Adoptuję... i co dalej?Na takie pytanie nikt Ci nie odpowie.
Same będziecie musiały znaleźć odpowiedź - Ty i koteczka
Trzyletnia kocia kobietka ma już określony charakter.
Ty też masz.
Powinnyście się dogadać - jak dwie dorosłe dziewczyny.
Może być zdziwiona i zestresowana tym, że coś w jej życiu się nagle zmieniło.
Może być na początku zdystansowana i nieufna.
Postaw się w jej sytuacji...
Twoim zadaniem będzie przekonanie panny, że może czuć się bezpiecznie.
Że będzie tu kochana.
Bo przecież z jakiegoś powodu właśnie ją wybrałaś, skoro kotów jest na pęczki?
Podlizywanie na początku?
Niekoniecznie.
Potraktuj ją jak partnerkę.
Powiedz jej, że w życiu różnie bywało.
Ale teraz już będzie OK.
