Gołąbeczka [*], dług spłacony, żal pozostał ..Osiem lat ...

[alix76]

Heej,
Gołąbka pije . Sama! Juhu! Najpierw z miski po pyszcz, troszkę, a teraz, po komisyjnym siusianiu, ze swojej miski i to tankuje się jak cysterna . Uff, pierwsza bitwa na nami.
Teraz walka o jedzenie. Zaraz coś popróbuję, potem podłączam kroplówkę, a jakże . Około południa jedziemy znów, z niezawodną Ciocią OKI do Boliłapki i mierzymy poziom różnych rzeczy w środku kota. Na oko sądząc, czeka nas zmiana wenflonu

[kamari]

jesteśmy, czytamy z radością i cały czas trzymamy kciuki

[Afatima]

My też z Melanią zaciskamy łapki!

[alix76]

A, to podziękuj Melanii za wsparcie duchowe . W piątek polała się krew. Moja

[Afatima]

Przekażę, jak jaśnie pani zakończy drzemkę...
Buziaki w noseczek dla Gołębia, i znikam do wieczora.

[alix76]

Jesteśmy. Mocznik 305, kreatynina 11 - dalej źle, ale lepiej niż było. Próba kąsania była .
Gramy dalej. Więcej napiszę, jak się prześpię, bo padam.

[Afatima]

Odpoczywajcie :* sił trzeba nabierać i na podlewanie, i na kąsanie. No i na siku! Za co kciuki trzymam cały czas. I za dalszy spadek wskaźników.

[alix76]

Gołąbeczka siusia ładnie, nie jestem pewna, czy piła w nocy, ale dostała rano 2 strzykawy paćki mięsnej a teraz ciurka kroplówka - Ciocia OKI zajrzy w południe do Gołąbki i poda jej kroplówkę a ja będę podlewać po 16.00, jak wrócę z pracy.

[OKI]

Gołąbeczka podłączona i grucha
A CDT (nie odróżniam ) łażą zafascynowane wokół transporterka i chyba liczą na jakąś drobiową przekąskę

Zgodnie z instrukcją włożyłam drób do kuwetki i był sik, mały bo mały, ale był
Tankujemy na słodko

[alix76]

Potem był jeszcze jeden i po moim powrocie kolejny A co najlepsze, Gołąbeczka po kolejnych 50 ml pochrupała (swoje nerkowe, inne jest niejadalne!) i popiła wody
Teraz leży rozwalona na środku łóżka! Jeszcze trochę muszę w nią wlać, ale niech sobie odpoczywa ...

[Afatima]

Podlewanie - sik - odpoczynek! Gołąbeczko odpoczywaj ile się da, sił nabieraj!

[joarkadia]

[edii]

Zdrowiej kochana Gołąbeczko

[alix76]

Mała rano też polizała chrupek, oczywiście tych bardziej wymemłanych siku było nad ranem duuużeee i rano spore
Nie ma to jak entuzjazm dla czynności fizjologicznych

[joarkadia]

Siiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik