Witamy ciocie:)
Wieści od Aleksa
Aleks jest najukochańszym kotem na świecie.
Żyjemy jak rodzina z amerykańskiego obrazka: mama, tata i synek (nawet w żartach tak się do siebie zwracamy

)
Aleks czuje się już bardzo swobodnie, w czasie snu przybiera rozkoszne pozycje, a my tylko zdjęcia pstrykamy. W weekend jak znajdziemy trochę czasu to pozgrywamy fotki i powrzucamy
Niestety z tej całej miłości chyba za bardzo go rozpieściliśmy i Aleks wchodzi nam na głowy. Dosłownie!!
np. śpi na naszych twarzach
ale jest to tak urocze, że tylko pogłębia naszą miłość.
Ostatnio zaczął zwiedzać wyższe kondygnacje w pokoju, już nie ma problemu z wskoczeniem na krzesło, biurko, komputer, głośniki itp.
W sumie tylko parapet został mu do podbicia
Ale popracujemy i nad tym
Upodobał sobie zabawy grzechoczącymi piłeczkami z piórkami, z którymi szaleje godzinami

Zgubił ich już kilkanaście
Niestety kotki się nie dogadały jeszcze. Nadal Klakier fuczy na Aleksa i boimy się, że już tak zostanie
Pozdrawiamy Wszystkich Bardzo Serdecznie
