Mantra - nareszcie w nowym domu !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro wrz 21, 2011 9:51 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

gratuluję :lol:

a co słychać u Mantry?
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw wrz 22, 2011 11:04 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

przepraszam że tak długo się nie odzywałam ale miałam trochę zakręcony okres w życiu, choć to żadna wymówka i w ogóle nie powinnam się tłumaczyć. biję się w pierś.

Mantra jest nadal u nas, jest coraz śmielsza w kontaktach z psami a i one chyba trochę zaczęły ją akceptować w swoim stadzie (choć tak do końca to nie mam pewności i w związku z tym nie zostaje sama w domu z nimi w bezpośrednim kontakcie).Jest zdrowa, chyba dobrze się czuje u nas, jednak mam wrażenie że brakuje jej kontaktu z innymi osobnikami swojej rasy(tak do zabawy). Czasami zaczepia jedną z moich suk (to ciekawe że wybrała sobie tylko jedną z trzech, jakby czuła że ona nie ma żadnych niegodziwych zapędów wobec niej) ale gdy ta odpowiada na zaczepki zabawa się kończy, bo gabarytowo jest za duża a Mantra zaczyna się jej bać.

Co do sterylki to przyznam się że jeszcze jej nie zrobiliśmy. Powód: brak funduszy. Sama mam ostatnio problemy ze zdrowiem i sporo kasy wydałam na wizyty i leczenie a to jeszcze nie koniec. Poza tym w czerwcu zapisałam się na studia podyplomowe i teraz przyszło mi zapłacić I ratę ( dla mnie to duży wydatek). I tak czas jakoś przeleciał. Odkładamy sterylkę też dlatego, ze kotka nie wychodzi na dwór i nie ma styczności z innymi kotami.

Oczywiście kotka nadal szuka domku dla siebie. Powiem szczerze że przez chwilę myślałam żeby ją zatrzymać. Jednak muszę też patrzeć racjonalnie na całą sytuację i warunki jakie mogę zaoferować. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu, mam trzy psy. Właściciel nie wyrazi zgodny na jeszcze jedno zwierze w domu (na razie udaje mi się utrzymać ten fakt w tajemnicy), jeśli z tego czy innego powodu wypowie mi wynajem to nie mam gdzie się podziać ze zwierzakami. Póki co nie mam widoku na lepszy wikt (a najlepiej własny). Inna sprawa, może ktoś powiedzieć że to podejście egoistyczne, czasami jeździmy z sukami na zawody, najczęściej są one 2-dniowe a wtedy nie będę miała z kim zostawić kotki. W domu jej nie zostawię na dwa dni samą, na hotel mnie nie stać, na rodzinę nie mogę liczyć a znajomych to raczej ma psiarzy. Niestety tak się sprawa przedstawia. Oczywiście kotki też nie wyrzucę na ulicę więc póki co zwyczajnie ja nie będę wyjeżdżać.

Jednak może teraz ktoś miałby miejsce dla Mantry w swoim domu. Oczywiście w miare możliwości sfinansuję sterylizację przed wydaniem jej do DT bo wiem że to jest podstawowy warunek.

Pozdrawiam i obiecuję częściej się meldować.


fb http://www.facebook.com/event.php?eid=134885629934951

belize

 
Posty: 22
Od: Sob lip 30, 2011 17:41

Post » Czw wrz 22, 2011 11:59 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

Witaj belize, jesli pozwolisz, to troszkę poodpowiadam. A w ogóle, fajnie, że jesteś :lol:

belize pisze:przepraszam że tak długo się nie odzywałam ale miałam trochę zakręcony okres w życiu, choć to żadna wymówka i w ogóle nie powinnam się tłumaczyć. biję się w pierś.

nie bij się w pierś, każdy ma prawo do własnego życia, spraw i jest dysponentem własnego czasu

belize pisze:Mantra jest nadal u nas, jest coraz śmielsza w kontaktach z psami a i one chyba trochę zaczęły ją akceptować w swoim stadzie

akceptacja na ogół wymaga po prostu czasu. Raz szybciej, raz wolniej ...

belize pisze:Co do sterylki to przyznam się że jeszcze jej nie zrobiliśmy. Powód: brak funduszy. ... Odkładamy sterylkę też dlatego, ze kotka nie wychodzi na dwór i nie ma styczności z innymi kotami.

Na fundusze mamy na forum lekarstwo:
1) poszukaj wątku alareipan z kasą kastacyjną
2) poszukaj w domu i po rodzinie, znajomych, różnych gadżetów i na Kocim Bazarku zrób nowy temat wpisując w tytuł, że to na sterylizację chorej znajdki
To, że nie wychodzi na dwór nie jest dobrym argumentem. Gdy nadejdzie rujka zobaczysz o czym piszę. Naprawdę trudno człowiekowi wytrzymać z taką kicią.
Z drugiej strony kotka w ruji ma takie parcie na bliski kontakt z żywymi obiektami, że może to być czas na pogłębienie znajomości z psami i przerwanie choćby niektórych barier :lol:

belize pisze:Oczywiście kotka nadal szuka domku dla siebie. .... Inna sprawa, może ktoś powiedzieć że to podejście egoistyczne, czasami jeździmy z sukami na zawody, najczęściej są one 2-dniowe a wtedy nie będę miała z kim zostawić kotki. W domu jej nie zostawię na dwa dni samą, na hotel mnie nie stać, na rodzinę nie mogę liczyć a znajomych to raczej ma psiarzy. Niestety tak się sprawa przedstawia. Oczywiście kotki też nie wyrzucę na ulicę więc póki co zwyczajnie ja nie będę wyjeżdżać.

