
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Znowu rujkaTym razem już taka solidna.Cichać, nie ciachać? Boję się, naprawdę, ale z drugiej strony te rujki ją osłabiają.
Na pewno już z nią lepiej, przytyła, ale zabieg wciąż ryzykowny w jej przypadku.
ewar pisze:Nie wiem.Gosiar chce ją zabrać do Warszawy, kiedy wyadoptuje swoje tymczasy, bo tutaj nie mam możliwości jej leczyć.To taka słodka kotka, bardzo mi jej żal.I tak jest postęp, ale ...
ewar pisze:Nie wiem, ale trafiam na świetne koty.Ja je bardzo kocham, w domu mają spokój, jakoś tak samo się dzieje.Naprawdę bałam się , jak sobie dam radę z takim małym dzieckiem i pięcioma kotami.Okazuje się, że i dziecko i koty fajne, że nie ma problemu.Tylko trochę mizianek im brakuje, ale np.Czaruś przychodzi, kiedy karmię dziecko i ociera się o jego nóżki.Przy okazji go pogłaszczę.Ignaś to dziecko obcujące z kotami od urodzenia, bardzo je lubi i pewno koty to czują, bo nawet chodzą cichutko, kiedy on śpi i nie szaleją z zabawkami.
Trzymajcie kciuki za Julcię, to słodkie takie, chciałabym,aby wyzdrowiała.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 26 gości