Drapek-dzięki drapakowi wyszedłem ze schronu.Znalazłem domek

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2011 10:17 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Dopisuję się - słodziak prześliczny i gałgan z wyglądu :1luvu: 8)
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 09, 2011 10:22 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

ale z niego fajny przytulak.
Szybko robić mu ogłoszonka znajdzie dom w trymiga!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 10:28 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

A może dajcie mu czas na kwarantanne zanim będą ogłoszenia :ryk: Nie wiadomo czy chłopak nie wyląduje dziś u weta, a my chorych kotów nie wyadoptowujemy, co najwyżej złośliwe :ryk:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto sie 09, 2011 10:30 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

no ja nie mówię, że dziś te ogłoszenia. Wiadomo, że z tydzien by trzeba odczekać i kontrolę zrobić. Odrobaczyć i zaszczepić choć raz, jeśli w schronie nie był.
Ale za długo nie ma co czekać ;)

Jak wyjdzie na pokoje to zróbcie mu fotę z Szeryfkiem :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 10:32 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

myślę, że najpóźniej za dwa tygodnie ruszymy z akcja ogłoszeniową :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 10:38 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

I za kolejne dwa chłopak będzie może na swoim, słodziak z niego nieprzeciętny i łobuz :wink:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto sie 09, 2011 13:51 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Satyr77 pisze:Jakby się uczyły, to by za prosto było :wink:

Drapek stwierdził, że pod kołdrą jednak nie jest fajnie, ale fajnie jest się do człowieka przytulać. Co się chłopak nakombinował, żeby choć kawałek mojej osoby dopaść, jak mu się nie dałem, to się obraził i poszedł sobie do transporterka, tylko się podniosłem, już chłopak siedział mi na kolanach i mruczał :mrgreen:

magdaradek pisze:ale z niego fajny przytulak.
Szybko robić mu ogłoszonka znajdzie dom w trymiga!!! :ok: :ok: :ok:

buhaha,jak tak będzie cały czas,to ogłoszenia mogą być zbędne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :ryk:

Drapek Słodziński :1luvu:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sie 09, 2011 13:53 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Myszolandia pisze:
Satyr77 pisze:Jakby się uczyły, to by za prosto było :wink:

Drapek stwierdził, że pod kołdrą jednak nie jest fajnie, ale fajnie jest się do człowieka przytulać. Co się chłopak nakombinował, żeby choć kawałek mojej osoby dopaść, jak mu się nie dałem, to się obraził i poszedł sobie do transporterka, tylko się podniosłem, już chłopak siedział mi na kolanach i mruczał :mrgreen:

magdaradek pisze:ale z niego fajny przytulak.
Szybko robić mu ogłoszonka znajdzie dom w trymiga!!! :ok: :ok: :ok:

buhaha,jak tak będzie cały czas,to ogłoszenia mogą być zbędne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :ryk:

Drapek Słodziński :1luvu:


A co bierzesz słodziaka :twisted:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto sie 09, 2011 13:53 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Myszolandia pisze:
Satyr77 pisze:Jakby się uczyły, to by za prosto było :wink:

Drapek stwierdził, że pod kołdrą jednak nie jest fajnie, ale fajnie jest się do człowieka przytulać. Co się chłopak nakombinował, żeby choć kawałek mojej osoby dopaść, jak mu się nie dałem, to się obraził i poszedł sobie do transporterka, tylko się podniosłem, już chłopak siedział mi na kolanach i mruczał :mrgreen:

magdaradek pisze:ale z niego fajny przytulak.
Szybko robić mu ogłoszonka znajdzie dom w trymiga!!! :ok: :ok: :ok:

buhaha,jak tak będzie cały czas,to ogłoszenia mogą być zbędne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :ryk:

Drapek Słodziński :1luvu:

nie insynuuj, nie insynuuj, bo Ci tego słodziaka w poniedziałek przywieziemy :twisted: :twisted: :twisted:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 13:56 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

kiche_wilczyca pisze:
Myszolandia pisze:
Satyr77 pisze:Jakby się uczyły, to by za prosto było :wink:

Drapek stwierdził, że pod kołdrą jednak nie jest fajnie, ale fajnie jest się do człowieka przytulać. Co się chłopak nakombinował, żeby choć kawałek mojej osoby dopaść, jak mu się nie dałem, to się obraził i poszedł sobie do transporterka, tylko się podniosłem, już chłopak siedział mi na kolanach i mruczał :mrgreen:

magdaradek pisze:ale z niego fajny przytulak.
Szybko robić mu ogłoszonka znajdzie dom w trymiga!!! :ok: :ok: :ok:

buhaha,jak tak będzie cały czas,to ogłoszenia mogą być zbędne :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :ryk:

Drapek Słodziński :1luvu:

nie insynuuj, nie insynuuj, bo Ci tego słodziaka w poniedziałek przywieziemy :twisted: :twisted: :twisted:

No szo :mrgreen:
Jakbym go wymiziała i wycałowała to Mychę cały dzień bym musiała przepraszać za całowanie "obcego" :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sie 09, 2011 13:58 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

chyba całe życie, bo jego byśmy u Ciebie zostawili :lol:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 09, 2011 13:59 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Oczywiście po wcześniejszym podpisaniu papiórków :P
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto sie 09, 2011 14:21 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Jo,jo Ziom :) procedura obowionskowa :mrgreen:

Nie ,niestety,z miłą chęcią,ale jak wiecie, u mnie niestety,nie da rady innego kociaka :(
Gdyby było inaczej,to pewnie części z tych banerków co jest,nie byłoby potrzebnych w ogóle :(
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sie 09, 2011 19:41 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Drapek właśnie poznał co to machajka, obecnie szaleje z róźowym robalem :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Śro sie 10, 2011 10:10 Re: Drapek - czyli jak wymieniliśmy drapak na tymczasa ;)

Drapek dzisiaj spał mi na klacie, zwinął się w kłębek i zadowolony poszedł spać. rano po moim przebudzeniu natychmiast przyszedł i poleciał do różowego robala, chcąc nie chcąc musiałem się z kotem pobawić. Chłopak kocha dwie zabawki, myszę z Ikei prawie jego wielkości i machajkę z różowym futerkiem, zwanym też robalem. Dziś doszło do spotkania na najwyższym progu między Drapkiem a Carlosem, generalnie chłopaki chcą się z sobą bawić, a tu lipa, Drapek na kwarantannie, ale jak tak dalej pójdzie to po weekendzie wyjdzie do kotów.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości