Koty z "drugiej strony" kopalni. 14 wysterylizowanych!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 12, 2011 12:41 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

przed wyjazdem dokupiłam jeszcze jeden worek karmy, rozliczę jutro

zostawiłam 2 worki w reklamówce, bo pół godziny czekałam na karmicielki i się nie doczekałam
mam nadzieję, że to zabrały i dawały kotom

zostawiłam suche od Betaki, kupiłam jeszcze dużą puszkę, wszystko wcinały, niektóre podchodzą nawet do ręki

niestety jest jeden problem, ochrona nie chce mnie wpuszczać na tamtą stronę kopalni, musze się przekradać, wszystko zależy od konkretnego ochroniarza
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro lip 13, 2011 9:00 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

Wcześniej chyba takich problemów z ochroną nie było :? Na złomiarza to Ty nie wyglądasz, a biorąc pod uwagę tamtejsze warunki, to chyba jedyne zagrożenie. :mrgreen:

Udało Ci się już dokonać przeglądu i inwentaryzacji kociostanu? :wink:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro lip 13, 2011 9:12 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

na razie nie, podejdę tam dopiero w piątek

a po mojej stronie żadnego z tamtych kotów na razie nie widziałam, co nie znaczy że nie przychodzą
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw lip 14, 2011 11:54 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

Zapraszam na bazarek :arrow: viewtopic.php?f=20&t=130327

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw lip 14, 2011 13:29 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

Betaka pisze:Zapraszam na bazarek :arrow: viewtopic.php?f=20&t=130327


dziękuję :ok: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt lip 15, 2011 8:32 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

rachunek za karmę Whiskas, 13,45 zł:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt lip 15, 2011 13:41 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

dzisiaj była inna strażniczka i mnie bez problemnu wpuściła,
ponieważ padało, była tylko 1 kotka wysterylizowana i nawet nie bardzo chciała jeść

wysypałam wór Kitikata, trochę próbek z Royala i puszkę Hiltona
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt lip 22, 2011 13:44 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

znowu dzisiaj lało, szłam z parasolem ale tak wiało że i tak jestem mokra

kot był tylko jeden - Bengalska, poszła jeść, nadal wygląda tak samo, więc można przyjąć że to kocur

natomiast zaraz przy miejscu karmienia zaczęli burzyć przybudówkę do wierzy i stoi tam koparka, dżwig i jest zamieszanie, dlatego koty nie czekają (plus pogoda)

ale jak kończą pracę to na pewno sie schodzą z powrotem zeby jeść
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt lip 29, 2011 13:45 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

wracam właśnie od kotów, mimo ładnej pogody żadnego nie było :(

wszystko z powodu rozbiórki, musiałam pod taśmami ograniczającymi dostęp przechodzić

rozbierana jest ta blaszana część:

Obrazek

zostawiłam suche i puszkę mokrego, mam nadzieję że tam koty wracają no i że te panie jeszcze je karmią bo 2 tygodnie na nie nie trafiłam
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Nie lip 31, 2011 9:44 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

Mam nadzieję, że ta rozbiórka nie przestarszy kotów.
A Ty uważaj na siebie, bo poruszanie się po takim terenie to jak chodzenie po polu minowym :wink:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon sie 01, 2011 6:40 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

cały weekend myślałam o tych kotach, czy one tam jeszcze przychodzą

w budkach po tych deszczach trochę karmy było spleśniałej, a ja się śpieszyłam i musiałam nową na to wysypać, nie miałam czym tego sprzątnąć a i pod taśmą przeszłam więc się bałam że mnie ktoś zaraz za włosy stamtąd wytarga

mam nadzieję, że koty tam przynajmniej wieczorami przychodzą jeść
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro sie 10, 2011 6:24 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

w zeszły piątek była "Bengalska" i kotka czarna wysterylizowana

cały czas trwa rozbiórka tej blaszanej konstrukcji, ale koty jedzenie wyjadają, więc aż tak bardzo się nie przestraszyły

suche zostawiłam w pojemniku i na tacce dostały puszkę mokrego
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pt sie 12, 2011 13:47 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

byłam, nakarmiłam,

teraz miejsce karmienia przez rozbiórkę trochę przesunięte, ale koty sobie radzą i jedzą

była tylko jedna czarna kotka, zostawiłam im puszkę mokrego i duże opakowanie suchego - zabezpieczyłam przed deszczem, nie powinny być głodne przez długi weekend
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw sie 18, 2011 20:35 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

kaja555 pisze:teraz miejsce karmienia przez rozbiórkę trochę przesunięte, ale koty sobie radzą i jedzą (...)

I oby tak dalej :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw sie 25, 2011 9:53 Re: Koty z "drugiej strony" kopalni. 9 kastratów, 3 jeszcze nie!

dzisiaj widziałam tego czarnego chudzielca z wyłysieniami, wygląda fatalnie, jest już prawie cały łysy

niestety, na razie nie mam jak mu pomóc

przychodzi do mnie jeść z kolei za zakładem
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, squid i 101 gości