Kot może sam zostać na dwa dni, tylko powinien mieć zabezpieczone jedzenie, wodę i zapas żwirku w kuwecie. Pod tym względem kot jest mniej wymagający niż piesor.

belize pisze:Jednak może teraz ktoś miałby miejsce dla Mantry w swoim domu.

Przyznam, że brałam pod uwagę wzięcie jej do siebie, ale odkładałam decyzję głównie ze względu na spore przekocenie. I niestety do ej pory nie wydałam ani jednego kota do ds, a muszę znaleźć co najmniej 6 domków, aby myśleć o przyjęciu kolejnych futerek.

Pozdrawiam i chętnie będę dalej śledzić losy Mantry (przepiękne imię :1luvu: )
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw wrz 22, 2011 13:21 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

[quote="delfinka"]Witaj belize, jesli pozwolisz, to troszkę poodpowiadam. A w ogóle, fajnie, że jesteś :lol:

[quote="belize"]

hej. ja też się cieszę że jest Ktoś kto śledzi losy Mantry i jest ciekaw co u niej :lol:

dzięki za kilka rad zamieszczonych w poście, poczytam rozejrzę się i faktycznie coś się może uda. mam nadzieję że przyszły m-c będzie lepszy

Co do zostawiania na 2 dni kota samego w domu, to mam obawy jeszcze z jednego powodu: tak jak pisałam mam wrażenie że kotka szuka towarzystwa dla siebie, że czasami potrzebuje więcej zabawy i bodźców z zewnątrz, staramuy się jej poświęcać czas ale jak każdy na własnym garnuszku są jeszcze inne obowiązki. dlatego nie chciałabym jej zostawiać samej na dłuższy czas.

Pozdrawiam i życzę szczęścia w znalezieniu fajnych domków dla kotków :1luvu:

belize

 
Posty: 22
Od: Sob lip 30, 2011 17:41

Post » Czw wrz 22, 2011 14:07 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

beliz, mam pomysł :lol:

Przyslij mi na pw
- treść ogłoszenia o Mantrze z jej opisem
- kilka fotek
- kontakt do Ciebie
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 03, 2011 16:44 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

Podniosę. Niech już się znajdzie ten super domek :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Śro paź 05, 2011 0:21 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

czy mnie się tylko wydawało, że ktoś pytał o Mantrę?

Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw paź 06, 2011 19:10 Re: Mantra - w poszukiwaniu domku tymczasowego

Tak. już informuję co słychać w sprawie.
Wszystko wskazuje na to że Mantra znalazła swój nowy dom i to na stałe.
Państwo pochodzą z Łodzi, mają już jedną młodą kotkę i staruszkę sunie owczarek szkocki. Sunia była wzięta ze schroniska, jest bardzo przyjazna do kotków, podobno wcześniej mieszkała już z kotkiem.
Kontakt osobisty miałam z Panią i generalnie zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie.
Trzymam kciuki bo myślę że Mantra nareszcie trafiła na odpowiedni dom, w którym znajdzie wiele miłości. Będę oczywiście monitorowała sprawę, w szczególności okres adaptacji Mantry w nowym środowisku.
I wszystko bardzo dobrze się skończyło (odpukać w niemalowane !), tylko jakoś tak pusto w domu i w sercu...

A poza chciałabym wszystkim tym, którzy pomagali mi przy ogłoszeniach, którzy interesowali się losem Mantry i radzili w różnych sprawach, z całego serca podziękować, a w szczególności wielkie dzięki dla montes i delfinki :1luvu:

Za Mantrę :ok:

belize

 
Posty: 22
Od: Sob lip 30, 2011 17:41


Post » Pt paź 07, 2011 12:20 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

Belize, tak strasznie się cieszę! Wspaniale!

Dobrze, że kitka będzie i kotkami i psiakiem, poznała już oba gatunki.
A nowa rodzina chyba jest całkowicie w porządku :ok:

Chętnie poczytam o dalszych losach koteczki,
a jesli pusto zrobi się u Was w domu, to zachęcam do tymczasowania zwierzaków - potrafią życie urozmaicić :roll: :mrgreen:


No to sadzam tyłek w fotelu i czekam na lekturę, ewentualnie może zdjęcia
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt paź 07, 2011 12:44 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

Miło to przeczytac :()
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 07, 2011 13:04 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

ja też czekam z cierpliwością na nowe wieści i fotki. jestem bardzo ciekawa jak jej się ułoży z kotką Tosią bo z sunią to nie ma problemu żadnego. natomiast kotka troszkę prychała na Mantrę no ale to w końcu konkurencja do miejsca na kolanach. Jesli będę miala jakies nowe wieści czy może nawet fotoreportaż to przekarzę jak najszybciej.

belize

 
Posty: 22
Od: Sob lip 30, 2011 17:41

Post » Pt paź 07, 2011 13:08 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

Tosia na pewno Mantrę zaakceptuje. Jeszcze mi się nie zdarzyło, aby niewidomy, niedowidzący kot nie został przyjęty. Będzie dobrze :lol:

tylko fotki fotki
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob paź 08, 2011 7:30 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

Ja też bardzo się cieszę. Mantra mimo ze nie poznałam koty osobiście jest mi bliska i mam nadzieję, że będzie szczęśliwa :D
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 12, 2011 20:26 Re: Mantra - nareszcie w nowym domu !

może są już jakieś fotki,
choćby jedna, plizzz
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości