchodze to wstrzymuje oddech - zeby jej nie spłoszyć...
Koty ją interesują, ale bez najmniejszej agresji; na psa nie zwraca uwagi.
Alienor pisze::piwa: Super że piękna panna tak się "odblokowała" - teraz tylko oby jeszcze zdrowie dopisywało![]()
![]()
Bo wszak jak kot się uprze, że żyć będzie, to medycyna jest bezradna
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kamizares, sherab i 700 gości