Alex znalazł nową miejscówkę do spania
i albo chrapie miedzy nami na swojej ulubionej poduszce, albo wspina się wysoko po wszystkich poduszkach jakie są na łóżku (7) i chrapie nam nad głowami
Dobrze, że mamy twardy sen
Niestety, gdzieś ok 4 nad ranem zaczyna się intensywne miałczenie i dopominanie się o poranną porcje miziadeł
I nowi rodzice tylko kopią się po kostkach, szepcząc ... "dzisiaj twoja kolej"
W każdym razie kochamy go bardzo, więc osoby które trzymały kciuki o szczęśliwy dom dla Alexa mogą je już swobodnie rozluźnić
Jest wypieszczony, nakarmiony, wybawiony i bardzo, bardzo mocno kochany











