Dla mnie Fasolka to przykład pozytywny - wiem dzięki wam, że nawet trudniejsze kotki się oswajają (Mroczek na pewno nie ma aż takich problemów nerwowych jak Fasolinka, nie rozdrapuje się), oraz podziwiam Twoją niesamowitą cierpliwość

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Dzisiaj jestem optymistką Mroczkową 




Aparat jest obok mnie teraz cały czas żeby być gotowa do zdjęć 

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 40 gości